Bordoże Forum

Waldek

Pani Agato, przepraszam za zamieszanie, ale forum nie pozwala przenieść pojedynczego postu do innego wątku. A przynajmniej ja tego nie potrafię.
Pani ostatni list przyszedł w momencie, gdy rozdzielałem wątki, więc muszę go teraz po prostu zacytować, bo przenieśc mi się nie udało.

Agata napisała:

Ula K

Agatko , jak popatrzysz na wyniki z tych krajowek to sa tam nazwiska czlonkow Klubu , ktorzy jak mowisz chorobliwie ciulaja te cwc i dowartosciowuja sie .Agata , uwazam , ze zle myslisz . Nie wazne czy krajowa czy nie , i na jednej i na drugiej widac super atmosferke . Po to sa wystawy by na jezdzic , w miare zasobnosci portfela troche blizej albo dalej , wiecej lub mniej .W tym akurat nie widze absolutnie nic zlego . Problem polega na tym , ze niektorzy nie potrafia sie zachowac ( to tak bardzo delikatnie mowiac).

joanna_zaj

Nie bylo mnie chwile i stracilam watek.
P.Agato po to pokazujemy sie na wystawach,aby osiagnac jakis sukces.Sportowcy tez trenuja,jezdza na sparingi,zawody,aby cos w zyciu osiagnac.Nie rozumiem Pani okreslen i dziwi mnie tak niskie traktowanie krajowek w Polsce.Kazdy poczatkujacy wystawca wlasnie od nich zaczyna zabawe w kynologie.Gdy zaczynalam wystawiac Czeske,wlasnie Pania widywalam najczesciej na wystawach w Polsce.
Uwazam,ze wlasnie na wlasnym podworku nalezy uczyc sie,a dopiero potem,gdy sie "uciula Champ."ruszac na podboj Europy.
Zgadzam sie,ze jezeli jest sie blizej zarzadu,to mozna wplywac na pewne decyzje,ale ciekawa jestem od kogo wyszedl pomysl sedziego z Hiszpanii.Jest tylu innych znawcow rasy,ktorzy mogliby posedziowac bezstronnie,a wybrano sedziego,ktory mysle,nie do konca moze byc obiektywny.
W przyszlym roku Bialystok organizuje Klubowa i mysle,ze trafniej zarzad wybierze sedziego i nie bedzie niepotrzebnych niedomowien.

VITARUBRA

Witam wszystkich miłośników bordogów

To mój pierwszy post na tym forum więc mam trochę tremy ale myślę, że sobie jakoś poradzę. Very Happy

Cieszę się bardzo, że temat klubu ruszył na tym forum, bo dyskusja zawsze prowadzi do czegoś twórczego.
Jako członek zarządu odpowiedzialny za biuletyn klubowy pragnę napisać kilka słów na jego temat i wyjaśnić sytuację związaną z jego dystrybucja.
Uczestnicząc w kilku zebraniach klubu zauważyłem problemy organizacyjno-finansowe związane z wydaniem biuletyny klubowego. Po zebraniu w KATOWICACH 2005 postanowiłem rozwiązać ten pronlem. Korzystając wyłącznie z własnych środków finansowych i własnego wolnego czasu oraz pomysłów przygotowałem wersję roboczą biuletynu, którą przesłałem do akceptacji naszemu Prezesowi i niektórym członkom zarządu. Po kilku korektach pierwszy, pilotażowy, numer biuletynu był gotowy do wydania. Pierwszy, nakład to zaledwie 50 sztuk (finansowany wyłącznie z moich prywatnych środków) w skromnej formie ale jest na dobry początek. Very Happy

Jednocześnie pragnę zapewnić, iż mimo mojego dużego wpływu na to co znajduje się w biuletyni, będę się starał aby on zachowł formę bezstronną i nie faworyzował ani osób ani poszczególnych hodowli a był źródłem informacji i wiedzy dla klubowiczów i miłośników rasy.
Co do dystrybucji periodyku to został on wydany z myślą o klubowiczach i oni go otrzymali(gratis) osoby nie zrzeszone mogły go nabyć na zebraniu klubowym w Łodzi (po wystawie), za 5 zł(Pieniądze te trafiły no konto klubu a nie na moje prywatne).
Pragnę poinformować, że kolejny biuletyn ukarze się w listopadzie(na tych samych warunkach co poprzedni nr) i będzie do nabycia (przez osoby nie zrzeszone) na wystawie Poznańskiej a członkowie klubu będą mogli otrzymać swój egzemplarz od przedstawicieli regionalnych. Następny numer będzie obszerniejszy i można tam będzie znaleść reportarze z wystaw, porady weterynaryjne, ciekawostki, nasze stałe pozycje i inne. Jednocześnie pragnę zaprosić wszystkich miłośników rasy do współpracy przy wydaniu kolejnego numeru. Przyjmuję wszystkie sugestie i nowe pomysły.
Więcej informacji na temat biuletynu [link widoczny dla zalogowanych] lub 0602 606037, 058 6711954.
Wszystkich miłośników Bordogów Pozdrawiam

aga

Nie chciałabym się wtrącać w sprawy, o których mam dość niewielkie pojęcie jednak myślę, że wynikło tu małe nieporozumienie (a może jestem naiwna?).
Chodzi o wypowiedź Agaty dot. "ciułania". Wg mnie nie chodziło jej o krytykę wystawców na krajówkach i zdobywanie (ciułanie) championatow ale o konkretny typ ludzi, którzy tak właśnie robią. Nawet ja, chociaż jestem w tych sprawach laikiem, zetknęłam się ze zjawiskiem typu "muszę zrobić z psa reproduktora, jeszcze tylko jedna doskonała" lub "muszę zrobić ten championat" itp.
Kilkakrotnie osoby z młodymi bordogami zadawaly nam pytania: "wy to już macie za sobą, co?" a my na to: "ale co?" - "no 3 doskonałe, wasz pies juz moze kryc?". A przeciez nie o to chodzi Sad

Osobiście uwazam, ze nie kazdy pies musi byc reproduktorem (a wręcz nie powinien) i nie każdy ma zostać championem, jednak są właściciele, którzy myśla inaczej. Sądzę, że o to chodziło Agacie.

Byłam na spotkaniu, na ktorm założono Klub DDB. Czułam się tam, jak szara myszka bo przecież byli tam hodowcy, którzy od lat zajmują się rasą a ja byłam tylko właścicielką bordożego szczeniaka. Spodoło mi się jednak, co powiedział pan Mrugasiewicz - że należy sędziom przypomnieć, iż istnieją oceny dostateczne, że nie może być tak, że przeciętny pies, z którym właściciel pojeździ po całej Polsce zostnie championem, tylko dlatego, ze wyjeździł ten tytuł. A tak jest!
Myślę, że to właśnie Agata miała na myśli a nie krytykę wszystkich, ktrzy uczestniczą w krajowkach. Jednak jak powiedziałam wcześniej, jestem w tych sprawach laikiem, więc jeśli źle coś zrozumiałam to naprostujcie mnie proszę Smile

Joasiu, dlaczego sędzia z Hiszpanii miałby być stronniczy?

VITARUBRA

To jeszcze rza Ja

Odnośnie sędziego to ja byłen największym zwolenikiem zaproszenia Pana Pardo, bo uważam, że jest mało fochowców (od Bordogów) tej klasy co On. A co do jego bezstronności nie mam wątpliwości. Przytoczę fakt: Jego długoletni i wielki przyjaciel Claude Aubaux z hodowli de l'etang de Mirloup wielokrotnie zchodził z ringu otrzymując od Pana Pardo oceny Bardzo dobre.

Pozdrawiam

Agata

Ostatni raz w tej sprawie bo co bym nie napisła to nie rozumiem dlaczego celowo lub nie jest odbierane jak napaść. Ja również jeżdżę na wystawy krajowe bo po to są aby wystawiać i nie o wystawianiu tylko o podejściu do wystaw pisałam a co do sędziego na klubową to też was nie rozumiem w zeszłym roku zly w tym roku zły w przyszłym pewnie też bedzie zły a są to Prezesi jednych z największych i najlepiej działających klubów rasy w Europie uznani i sędziujący prestiżowe wystawy cieszący się szacunkiem innych hodowców ale też pewnie źle. Ula jeszcze raz piszę, że zawsze będą ludzie dziwni mniej lub bardziej tacy którzy Ciebie lubią lub nie i tacy którzy umieją sie zachować lub nie ale klub to choć minimalna szansa na poprawę stosunków w rasie i nie musimy się tam wszyscy lubić czy pochwalać czyjeś decyzje wystawowe czy hodowlane mamy przynajmniej próbować zacząć coś unormalniać i to napewno zależy od nas samych i od naszych chęci. Na koniec mam nadzieję, że po tym trudnym początku dla Klubu mimo wszystko będzie on działał dalej a przeciwnicy zawsze będą i ludzie którzy żyją wyłącznie na podsycaniu zwiści do innych też zawsze będą. Pozdrawiam wszystkich miłośników rasy i Ulu i pani Joanno jeszcze raz zapraszam do klubu sprawdźcie jaka jest tam atmosfera i nie słuchajcie plotek.
AGATA

joanna_zaj

Bardzo dziekuje za wyczerpujaca informacje na temat biuletynu.Niestety,ale nie wiedzialam w jaki sposob zostal on wydany i w jaki rozprowadzony.P.prezes spytal mnie tylko czy otrzymalam biuletyn, a ja nie wiedzialam o co chodzi,i w ten o to sposob powstalo niepotrzebne zamieszanie.Wiem rowniez,ze p.G.otrzymal do reki kilka egzemplarzy w celu rozprowadzenia i nie widzialam w Augustowie,aby komukolwiek proponowal do kupienia,a mysle,ze byla ku temu swietna okazja i klub moglby zarobic wiecej niz po 5zl.
Mam nadzieje,ze bede miala taka mozliwosc,aby wziac udzial w zebraniu i posluchac wielu ciekawych rzeczy na temat rasy.Swiadoma rowniez jestem,ze kilka osob zdecydowanie mnie nie toleruje w swoim towarzystwie,ale pojde za przykladem p.Agaty i nie bede zwracala uwagi na nieprzyjemna atmosfere.
Jezeli chodzi o sedziego to nie wypowiem sie na forum o jego bezstronnosci.Byc moze sedzia zachowa sie jak nalezy o oceni obiektywnie wszystkie psy.Nie zadecyduje 'koniec smyczy".

VITARUBRA

Pani Joanno Cieszy mnie fakt, iż deklaruje pani chęć przybycia na nasze zebranie i jestem głęboko przekonany, że atmosfera i tematy poruszane na zebraniu zaskoczą panią pozytywnie i jak bańka mydlana pękną niedomówienia o jakiejkolwiek nichęci w stosunku do pani osoby.
A co do sędziego to bardzo proszę nie krzywdzić człowieka, który dla rasy zrobił więcej niż my wszyscy razem na tym forum, bo myślę, że nie zasłużył na to.

Pozdrawiam

joanna_zaj

Naleze do osob,ktore jezeli cos lezy na sercu,mowie bez owijania prosto w oczy.Absolutnie nie chce nikogo obrazac,ani wprowadzac zamieszania.Wybor sedziego byl taki a nie inny i pozostaje mi tylko to zaakceptowac,ewentualnie nie zglaszac na wystawe.Bardzo chetnie przyjade z Conisia na klubowa i chetnie popatrze jaki typ bordoga preferuje p.Pardo wieloletni hodowca tej rasy i napewno autorytet.
Z mojej strony nie bylo zamiarem obrazac p.sedziego.Chyle czola wszystki hodowcom ktorzy robia tak wiele dla dobra rasy. Smile

)))

VITARUBRA

A nie ciekawi Pani jak P.Pardo opisze pani psa? Mnie ciekawi co sądzi o moich psach i dlatego zgłosiłem 4 moje psy a nie wszystkie są w jednym typie.

TeQuiLkA

Wiecie co nie włączałam sie wczesnije w dyskusje, chociaz sledziłam ją dokładnie. Nie wypowiadałam się poniewaz nie znam tematu,władz itd. ale fakt faktem ze nie wiedziałam o zadnym biuletynie, dopiero na forum dowiedziałam sie ze taki istanieje. Bardzo cieszy mnie fakt ze teraz będzie mozna kupić owy biuletynek Very Happy

Mam nadzieje ze będzie interesujący :]. Co do wystawy to ja oczywiście przyjade i jestem bardzo ciwkaw oopinii na temat moich psów, bo jade z Athenką i moje dziciaczki tez beda :]. Oczekuje z niecierpliwościa tej wystawy!!!

Pozdrawiam serdecznie

Pani AGATO niestey czsami i na tym forum zdarzają sie \'napaści" na wypowiadających się, moim zdaniem kazdy ma prawo do wypowiadania się na jaki temacik chce. Pozdrawiam Very Happy

joanna_zaj

Ja rowniez chetnie zglosilabym wszystkie moje psy,ale niestety Acne bedzie matka karmiaca,a Czeska juz od kilku lat nie jest pokazywana i wyleguje sie na piernatach.
Mam nadzieje,ze bedzie nas naprawde duzo i sedzia bedzie mial caly przeglad rasy w Polsce.

LejDusia

Podobnie jak TeQuiLkA nie miałam pojęcia o istniejącym biuletynie. Bardzo chętnie bym go kupiła.

VITARUBRA

Gratuluję Pani Joanno super decyzja (Pani post odbieram jako deklarację zgłoszenia suczki na wystawę klubową). Cieszę się, że jest nas co raz więcej. Very Happy

Pozdrawiam
Andrzej