|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magda777
Bordomaniak
Dołączył: 09 Sty 2009
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piaseczno
|
Wysłany: Pią 12:52, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Czarny, przeczytaj artykuł ze stronki tej co link podała Benia...tam masz wszystko...Mój DDB jest moim 3-cim psem (po onku, kundlu) i też się długo nad nim zastanawiałam, czy dam radę i czy będzie się mnie (kobiety słuchał). Na bulla w życiu bym sie nie zdecydowała właśnie ze wzgledu na to, że bałabym się, że nie zapanuje nad nim a po drugie ze wzgledu na małe dziecko w domu.
My Bruna kupiliśmy jak ja byłam w 9 tym miesiącu ciąży, w pełni świadomie bo to ja chciałam aby od szczeniaka był z dzieckiem a poza tym aby go dobrze zsocjalizować z rodziną, od początku psa wychowywaliśmy wspólnie tak, że jak na molosa słucha się super, bez szkoleń. Po urodzeniu dziecka nie było łatwo (noworodek+szczeniak-raczej słabe połączenie) ale dałam radę i bardzo miło wspominam ten nasz urlop macierzyński. Dzięki temu pies bardzo szybko nauczył się czystości, jest z nami (z dzieckiem) bardzo związany. Ola ma dziś 2 lata, wspólne zabawy jescze słabo wychodzą mimo chęci z obu stron... ale wszystko z czasem.
Reasumując decydując się na DDB zyskasz super przyjaciela rodziny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IzaCh
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią 13:26, 03 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam, my swoją sunie kupiliśmy jak córka miała 3 lata. Relacje pomiędzy córcia a sunią rewelacyjne. Sunia trafiła nam się b. spokojna i dziecko dużo więcej mogło z nią robić - przykładem jest fakt iż moje dziecko stwierdzając iż bordog ma za długa sierść postanowiła skrócić ja nożyczkami. Trochę ja przy tym skaleczyła, ale pomimo to sunia nic jej nie zrobiła. Zaznaczę, iż wtedy była pod opieką babci. A wracając do sedna - od momentu pojawienia się psa u nas w domu, pilnowałam aby dziecko nie traktowało psa jak zabawkę. Sunia miała swój azyl - swoje posłanie, gdzie mogła spokojnie leżeć, gdy zdarzało jej się warknąć na dziecko, to zależnie od sytuacji tłumaczyłam córce, że w ten sposób sunia mówi jej że chce mieć spokój. Jeśli chodzi o delikatność, to nasza sunia była i jest wyjątkowa, czego nie mogę powiedzieć o drugim bordogu - psie, który nie patrzy czy ktoś jest na jego drodze tylko idzie przed siebie . Moim zdaniem wszystko zależy od wychowania zarówno psa i dziecka. Pies, który uczestniczy w naszym codziennym życiu staje sie wielkim przyjacielem całej rodziny (mówię tu o tym aby nie ograniczać kontaktu psa z dzieckiem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 7:13, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Z moich doświadczeń mogę powiedzieć, że sunia super sprawdziła się po pojawieniu dziecka w naszym domu. Mimo, że jak ja kupiliśmy to miała 9 miesięcy i przez 3 lata u nas w domu była najważniejsza. Troche obawiałam się jak przyjmie nowego członka rodziny, bałam się, że dostanie depresji, bo siła rzecz zeszła trochę na drugi plan. Okazało się, że przybycie córki nie zrobiło na niej wrażenia. Podleciała powąchała i bylo ok. Najważniejsze, że ja wreszcie wróciłam. Mała płakała, a Duśka spała dalej w tym samym pokoju, nic sobie z tego nie robiąc. Z biegiem czasu zaczęla pilnować wózka, szczególnie przed innymi psami , jak Nelcia śpi w dzień to wie, że nie może wchodzić do sypialni, ale jak tylko usłyszy, że sie obudziła, to chwyta swoja maskotkę i szybk jej niesie - fantastyczny widok. Jak Nelcia siedzi na podłodze to ostrożnie koło niej przechodzi, ewentualne pieszczoty znosi cierpliwie, jak dostanie zabawką to się kawalek przesuwa. Na spacerze obowiązkowo sprawdza, co jakiś czas, czy jest w wózku, przez to dokładne sprawdzenia często trzeba prać kurtkę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 14:14, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Boni ogólnie uwielbia dzieci ale tylko swoje tzn moje,dzieci znajomych te które zna tych pilnuje na spacerze i sprawdza czy ilośc sie zgadza,ale do obcych które chcą głaskać to nie za bardzo niestety,musze ją trzymać krótko bo potrafi furknąć.Moich dzieci nie ciągnie na smyczy wogóle nie wiem ale chyba wie że nie wolno jej:)
I ostatnio zauwazyłam że chyba zaczyna rozumiec że jest wieksza i silniejsza od innych psów na osiedlu bo sie sadzi do nich a azwłasza tych które sie rzucały na nia jak była mała czyli jamników,yorków itp
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moniaa7 dnia Nie 14:16, 05 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaska
Dołączył: 09 Gru 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Merthyr Tydfil UK
|
Wysłany: Pią 18:43, 09 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam chcialabym opisac wam mojego ,,szczeniaczka" Bary ma 6 miesiecy i jest bullmastiffem. Kupilismy barego jak mial 16 tygodni czyli byl juz dosyc duzy jak na szczeniaka ktorego bierze sie do domu troche sie obawialismy poniewaz mamy malego syna ktory ma 2.5 roku i dla psa to tez byla duza zmiana poniewaz kupilismy go od rodziny anglojezycznej a my mowimy w domu po polsku. Chcialabym powiedziec ze bullmastiffy to najlepsze przytulanki na swiecie moj syn robi doslownie wszystko z naszym psem a ten nie reaguje na niego,chyba ze wyczuje zagrozenie wtedy jest pierwszy (maly przyklad podczas spaceru moj syn potrzedl za blisko spadu z gorki i bary stanal tak przed nim zeby nie mogl isc dalej bylam tym zdziwiona bo to dopiero szczeniak) bulmastiffy to bardzo inteligentne psy i wbrew pozora nie sa trudne do ulozenia trzeba poswiecic im tylko troche uwagi i serca, uwielbiaja sie bawic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
miastosia
Dołączył: 13 Maj 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: sochaczew
|
Wysłany: Nie 20:00, 22 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
w mojej przygodzie z psami pierwsza była Greta rottweillerka - cudna , rozpieszczona , sunia bez papierów .Potem tylko przez chwilę pojawiła się bullmastifka Xara ALE TO BYŁA POMYŁKA - sunia niesocjalizowana , tchórzliwa , głośna , duże ciało i zachownie bezmyślnego szczeniaka , Od 7lat ,mam przyjaciela ddb Ricziego - cudny , rozumny , cierpliwy , patrzący w oczy , czytający nam w myślach pies - zrównoważony i oddany molos DDB GÓRĄ !!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|