 |
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LejDusia
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 15:51, 21 Cze 2005 Temat postu: Wakacje z Bordogiem |
|
|
Zawsze staramy się zoorganizować tak wakacyjny wyjazd, aby nie było problemów z zabraniem psa. Mimo wszystko lepiej wiedzieć, czy istnieje możliwość zabrania DdB np. do hotelu, czy z takim potworem ktoś nas przyjmie ?
Jak Wy sobie radzicie podczas wakacyjnych wojaży?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Sob 18:54, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Wlasnie znalazlam baaaardzo stary post i jestem zaskoczona, ze nikt na niego nie odpowiedzial.
WAKACJE??CO ZROBIC Z PSEM??
Jest to w sumie problem, bo niestety u nas w Polsce trudno spedzic wakacje z psem. Wyjazd na poludnie Europy z ddb tez slaby pomysl (daleka podroz, no i upal).
Jestem tez bardzo ciekawa jak sobie radzicie???
Ostatnio staja sie modny hotele dla psow, ale osobiscie nie wyobrazam sobie zamknac Doduni w kojcu w hotelu (kolo Szczecina jest z moich informacji 1 hotel i tam sa tylko kojce).
My mamy o tyle konfortowa sytuacje, ze jestesmy w stalym kontakcie z hodowca, gdzie kupilismy Dode i wlasnie tam ja zostawiamy. Poki co to zawsze byl dzien lub max dwa, a za tydzien jedziemy na poludnie Europy i Dodulec zostanie tam az 2 tygodnie. Zostawiam ja z czystym sumieniem, bo tam Doduli krzywda sie nie stanie i nie bedzie az tak tesknic. Co jakis czas tam jezdzimy i Doda jak tam podjedziemy to az sie trzesie z radosci. Kitasik nie przestaje jej chodzic, zaczyna tak wariowac, ze przestaja na nas zwracac uwage. Wiem, ze jak by sie cos dzialo to bedzie kto mial sie nia zajadz, czy jej pomoc.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez dodunia-guciunia dnia Wto 12:37, 24 Lip 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mundii
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Sob 19:31, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
W tym roku są nasze pierwsze wakacje z psem. Wybieramy się nad polskie morze i oczywiście rudzielca zabieramy. Nie miałabym serca żeby zostawić go w jakimś obcym miejscu, np hotelu.
Jeśli w przyszlości zdarzy się tak, że będziemy chcieli się wybrać w miejsce, gdzie z psem nie za bardzo można się pojawić, wtedy zostanie u moich rodziców
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Sob 21:58, 21 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zawsze zostawiałam towarzystwo z u moich rodziców.....ale w tym roku rodzice zamieszkali u mnie podczas naszego urlopu, bo Timus nie chodzi po schodach, a oni mieszkają na II pietrze...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IzaCh
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon 20:06, 23 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Witam, nasze wyjazdy rodzinne staramy sie tak zorganizować aby psiaki - a mamy 2 były zawsze z nami. jesli zdarzy się że tam gdzie jedziemy nie możemy zabrać psób to moja mama przeprowadza się do nas i jest z nimi. Znając ich charaktery i przywiązanie nigdy nie braliśmy pod uwagę zostawienia ich u kogos lub tym bardziej w hotelu. Boje się że zrobiłabym im krzywdę. Zdarzyło nam się też podzielic wypoczynek - raz ja pojechałam z córką do rodziny a mąż został z psami, później role się odwróciły. Wczasy najczęściej spędzamy na działce, gdzie bez problemów możemy być z psami. Pozdrawiam wszystkich - Iza Paweł Patrycja oraz Dagusia i Argusik
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jana
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 07 Lut 2006
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 11:39, 24 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Bardzo sie ciesze ze watek wakacji z psem powrocil.Dosyc czesto z mezem wyjezdzamy na krotkie wypady i wtedy sunia zostaje ze swoja matka chrzestna czyli nasza ciocia-sasiadka.
Nasza corcia pierwszy raz pojechala na kolonie do Pogorzelicy (my mieszkamy w Lodzi) i postanowilismy odwiedzic malucha wlasnie z Coco. W internecie znalazlam miejsca gdzie "pieski sa mile widziane" ale niestety nie bylo wolnych miejsc na weekend. Jednak udalo znalezc sie kwatere o wyjatkowo niskim standardzie w Niechorzu. Sunia bardzo dobrze zniosla podroz 530km , bo mamy klime w aucie, jednak na miejscu mimo ze zostala psia Miss Niechorza i Pogorzelicy (wszystkie yorki, beagle, shi-tzu i inne nie mialy szans )bylo dosyc ciezko z powodu upalu . Coco wzbudzala ogolne zainetresowanie stwierdzeniami typu: O sliniak! O jaki cudny pies! itp itd.
Wybieramy sie w sierpniu doChorwacji i moge wszystkim polecic camping BIELA UVALA w miejscowosci Porec gdzie mozna zabrac psa. Jednak mamy duze obawy czy nasza bordozka da rade w upale.... Dla zainteresowanych oplata za psa wynosi 6Euro.
Piszcie jak najwiecej o miejscach w ktorych byliscie lub slyszeliscie, ze psy sa przyjmowane.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|