|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 10:48, 17 Lis 2005 Temat postu: Bordog a śnieg |
|
|
W związku z tym że wszystko wskazuje na to że w najbliższych dniach moja Dora i pewnie jeszcze kilka tegorocznych bordosiów po raz pierwszy zobaczy że świat potrafi być cały biały zastanawiam się jak to jest z tą porą roku u naszych rudzielców.
Jak one sobie radzą na śniegu, czy trzeba coś wyjątkowego robić w kwestii pielęgnacji, do czegoś niedopuszczać itp. Jak to jest ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
doomka
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 18 Lip 2005
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:20, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja na bordosiach sie nie znam, gdyż jeszcze nie mam, ale co złego jest w śniegu? Moim zdaniem to kolejna okazja do wspaniałej zabawy z właścicielami. Moj wilczurek uwielbia ta pore roku. uwielbia sie tarzać w śniegu, uwielbia jak rzucam w ią śnieżkami, jak leżymy obie na puszystej, białej pierzynce i sie tarzamy...
co wiecej spu do szczęscia potrzeba?
Ps. Moja sunia nigdy nie miala przez snieg kłopotów ze zdrowiem. mam teżpudelka, któremu też nic nigdy nie było z powodu śniegu.
Wiec nie uważam,zeby cos było w nim niebezpiecznego!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:32, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Wiec nie uważam,zeby cos było w nim niebezpiecznego! |
A kto mówi że to niebezpieczne? Bardziej chodzi mi o to jak konkretnie Bordogi znoszą zabawy na śniegu, czy np. nie są bardziej podatne na przeziębienia niż inne psy. Czy trzeba je jakoś wyjątkowo pielęgnować po takich szczerych zabawach w białym puchu itd.
Wiem że dla większości psów śnieg i zima to nie problem, część psów nawet nieźle radzi sobie w środku lata a z molosami jest już ciężej. Stąd właśnie moje pytania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Czw 11:58, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Hej Vigen
Moja sunia poraz pierwszy w zeszlym roku zobaczyla snieg. Musze powiedziec, ze mialam straszny ubaw gdy wyszlysmy z domku na poranny spacer a tu o dziwo wszedzie bialo. Najbardziej zabawne byly jej pierwsze kroki po sniegu - wygladala jak baletnica . Nastepne dni to juz sama radosc im wieksze zaspy tym wieksze szalenstwa. Jedynym problemem byla sol sypana na chodnikach gdyz skora miedzy palcali w lapkach byla lekko zaczerwieniona. Zaraz jak to zauwazylam kupilam u weterynarza specjalna masc ochronna do smarowania lap przed wyjsciem z domu, promlem zniknal. Poza tym jednym przypadkiem pies doskonale znosil zimowe warunki i mysle, ze z twoim tez tak bedzie.
Pozdrawma serdecznie viki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LejDusia
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 13:42, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Pamietam pierwsza zime Dumki . Wyszlysmy raniutko na spacer, a tu wszedzie bialo . Dumka pelne zdziwienie co to wogole jest, az ja wmurowalo. Chwilke patrzy, patrzy i pelen galop zataczajac ogromne kola wokol mnie. Taka byla to milosc do sniegu .
Na co trzeba uwazac? Napewno na aportowanie (i jedzenie) sniegu, bo Bordogi sa bardzo wrazliwe i zapalenie gardla gotowe . Nastepnie trzeba smarowac lapy i nosek wazelina, aby nie pekaly.
Dla nas to wspaniala okazja do kolejnej zabawy, a mianowicie ciagniecia sanek! Juz w zeszlym roku cudownie nam to wychodzilo, mamy specjalne do tego celu skorzane szeleczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kopisk
|
Wysłany: Czw 15:13, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To najwspanialsza pora roku dla moich bordosiow.Calymi godzinami moga biegac po bialym puszku,a jaki on smaczny.Jak do tej pory nie mialam problemow z zapaleniem gardla a kulki lodowe pozeraly .To doskonaly aport zima i swietna zabawa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 15:34, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Ja wlasnie od dzisiaj przerabiam temat pierwszego sniegu moich blizniakow i musze powiedziec , ze sa nim chyba zachwycone , zreszta "starszyzna " tez niezle sobie poczynia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 16:03, 17 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No no, to wszytsko wskazuje na to że jutro my Dorcią przerobimy ten temat, bo zima jest już mniej jak 200km od nas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 11:44, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
No i w końcu poznaliśmy śnieg . Dora najpierw osłupiała potem powąchała co to a następnie zaczęła biegać jak oszalała w koło LejDusia, czyżby to po Niuńku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LejDusia
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 12:30, 22 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Vigen, napewno . Niuniek is the best .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karina760
Dołączył: 28 Lis 2005
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: Wto 0:05, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
,,bordoszki,, kochają zabawy na śniegu.... zapewniam ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Waldek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lubaczów
|
Wysłany: Wto 0:36, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Święta racja
Nasz Bordoś ostatnio nie potrafił nacieszyć się śniegiem. Podskakiwał na nim, rył nosem, robił ostre ślizgi. Mieliśmy ubaw jak wszyscy diabli
Niestety, śnieg u nas zginął i jest szaroburo. No i to czyszczenie łapek przed wejściem do mieszkania....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LejDusia
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 8:45, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
O tak, Dumcia tez jest zachwycona puchatym sniezkiem , ktorego w kochanym Krakowie nie brakuje . Wlasnie wrocilismy ze spacerku, na ktorym wspaniale bawila sie ze swoim najwiekszym kumplem , rudym posokowcem (szkolonym, co w tej rasie jest rzadkoscia!).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 10:06, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
A u nas śniegu jak na lekarstwo . Wczoraj powiedziałem sobie że na szczęście jest mróz więc po wieczornych zabawach z Atosem (pręgowanym bullmastifem mies. starszym od Dory) nie będę musiał wycierać i szczotkować suni przez 15 min.
Oczywiście Dorka postaniwiła mnie"zaskoczyć" i udowodnić że śnieg to żaden problem...
Wykopały razem dziurę a potem Dora pilnowała jej przed Atosem. Pinowanie polegało na leżeniu na plecach i odpychaniu szturmującego Atosa łapami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LejDusia
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 10:12, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
To Dumcia jakas NIEPRZEMAKALNA jest , bo wycieram jej tylko lapy. Ale tez musze przyznac, ze 'laska' nie bawi sie w zapasy z innymi psami, bo jest dla niej za mokro na ziemi tylko szalone gonitwy . Osiaga takie predkosci, ze pewnie sie automatycznie wysusza .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|