Bordoże Forum

Vigen

Co sądzicie na temat "miska na podwyższeniu" w kwestii zapobiegania ewentualnemu skrętowi i rozszerzeniu żołądka u Waszych rudych pociech. Ja zawsze słyszałem że miskę należy umieścić na stojaku. Jednak trafiłem przypadkiem na artykuł [link widoczny dla zalogowanych] . No i teraz znowu nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Pierwsze badania nakazują umieszczanie miski na podwyższeniu, produkuje się specjalne stojaki, wszyscy o tym "trąbią" aż tu nagle kompletny ZONK Confused

i odwrót całej teorii o 100%.
Czy to czasem z tymi badaniami nie jest tak, że do końca nic niewiadomo i każdy próbuje tutaj "na nowo odkrywać amerykę" Question

joanna_zaj

Po przeczytaniu tego artykulu sama jestem zaskoczona,poniewaz od 6 lat moje psy jedza ze stojaka.Do tej pory nie mialam problemow ze skretem i mysle,ze to nie jest glowny powod powiklan.Wiem rowniez,ze chyba wszyscy majacy molosy karmia ze stojaka.Co badanie to nowe spostrzezenia,ciekawa jestem co jeszcze wymysla. Sad

((

Vigen

Najgorsze jest to że kolejne badania nie korygują poprzednich tylko poprostu im przeczą. No a ten rząd wielkości - 110% większe prawdopodobieństwo Exclamation

Czy to ma oznaczać zdaniem autora artykułu że poprzednie badania to nic nie warty bubel a ludzie, którzy podją pokarm "ze stojaka" zwiększają ryzyko wystąpienia skrętu ponad 2 krotnie Question

Jeśli tak to powinno się to chyba jednoznacznie "ogłosić" a nie produkować coraz bardziej "kolorowe" teorie powodując zanipokojenie właścicieli psów.

Aniuta

Szkoda że nic bliższego na ten temat nie napisałi czyli jakie psy były brane do proby
w jakim wieku, z jakimi schorzeniami, o jakiej wysokości miski mówimy ile tych psów przebadano, ile czasu trwała obserwacja? eksperyment? badania mogą mieć różną formę, czy była grupa porównawcza( np jedne psy miały miski na wysokośći 30 zm a druga grupa psów jadla z miski postawionej na ziemi) i czy ktoś je powtórzył w celu ew weryfikacji, jednym słowem wyniki podano ale nie wiadomo skąd się wzięły.....
( czyli brak słowa o metodologii a to nie przystoi tekstom naukowym jak sądzę)
POzatym nie wiemy kim jest dr Glikmann itd, itp

Tutaj przydałby się głos weta gastrologa obeznanego w trędach z tego tematu..
Ale chyba najbardziej cenne są zdania wieloletnich hodowców - bo oni prezentują praktykę.
Pozdrawiam

TeQuiLkA

a praktyka czyni mistrza....

ja równiez daje jedzonko na stojaku. Very Happy

i uwazam ze nawet dla psa jest tak wygodniej, bo poprostu wkłada pyszczydełko i pochłania :]

MariuszR

Witam.

Poprzednia nasza suka, bokser od początku po kres jadła "z podłogi".
Kira ma teraz trochę ponad pół roku, i też od początku je z miski bez żadnych wynalazków, podwyższeń. Jak na razie żadnych problemów (i oby tak pozostało). A do maluchów nie należy, 60 cm i 36 kg. Też na początku (po jej przybyciu do domu) zastanawialiśmy się, czytaliśmy..... Przeważyło zdanie, że pies pochodzi od wilka, a wilkowi raczej nie przeszkadza to że jedzenie jest nisko.

Pozdrawiam

tomaj

Ile ludzi tyle zdań na ten temat.Nie sądze żeby akurat to czy nasze pociechy jedzą z podwyższenia czy z miski znajdującej się na podlodze mialo doprowadzić do skrętu,no bo weźmy to na logikę jeżeli tak mialoby być-wedle najnowszych badań-to psy które jadly do teraz z misek stojących na podwyższeniu-bo do tej pory tak bylo zalecane-powinny notorycznie mieć problemy,a to czy żolądek się rozszerzy nie jest moim zdaniem spowodowane tym w jakiej pozycji jje pies ale czy dostaje jeść swoją porcję raz dziennie czy jest ona rozkladana na przynajmniej 2,3 razy w ciągu dnia.Zobaczycie,że za jakiś czas następny mądry dr.napisze inny artykul bo z jego punktu widzenia będzie to wyglądalo jeszcze inaczej i wtedy znowu zacznie się dyskusja czy nie ma przypadkiem racji,bo jego artykul jest najświerzszy.Moim zdaniem nie ma co zmieniać nawyków psa,bo jeżeli ja do tej pory karmilem swoje psy z misek na podwyższeniu i wszystko z nimi bylo ok to dlaczego mam to zmieniać?Bo od momentu ukazania sięartykulu psu naprawde to szkodzi?IDIOTYZM

PAWEŁ

a przynajmniej szczeniak jak ma miske na stojaku to nie przenosi całego swojego cięzaru ciała na przednie łapki ...więc miski na stojaku mają swoje zalety

TeQuiLkA

PAWEŁ zgadzam sie z toba, pies po 1 nie przenosi ciezaru na przednie łapy, po 2 nie zgina sie do pozycji zyrafy(chyba wiecie jak wygląd zyrafa kiedy chce napic sie wody).
Niektórzy mowią ze stojak to kiepska sprawa, ja uwazam ze rewelacja,

Mały eksperyment

:

zamienmy sie skórami z psem, wygodnie by nam było jesc z główka w kostkach??? Chyba nie Confused

Zginac sie jak zyrafa? obciąząc przednie łapki? Chyba kazdy z nas wolałby wygodę....

A jezeli nie stojak, to dobrą sprawą jest krzesełko ogrodowe dla dzieci, ma optymalną wysokośc,szerokośc na róznej wielkości miseczki, pasuje rewelacyjnie Very Happy

i pies nie musi sie zginac, ma wygodnie.

Waldek

Teklusiu, Twoja racja, popieram na 100% Smile

LejDusia

Dumeczka 'od poczatku' je ze stojaka ustawionego gdzies na wysokosc klebu. Nie mam zamiaru tego zmieniac, wiele znanych mi osob karmi swoje psy w ten sposob od wielu lat nie zauwazajac zadnych negatywnych zmian.

CzB · Gość

Bora na początku pobytu u nas dostawała jedzonko z miski ustawionej na ziemi. Wynikło z tego tylko to, że ciągle miała... czkawkę! Chyba razem z wysiłkiem schylania się , łapała za dużo powietrza Smile

Teraz juz na stałe ma miskę na podwyższeniu no i męczącej czkawki juz nie ma!

ametyst

Mój ma coś pomiędzy - miska stoi na plastikowym podnóżku więc to wyskokość mniej więcej jego klatki piersiowej.

fenris · Dołączył: 16 Mar 2008 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

a ja powiem wam tak: studiuję w lublinie weterynarię i mamy tam bardzo prężny i bardzo kompetentny zakład diagnostyki obrazowej. na tym przedmioci pani dr Komsta zdecydowanie wyraziła się że jedzenie piesków z misek na podwyższeniu sprzyje skrętowi!!!!!!!!!! Panią doktor poznałem ze strony super fachowości i jest to kobieta która nie ma zwyczaju mówić czegoś gdy coś podlega dyskusji. kiedyś były inne zalecenia, teraz wszystko wskazuje na jedno: psy mają jeść z ziemi. z pewnośćią na katedrze opierają się również o włąsne obserwacje a na pewno nie mają ich mało: dzień w dzień non stop zdjęcia i usg właśnie co ciekawszych przypadków z województwa i nie tylko.
tak poza tym często przekombinowujemy: pies (wilk) w naturze i od zawsze jadł z ziemi wobec czego od całych pokoleń budowa jego przewodu pokarmowego jest dostosowana właśnie do tego.
a z jeszcze innej strony: niezły zarobek takie miski z podwyższeniem

Vigen

fenris, czy podczas zbierania wywiadu z właśicielem psa kierowanego do diagnostyki obrazowej zawsze pytacie czy je z miski na podwyższeniu czy z podłogi?