Bordoże Forum

AniaN

Benia,
teraz się psów nie sprzedaje tylko akcesoria Smile

z Gazety Wyborczej
[link widoczny dla zalogowanych]

sayuri13

manra_rr

Polak potrafi , ale tym razem w zlym tego slowa znaczeniu . Poprostu w naszy kraju sa za male kary i konsekwencje za nie przestrzeganie prawa i proby kombinowania , gdyby kilku takich dostalo kary lub mandaty za ktore musieli by placic przez kilkanascie lat to wtedy reszta by nie kombinowala . Nic nie `` boli`` tak jak wysoka kara pienierzna , bo wyrok sadowy to mozna dostac w zawieszeniu lub w najgorszym przypadku kilka miesiecy pozbawienia wolnosci . A bardzo wysoki mandat pamieta sie bardzo dlugo szczegolnie jesli sie go spalca przez dlugie lata na raty .

Vigen

Arayka

Wczoraj dostałam z Gratki:

" Szanowni Państwo,

Uprzejmie informujemy, że w ostatnich dniach został zaktualizowany regulamin Gratka.pl. Wprowadzone zmiany opisane zostały na stronie dostępnej pod adresem [link widoczny dla zalogowanych]

Zmiany obejmują następujące zagadnienia:

1. Aktualizacja regulaminu zgodnie ze zmianami w Ustawie o Ochronie Zwierząt. (...) "

Benia

Allegro wyczyszczone Wink

kantokers

[link widoczny dla zalogowanych]

żadna ustawa jak widać nie pomoże.

sayuri13

Ale może dzięki takim mobilizacjom zbiorowym coś się zmieni Smile

sayuri13

[link widoczny dla zalogowanych]

Inez de Villaro

Kurcze, Polak potrafi....obejśc prawo, jak nikt inny.

kantokers

i stanowić prawo tak wartościowe jak papier toaletowy też Polak potrafi

marbe

Powoli powoli. Nowa ustawa jest dobra. To ogłoszenie to inicjatywa osób, którym nie w smak to, że nie będą mogły jawnie rozmnażać psów i kotów. Nie w smak, że ktoś im życie utrudnia. Na różnych stronach wypisują komentarze, że ta ustawa to rozbój i że ogranicza wolność. Smile

Miejmy nadzieję, że nikt w rządzie nie wpadnie na pomysł, żeby zacząć rozdawać takie uprawnienia jakie ma ZKwP, czyli żeby nagle psami hodowlanymi stały się kundelki, które są podobne do Owczarka Niemieckiego, których pełne są miasta. Kto miałby nagle uprawnienia, żeby stwierdzić, czy dany pies jest dobrym reproduktorem, a który nie? Czy decydowałoby tylko to, że dopisał się do jakiegoś stowarzyszenia? Gdyby ktokolwiek w sejmie chciał się podpisać pod taką liberalizacją tej ustawy to jaki sens miałoby jej ustanawianie?

Jeszcze tylko zacytuję, bo my się tu cieszymy, ale jest masa takich komentarzy na różnych strona internetowych:

"KAmil (gość) | 2012-01-06 21:59:56
Jest to idiotyzm! jak można zabronić komuś sprzedawania psów o które dba, wychowuje , i trzyma w dobrych warunkach , co mają zrobić tacy ludzie którzy nie sa zarejstrowani w związku a maja małą hodowlę? Przecież to jest chore ! nawet na allegro nie można już sprzedawać psów bez rodowodu a nie każdego stać na psa za 2 tys. z rodowodem! a po za tym tacy którym się już urodziły zwierzęta nie będą mogli i ch sprzedać to co bd robić? ROZPOCZNIE SIĘ MASOWE WYPUSZCZANI!!!!!!!!!!
antydebil (gość) | 2011-12-27 04:39:59
Ustawa bubel nic nie znaczaca jedynie bedzie pretekstem w tym totalitarnym panstwie do inwigilacji ludzi przez specsluzby niby do ochrony psow za zabicie karpia tez mozna dostac wyrok zalezy tylko czy sie bedzie POposlusznym czy nie.
hodowca (gość) | 2011-12-27 01:43:32
co za idiotyczna ustawa.. socjalizm postępuje"

To tak, żebyśmy zauważyli, że masa osób tego przepisu nie rozumie i się przeciw temu burzy. Wypisują bzdury, ale niestety nie ma im kto tłumaczyć, czemu powstają takie ustawy.

Vigen

marbe, ja bym nie był takim optymistą Wink

Prawo do sprzedaży psów oddano hodowlom zarejestrowanym w stowarzyszeniom.

ZKwP nie ma monopolu na bycie stowarzyszeniem kynologicznym, a przeciwko Prawu o Stowarzyszeniach będącym elementarnym kawałkiem demokratycznego państwa nikt w imię obrony kolejnego prawnego bubla nie stanie.

ZKwP nie posiada żadnych uprawnień, o których decyduje ustawodawca. ZKwP ma regulaminy, które egzekwuje od swoich członków i tyle.

Podobnie PKPR i zapewne za kilkanaście miesięcy sto innych stowarzyszeń kynologicznych.

Skoro można się stowarzyszać to ludzie będą to robić. Wcześniej nie robili bo nie było celu....

Jak dla mnie ta ustawa to populistyczny bubel, który więcej ma w sobie PR'u niż sensu.

Zawsze lepsze to niż nic ale nie liczyłbym na nagłą zmianę na lepsze.

Nie ruszono tematu obowiązkowej rejestracji psów, nie zrobiono nic w kierunku ułatwienia identyfikacji właściciela psa i jego odpowiedzialności, za to wypłodzono listę zakazów z umieszczoną w podtekście instrukcją jak je obejść.

Jedyny korzystny aspekt tej ustawy to zakaz handlu i nabywania psów po wszelkich giełdach, bazarach itp.

marbe

W ustawie zawarty jest punkt:
6. Zakaz, o którym mowa w ust. 2, nie dotyczy hodowli zwierząt zarejestrowanych w ogólnokrajowych organizacjach społecznych, których statutowym celem jest działalność związana z hodowlą rasowych psów i kotów.

Nie wiem bo nie jestem prawnikiem, ale na dzień dzisiejszy jedynym orzekającym o tym czy pies jest rasowy cz nie, organem jest ZKwP. (Jedyny związek kynologiczny w Polsce, akceptowany przez FCI) Nie wiem jakie dokładnie w jest w tej chwili miejsce KPR. Być może teraz pojawi się więcej takich organizacji, ale swoją działalność będą, mam nadzieję, opierały na rodowodach, bo tak jak jest napisane we wspomnianym punkcie mowa o psach rasowy, a tylko rodowód daje podstawę do określenia czy zwierzę jest rasowe, czy nie.
Ustawa nie jest jakoś bardzo szczegółowa, ale to chyba dobrze, bo jeśli coś jest bardzo szczegółowe to znajdą się wyjątki dzięki, którym można ją obejść. I tak jak widać jest sporo forteli pozwalających na kombinowanie i sprzedaż wiązaną szczeniąt. Pomysłowi próbują kpić z ustawy z całkiem niezłym efektem. Może trzeba czasu, żeby to się jakoś dotarło i żeby służby porządkowe wiedziały jak interpretować ustawę i jakie kary nakładać.

Vigen

ZKwP nie jest organem a stowarzyszeniem i jeśli można nazwać to orzekaniem to orzeka jedynie w zakresie dotyczącym swoich członków.

Punkt w ustawie nie wymienia ZKwP jako jedynego organu a wręcz w liczbie mnogiej pisze o ogólnokrajowych organizacjach społecznych......

Czas pokaże, jak w praktyce będzie wyglądało, które stowarzyszenie spełnia wymogi określone w przytoczonym punkcie, a które nie.

Na pewno ta ustawa utrudnia działania pseudohodowcom, bo to widać po tym jakie oburzenie spowodowała w pewnych środowiskach.