Bordoże Forum

betka-sp · Wysłany: Pią 17:36, 27 Mar 2009 Temat postu:

witam, znalazłam w końcu temat który mnie trapi Wink

Mam suczkę shar-pei - 2 letnią....od małego chowała sie w towarzystwie innych psów...najpierw w hodowli...potem u nas bo mieliśmy już jedna shar-peikę. Niestety miesiąc temu nasza starsza sunia odeszła na niewydolnośc nerek i zrobiło sie w domu smutno.........My zawsze mieliśmy psy...ale pojedynczo Wink

...teraz nie wyobrażamy sobie , żeby w domu została tylko jedna sunia bo nam smutno i jej sie bardzi tęskni za towarzystwem. Mój TŻ wpadł na pomysł, żeby wprowadzić do naszego domu właśnie DDB... i teraz czytam i myślę Rolling Eyes

czy to dobry pomysł...czy te rasy sie ze sobą dogadają??/ względem choćby temperamentów ...żeby jedna dla drugiej nie była uciążliwa Wink

choć wczytując się w lekture forum widzę bardzo wiele cech wspólnych dla tych ras.......wiec może nie jest to zły pomysł Question

moniaa7 · Wysłany: Pią 17:55, 27 Mar 2009 Temat postu:

bordogi z reguły to łagodne psy w usposobieniu i z ich strony nie powinno być chyba problemów,to tez zalezy jaki charakter ma suczka która jest juz w domu.Ja mam buldozke francuska 2 letnia i 8 miesieczną bordożke i jest dobrze. Smile

agniecha · Wysłany: Pią 18:47, 27 Mar 2009 Temat postu:

Betko napisz jak jest sunia, czy była dominująca, czy też przyjacielsko nastawiona do drugiego psiaka? Myślę, że to jest podstawą tego czy zaakceptuje innego psiaka czy nie. Bordogi mają silne charaktery ale potrzebują jednoczśnie dużo miłości i opieki. W stosunku do innych psów zachowują się z zasady przyjacielsko bądź obojętnie, chyba że trafi ci się taki przyjaciel wszystkich i wszystkiego jak mój psiurek, dla niego nawet pająk jest megakumplem do zabawy...
Nie podejrzewam,żeby sunia popadla w konflikt z małym szczeniakiem, no ale wszystko musicie rozważyć.
Na forum jest wiele wątków dotyczących psychiki, wychowania, problemów z psami i jeszcze wiele innych które pewnie pomogą rozwiać twoje watpliwości. Wielu z nas ma tylko psa bądż tylko sunię ale też wielu z nas ma całe rude zgraje Laughing

czy też wielokolorowe zgraje i psiurki świetne się ze soba dogadują Laughing

Pozdrawiamy serdecznie

betka-sp · Wysłany: Pią 20:27, 27 Mar 2009 Temat postu:

dzięki kobitki Wink

moja sunia jak już pisałam zawsze była w stadzie...czyli z innym psem...uwielbia psie towarzystwo i bardzo jej teraz tego brakuje /choć w domu jest jeszcze kocica-emerytka i to ona tak naprawdę rządzi stadem/ hihihihihiihihhi ......Indi nie jest dominatorem Wink

natomiast rozwarzając rasę...musiałam wykluczyć psy małe....bo Indi ma czasem zabawy typu "końskie zaloty" i mogła by takiemu małemu pieskowi może coś zrobić Confused

to "wariatka" w psiej skórze....jak wypadnie na ogród zagonić ją do domu nie można...najchętniej była by tam cały dzień..jak tylko pozwala na to pogoda.......i tu też właśnie przydał by się troszke większy piesek niż shar-pei.........bo działaka jest duża...nie zawsze widze gdzie Indi jest i jak za długo tracę ją z oczu to sie boje czy ktos jej przez płot nie "przerzucił" ....... przy wiekszej koleżance takie obawy by były nie na miejscu Wink

bo kto by sie odwarzył na konfrontacje z DDB Twisted Evil

Do tego cechy wspólne to - szaleństwa za młodu potem stoicki spokój Wink

wspólne chrapanie Surprised

i spora ilość snu na dobę...co pozwala zostawić pieska spokojnie w domu Rolling Eyes

moniaa7 · Wysłany: Pią 20:37, 27 Mar 2009 Temat postu:

No to widać że jesteś pozytywnie juz nastawiona heheh to fajnie bo bordogi to cudowne psy,ale niestety też bardzo chorowite:(

betka-sp · Wysłany: Pią 22:22, 27 Mar 2009 Temat postu:

moniaa7 · Wysłany: Pią 23:08, 27 Mar 2009 Temat postu:

Ja też myslałam o CC bo sa piekne ale bałam sie że ich charakter to dominacja i mogłaby moja bulwe zdominowac i przy nieuwadze zrobic jej duza krzywde.Bordogi mają słabe serducha ale jak wiekszośc ras olbrzymich chyba ,mysle że to nie jest głowna wada tej rasy,częsciej chyba spotykane to dysplazje stawów,alergir częste skórne .Moja 8 miesieczna suczka ma padaczke Sad

((Ale to podobnie jak szarpeje też maja problemy skórne.

dodunia-guciunia · Wysłany: Sob 12:24, 28 Mar 2009 Temat postu:

Ddb są delikatnymi olbrzymami o wielkich sercach!!! Dogaduja się prawie z każdym!!! Jest to wspaniała rasa, ale zdecydowanie nie dla każdego Są obciążone wieloma schorzeniami!!! Nie znajdzie się wiele osób, które nie przeżyły chociaż kilku chorób ze swoim rudaskiem! Sad

Są to psy, które potrzebują dużo kontaktu z człowiekiem, jak równiez zasobnego portfela na żywienie i wizyty u weterynarza! Czytaj, czytaj nasze forum, jak już się naczytasz i dalej będziesz uważał, że dacie radę i chcecie spędzić kawałek sowjego życia z cudownym bordogiem to obiecuję, że będzie to dla Was wpaniała, ale nie łatwa droga, a po latach w wieczornych rozmowach będziecie wspominać wspaniałe chwile jakie spędziliście z ddb. Ich niezliczone minik zawsz będą Was pocieszać i rozbawiać, nawet w trudnych chwilach.
Ja jestem w nich chyba już nieuleczalnie zakochana Embarassed

betka-sp · Wysłany: Sob 21:16, 28 Mar 2009 Temat postu:

tak wiem...i swietnie was rozumiem Wink

.ja tak samo przestrzegam przed pochopnym zakupieniem sharpka Wink

...tak więc będę czytała...pytała........i myślała Rolling Eyes

......... choć szcerze mówiąc martwi mnie na razie bardzo tak krótka srednia życia tych pięknych psów... Embarassed

misza · Wysłany: Nie 4:13, 29 Mar 2009 Temat postu:

betka-sp, ja wiem, że średnia może krótka, ale bywają rekordziści Smile

. To napawa optymizmem Wink

. I wszystko prawda, że są przekochane, lepsze od mimów, jeśli chcą coś pokazać "twarzą" i to prawda, że niestety zapadają na różne choróbska, a zakochany po uszy człowiek cierpi razem z rudasem. Ale ja swoich chwil z moim pierwszym w życiu Rudym nie zamieniłabym na nic i za nic. Już wiem, że będą mi towarzyszyły do chwili, kiedy będę w stanie wyjść z "maleństwem" na spacer i okiełznać jego szaleńcze, niespodziewane zrywy Laughing

np. przy polowaniu na liście . Ja nie namawiam, ale zachęcam Smile

: czytaj, pytaj i przemyśl.
pozdrawiamy serdecznie
misza i Fred