Bordoże Forum

[CzB]

Inez - smiało

[viki41]

Uwazam, ze ten temat zostal stworzony aby kazdy mogl wyrazic swoje zdanie.
Niestety z pelna swiadomoscia stwierdzam, ze wypowiedzi niektorych uzytkownikow na forum sa tolerowane przez administracje.

A teraz przyklady :
Wypowiedz Ani moderatora :

[Vigen]

AniaN ponawiając już prośbę ANi proszę raz jeszcze i po raz ostatni w formie bez umieszczenia "orderu" pod avatar o nie stosowanie tego typu praktyk (rozdz 4 pk. 3 regulaminu Forum) . Czasem lepiej nie napisać nic niż o DWA słowa za dużo.

Viki41 odnośnie tematu
http://www.ddb.fora.pl/wiadomosci-od-administratora-propozycje-i-pomoc,8/zasmiecanie-watkow-przez-viki,3473.html

reakcją Administracji jest nieprzychylenie się do prośby AniN.

[viki41]

Vigen dziekuje za odpowiedz nie bede komentowac decyzji Ani moderatora. Na ten temat mam swoje zdanie ( wlasne dla siebie) jednak znajac zasady - administracja na dzien dzisiejszy ma wiekszy sklad - wiec nie za bardzo rozumie dlaczego piszesz tylko o decyzji Ani. Zrozumiala dla mnie byla by wypowiedz wiekszoscia glosow.

Prosze ponownie o :

[Vigen]

Przykro mi Viki ale z wyników rozmów wewnątrz administracji nie będziemy się publicznie tłumaczyć. Decyzje podejmuje moderator, ANia nim jest a Twoim obowiązkiem jest ją przyjąć się zastosować. Nasze wewnętrzne sprawy i dyskusje wewnątrz administracji są naszymi sprawami.

Nie mamy zwyczaju na tym forum usuwać postów z pominięciem wyjątkowych sytuacji. AniaN nie jest użytkownikiem anonimowym i zgodnie z rozdz 6 to Ona a nie Administracja ponosi odpowiedzialność za treść publikowanych postów.

Użytkownik ma prawo do edycji i usuwania swoich postów. Post sam w sobie nie zawiera słów uważanych za obraźliwe jednak uznaliśmy że może być on dla Ciebie obraźliwy w odniesieniu do kontekstu wypowiedzi, stąd decyzja o upomnieniu.
Taka jest decyzja Administracji.

Przypominam o prawie do skorzystania z drogi formalno prawnej.

[viki41]

[viki41]

Informuje, ze w zwiazku z odmowa usuniecia mojego nicku z tematu zaciemnienie watkow ...... , ktora zostala odrzucona podjelam decyzje jakie uwazam za stosowne. Nie wstydze się swoich wypowiedzi. Szanuje prawo i bedac członkiem tego forum wyrazilam jednoczesnie zgode na cytowanie moich odpowiedzi w kazdym przypadku - jednak nie wyrazilam zgody na zakladanie tematu z moim identyfikatorem ( nickiem na forum). Regulamin forum nie okresla tego typu przypadkow. Powolujac sie na Konstytucje o ktorej wspomniano przy okazji zamieszczenia przez moja osobe korespondencji z dzialu administracji tez nie wiedze zlamiania prawa (w szerokim pojeciu jaka istnieje w tym zakresie ). Pierwszy wpis jak mozna zauwazyc byl mój a dalsze pozostalych czlonkow tej rozmowy. Zadna ze stron nie zaznaczyla co weicej nie okresla tego regulamin , ze jest to tajemnica panstwowa lub inna jak rowniez , ze te informacje sa poufne. Jestem osoba szanujaca pewne wartosci ( po pierwsze prawo gdyz jest ono podstawa i nas chroni, po drugie określononych zasad ustanowionych przepisami zgodnymi z konstytucja i innymi przepisamy odnosnie dzialania pewnych instytucji, fundacji zrzeszen i innych organizacji. Moje posuniecie bylo skutkiem opinii wydawanych pod adresem mojej osoby odnośnie moich pogladow w tematach gdzie wlaczlam się w dyskusje jednak ocene pozostawiam czytającm.

[Vigen]

Viki, przyjmujemy do wiadomości z pokorą życząc wysokich lotów i miękkiego lądowania (bez konieczności ujawniania tajemnicy państwowej).

[Nika1202]

AniuN
proszę - przestań. Czy nie widzisz, do jakiego stanu doprowadzasz ludzi?
Dzisiaj są zmuszeni do ujawniania treści prywatnej korespondencji - jutro, pod Twoimi naciskami - zaczną wyjawiać tajemnice państwowe...
Sprawiedliwości nie ma. Zrozumienia brak. Życie bywa okrutne.

[viki41]

[Nika1202]

Niestety, taki mój już ciężki los, że codziennie jestem skazana na prawnika

[Hera]

viki41
Czy Ty nie odnosisz wrażenia , że dużo osób na tym forum ma dosyć czytania Twoich bezsensownych postów, i że czytają je tylko dlatego że są one " po drodze" w danym tamacie ? Że forumowicze przez grzeczność i szacunek do drugiej osoby nie piszą Ci słów takich które kilkakrotnie napisała AniaN?

Kobieto , proszę Ciebie wróc na ziemie.

Nikt nikomu nie zabrania pisania tutaj , ale czytaj je z sensem , zrozumieniem i odpisuj zgodnie to tematu. Czy masz świadomość , że często zbyt często to co piszesz może doprowadzić wreszcie kazdego i nawet bardzo cierpliwą i tolerancyjną osobę do normalnej wściekłości na Ciebie?
Zrozum my o gruszcze , Ty o piertuszce.

Czy po raz kolejny doczekamy sie kolejnego elaboratu z cytatami od Ciebie? Co wedle przepisów, prawa na tym forum itd? Oszczędź to sobie . Już to znamy.

[blue.berry]

nie sądziłam że przyjdzie mi to napisać, ale po zapoznaniu się z dalszą dyskusją w temacie Binki napisze - Viki - odpocznij sobie od tego forum (a może tez i od całego netu) bo mam wrażenie że leciutko puściłaś się poręczy.

kompletnie nie akceptuję tego co robi AniaN - jest czepialską, szukającą awanturek osobą, która ma na tym forum wytypowanych parę osób, którym nie przepuści niezależnie od tematu i sytuacji. ale ty w tym momencie nie dość że się jej podkładasz to jeszcze poważnie nadwyrężasz cierpliwość osób do tej pory nie uwikłanych w tą historię.

[AniaN]

[Lemur]

Jak to jest, że zwracacie tylko część pieniędzy Bince? To chyba jest niesprawiedliwe, w końcu cyt. "te kreatury" pomagały więcej razy? Prawo na tym forum jest jakieś wybiórcze? Blue.. jak potrzebujesz pomocy z psem mogę dać Ci adres świetnego weta.