|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DanieL
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Wto 4:17, 25 Lis 2008 Temat postu: OBROŻA-chyba lekka przesada. |
|
|
Wczoraj postanowiłem coś kupić nowego dla Raula i padło na obroże...mówie sobie jest zimno zmienie mu kolczatke na jakąs ładną np parcianą lub skórzaną obrożę....i pojawiły sie komplikacje......pierwszy problem to parcianych szerokich BRAK....kolejny to jaka długość-75cm(dłuzszych nie robia) okazła sie na styk-musialem dorabiać dziurki na samym końcu .....ale przed tym jeszcze był problem-JAKI MODEL wiec ogladam oglądam i jest jedna troszke fajniejsza od innych wiec mowie ze chce tą ale 75cm...sprzedawca mowi ze ta jest troche droższa....mysle sobie no ileż może byc droższa skoro inne były po od 30zł do 60zł....niech kosztuje i te 80zł....wiec mowie ze OK itd ogladam ogladam i zerknąłem na cene a tu SZOK!!!! 189zł!!!!!!!!! no rece mi poprostu opadły )) Jak dla mnie ot przesada a dla Was?? Dodam ze nie wyróżniała sie zbytnio z pośród innych
P.S....obroze dostał ale tańszą za 70zł zeby nie było że najtańszą mu kupiłem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DanieL dnia Wto 4:19, 25 Lis 2008, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Wto 14:55, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Daniel moze jednak ta drozsza byla z jakims sztucznym diamencikiem hihihihi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 19:27, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Daniel jak mogłeś taką tanią kupić??
A w necie szukałeś??
My mamy skórzaną za 10 zł
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 22:23, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
a ja nakupowałam sie roznych obrozek i w koncu postawiłam na jakosc i kupiłam za niemalłe pieniadze obroze firmy Woza. kosztowala wiecej niz kiedykolwiek wydałam na buty dla siebie : ) ale mamy ja juz 3 lata i spokojnie bedziemy mieli jeszcze ze 3. a ja mam gwarancje ze nie peknie, nie strzela nity, nie niszczy sie. podbnie jest ze smycza - od lat mamy smycze firmy Dingo i tylko jedna zostala zerwana (choc panowie z Dingo nam nie uwierzyli bo smycze sa specjalnie wyprawiane i rozciagliwe).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DanieL
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 0:30, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Viki może i miala coś takiego tylko że schowane środku ale juz sie nie zagłębiałem w temat
dodunia tylko tyle drobnych miałem przy sobie i dlatego taka tania ....nie nei szukałem w necie tak mi coś odbiło no i kupiłem no i niech ma ta co dostał
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez DanieL dnia Śro 0:32, 26 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: Śro 1:17, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Oluś ciągle chodzi w kolczatce. Jakbym mu założył obrożę, to by mnie chyba wyśmiał
Co prawda jest grzeczny i ograniczanie ruchu mu niepotrzebne, ale dźwięk wyciąganej z szuflady kolczatki to dla niego magia, powód do nieskrywanego wybuchu radości.
To nam jak z nami, czasem woli się stare buty, choć lekko uwierają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DanieL
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 774
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radom
|
Wysłany: Śro 2:07, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
...i tu mnie masz kolego u mnie jest,a może było to samo,dzwiek kolczatki-RAUL wyrwany z najgłębszego snu stoi na baczność bo wie że to SPACER ...ale tragedii nie będzie-sprzączka od smyczy tez brzęczy hehe
Kupiłem obroże ze względów troche zdrowotnych-rok temu w zime mniej wiecej w grudniu też mi sie troszke przeziębil i tak sobie wydedukowałem że może mieć z tym związek kolczatka która przy takiej pogodzie robiła sie strasznie zimna i wtedy jego szyja-gardło od niej też...potem powrót do domu picie wody no i kaszel jest może to głupie ale tak sobie to wymyśliłem hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: Śro 10:39, 26 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Masz rację Danielu Można się przyzwyczaić do nowych dźwięków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:58, 30 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Daniel, ja tam kolczatki nigdy nie stosowałem ale obrożę łańcuszkową i "zacisk" na codzień i nogdy nawet w najmniejsze mrozy z pies mi od tego nie kaszlał.. (tzn. wogóle nie kaszlał a nie że kaszlał od czego innego )
Co do skórzanych obróż to największy wybór tych większych widziałem na stosikach na wystawach. Na codzień to tak jak piszesz, nawet największa wymaga dorabiania dziurek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 12:05, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Moj tez nosi całe swe życie kolczatke, juz sie przywyczaił.
A jak mu założe normalną obrożże to wykorzystuje to, cwaniak, i wtedy jak mu sie którys pies nei spodoba przechodzący obok to jest ATAK a ja lece jak parasol
wiec on pewniej i ja sie czuje na kolczacie:P
I rowniez jak zadzwoni obroża Bono leci do drzwi, malo nog sae nie polamie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 12:40, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Od jakiego wieku u Was psy zaczynały nosic kolczatki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 13:42, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
jak juz zaczyna NABIERAC SIŁY
Hmm moj zaczął jak miał rok bodajże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 14:45, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Grendel nigdy nie nosil kolczatki ani obrozy zaciskowej. ja osobiscie jestem wielkim przeciwnikiem kolczatek. sa one niebezpieczne zarowno dla psa jak i wlasciciela (widzialam kiedys dlon kobiety ktora nie majac innej opcji usilowala odciagnac swojego atakujacego psa chwytajac za kolczatke).
dla mnie kolczatka zazwyczaj jest oznaką bezradnosci wlasciciela, ktory za pomoca fizycznych przykrych bodzcow usiluje zapanowac nad psem lub tez pojsciem w wychowywaniu psa na skróty.
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Pon 14:57, 01 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 16:29, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
blue.berry napisał: |
dla mnie kolczatka zazwyczaj jest oznaką bezradnosci wlasciciela, ktory za pomoca fizycznych przykrych bodzcow usiluje zapanowac nad psem lub tez pojsciem w wychowywaniu psa na skróty. |
Być może...
Ale jak byś miała mojego Bonca i na przeciwko by stał jakiś Owczarek Kaukazki i się rzucał z zębami na rudego, to gwarantuję ci, że byś poprostu go nie utyrzymała na tej obróżce zwykłej. Ja nie mówie, ze ja chdoze znim cały czas na kolcach, ma odwrócona kolczatke, ale gdy jestem, dgzies gdzie widze że jest duzo psów albo biegnie na nas jakis pies, automatycznie mu odwaracam kolczatkę, bo tlyko na niej go odciagne od psa( takiego, który atakuje mojego). Bono bezpodstawnie zaczepil pare psow, ale udalo mis ei zapanowac nad nim. Ale duzo jest takich, ktore elca prosto na niego(a on czuje swoją siłę i chce ją wykorzystać na przeciwniku, tak łatwo się nie poddaje i nie odchdozi)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 17:51, 01 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
A nie lepszy byłby kantar???widze na osiedlu chodzi babka coprawda z cane corso ale jak tak patrzałam to swietnie jej sie sprawdzał.Jak myslicie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|