|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Czw 9:24, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Myslmy mieli troszke bardziej skomplikowana sytuacje. Bora miala najpierw poskladane wiezadlo, a 4 miesiace pozniej przypaletalo sie ropomacicze. Zeby zakonczyc leczenie ropomacicza kolejna cieczka musiala byc zakonczona ciaza. Bora byla kryta 7 miesiecy po operacji wiezadla. Chyba nie odwazyl bym, sie jej kryc gdyby nie ropomacicze.
Na szczescie z jednego i drugiego Bora wyszla. Jesli chodzi o wiezadlo to dochodzila do siebie ponad rok. W tej chwili jesli sie przyjrzec, to widoczna jest asymetria w umiesnieniu obu tylnych lap. Inaczej sie porusza niz kiedys i oczywiscie jest dożywotnio na Gelacanie.
Ostatnio zmieniony przez CzB dnia Czw 9:25, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 9:45, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dziekuję Wam za wypowiedzi. Wnioski każdy bedzie potrafił wyciągnąc sam.
...a tak na marginesie-ja się cieszę, że moje psy maja "tylko" dysplazję-bo chociaż cięzką, to jeszcze do opanowania bezoperacyjnie i spokojnie bez specjalnych zabiegów mogą sobie zyć-zerwane więzało przeraża mnie niesamowicie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra Bialobrzegi
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bialobrzegi
|
Wysłany: Czw 10:17, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Żeby lekko zagłuszyć te sympatyczne 'przenośnie'
Napiszę moze troszeczkę dokładniej ,bo zaraz okaże sie ,że suka była
kryta 2 lub 3 miesiącu po zabiegu!!!
Na samym poczatku czerwca Bella miała operację.Jak już pisałam wczesniej
wizyty kontrolne częste ,tak jak lekarz zalecił.
We wrześniu lekarz pozwolił wrócić nam na ringi wystawowe.
13 września wystawa Klubowa Molosa
Bella ( drugie miejsce ,doskonała ruch bez zarzutu)
23 września wystawa Klubowa DDB i Tybetana
Bella ( pierwsze miejsce ,doskonała ruch bez zarzutu)
nie pisze tu o wystawach ,żeby się chwalić jakie to ja mam wspaniałe psy ,bo zapewne zaraz ktoś by tak napisał tylko uświadamiam w jakiej była kondycji!!!!!
( przed wyjazdem na krycie ,oczywiście kolejna wizyta u doktora )
Na poczatku pazdzienika pojechaliśmy na krycie.
26 pazdziernika miała
robione USG i od razu była ważona.Waga jej nie zmieniłą sie prawie wcale
....
Każdy przypadek jest inny !!!! Niektorzy na tym forum myśla ,że są
mądrzejsi jak to się mowi OD RADIA I TELEWIZJI !!
Nie będę tu nikogo przekonywać ,Wiem jedno Bella zajmował się
specjalista i on w tym przypadku JEJ PRZYPAKU wiedział co można ,a,
czego nie można !!!!!
Benia napisał: | Vigen napisał: | No właśnie po to się tak chucha i dmucha na zimne by jednak spróbować pod tę gwiazdę trafić |
...ale chuchanie i dmuchanie przeczy zasadzie"co robić, aby zarobic, a się nie narobić" (to oczywiście przenośnia) |
tak tak robie to dla wielkiej kasy!!!!tylko ,że sami pisaliście w watku ktory był wyciągnięty sprzed 3 lat jaki to się robi biznes!!!!!! robiac ambitne krycia ,które nie mało kosztują ,noo i cala reszta która do tego dochodzi:)))
noo policzmy tylko w tym roku 16 wystaw na ktorych byłam --pikuś
a tak w sekrecie to powiem Wam ,""że dom buduje no i moje psy musza na niego Zarobic !!!!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cleopatra Bialobrzegi dnia Czw 10:52, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Czw 10:59, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Beata - moim zdaniem nie chodzi tutaj o to, że nie zadbałaś o "lekarska" stronę opieki nad Bellą ale o to, czy sama nie miałaś jakiś wewnętrznych oporów, żeby po takim ciężkim zabiegu obciążać dodatkowo sukę ciążą...
To, że pies biega po ringu tak na prawdę nic nie znaczy. Ile psów z dysplazją jest "wspaniałych w ruchu". Przyznaj, że tez miałaś wątpliwości, czy operować Bellę, czy to na tyle groźna kontuzja, że trzeba było interweniować? Dzięki Bogu trafiłaś do dobrego weterynarza, który postawił trafną diagnozę na pewno nic by się nie stało, gdybyś dała odpocząć Belli do następnej cieczki, ale trzeba trzymać kciuki, że nic nie stanie się teraz, w ciąży i że nie pójdzie druga noga. To tyle z mojej strony. To jest twoja decyzja, którą podjęłaś na swoja odpowiedzialność i nic nam do tego.
EDIT
Cytat: | tak tak robie to dla wielkiej kasy!!!!tylko ,że sami pisaliście w watku ktory był wyciągnięty sprzed 3 lat jaki to się robi biznes!!!!!! robiac ambitne krycia ,które nie mało kosztują ,noo i cala reszta która do tego dochodzi:))) |
tego nie doczytałam, najwyraźniej pisałyśmy w tym samym czasie i powiem szczerze, że nie rozumiem?????
mogę się tylko jeszcze dowiedzieć, jakie psy brałaś pod uwagę, oprócz MAXA?
Ostatnio zmieniony przez CzB dnia Czw 11:04, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra Bialobrzegi
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bialobrzegi
|
Wysłany: Czw 11:14, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ANia napisał: |
mogę się tylko jeszcze dowiedzieć, jakie psy brałaś pod uwagę, oprócz MAXA? |
niestety nie chce zdradzac planów na przyszłość ,bo Wiecie jak to jest z bordogami dzisiaj pies żyje ,a jutro może być inaczej . oczywiście nie życząc nikomu takiej sytuacji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 12:27, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Tak jak napisalam wczesniej Bayra po 3 miesiacach od zabiegu byla zaprezentowana na wystawie gdzie zdobyla pierwszy swoj CACIB . Zdjecie szwow czy brak oznak kulawizny nie oznacza ,ze rehabilitacja rekonstrukcji zerwanego wiezadla juz sie zakonczyla . Trwa ona bardzo dlugo bo czasami dobrze ponad 6 miesiecy i wcale pies nie musi okazywac bolu . To powazny zabieg , ktory nie zawsze konczy sie sukcesem o jakim bysmy marzyli .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra Bialobrzegi
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bialobrzegi
|
Wysłany: Czw 12:52, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ula K napisał: | zdecydowalam sie na inseminacje mrozonym nasieniem majac pelna swiadomosc , ze ciaza liczna nie bedzie i nie wplynie na zdrowie i kondycje Bayruty . |
inseminacja wcale nie gwarantuje malego miotu ,a ty Ula nie jesteś chyba prorokiem?? no chyba ,że jestes
Ula nie chce mi się 100 razy powtarzac ,już naprawdę ,że decyzja zapadła po konsultacji z lekarzem prowadzącym!
Gdyby powiedzial ,że ma przeciwskazania ,nie zrobiłabym tegoo..Ula ty nie bylaś ani przy operacji ,ani przy rehabilitacji nie wiesz jak Bella powracala do zdrowia ..możesz tylko wydac opinnie jak to bylo u twoich psow .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 13:37, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Beata, mam wrażenie że my nigdy nie dojdziemy do wspólnego zdania bo nasze postrzeganie rzeczywistości jest z goła odmienne...
Dla Ciebie jak sędzia uzna że pies dobrze się rusza to ozancza, że po zabiegu rekonstrukcji więzadła slad nie został a rehabilitacja zakończona.
Dla mnie - nie wierzę w takie cudo bo na "zabliźnienie" się całej chirurgicznej ingernecji skomplikowanego zabiegu i całkowite przyjęcie się implantu potrzeba czasu i zapewne choć kazdy pies to inny przypadek to nawet w tym najlepszym nie trwa to miesiąc czy dwa. Podczas tego czasu siłą rzeczy obciążana jest bardziej druga noga co może nie być obojetne.
Kolejna sprawa, jest taka, że suka podczas ciąży (co zapewne wiesz) nie może być faszerowana takim "garniturem" dostępnych leków jak to się dzieje poza nią. Ja osobiście bałbym się że gdyby (tfu tfu odpukać) cokolwiek złego stało by się z ta łapą czy inną u szczennej suki to zwyczajnie nie mógłbym pomóc jej nawet w tak skutecznym usmierzeniu bólu jak można zrobić to w innej sytuacji i musiałbym patrzyc jak zwierze cierpi.. tylko po to by donosic ciążę, którą sam jej zafundowałem właśnie teraz...
Oczywiście możesz powiedzieć lekarz obserwuje i podejmuje decyzje, ale nie uwierze by to On Ci ciążę zalecał.
Możesz powiedzieć, że wszyscy inni albo niedoświadczeni albo rozum pozjadali w przeciwieństwie do Ciebie i to jest Twoje prawo, którego nikt Ci nie odbiera ale też nikt milczeć nie zamierza.
Jak świat światem są pewne procedury i zalecenia ogólne i jesli nie ma się silnego parcia by je zmieniać to nikt tego nie robi bo i po co podejmować jakoekolwiek ryzyko?
Przykład może banalny ale obrazowy:
Jesli przyjęto że z rany po szyciu szwy zdejmuje się najwcześniej po 10 dniach (zwykle po takim czasie) to nikt nie gmera w tej ranie po 5ciu po to by może sprawdzić czy w tym jednostkowym przypadku rana juz się zrosła i szwy mozna zdjąć, no chyba że ktos na to prze.
Analogicznie, skoro własciwie wiekszość weterynarzy mówi 6 miesięcy to minumum a rok to tak bezpiecznie to bez parcia na jakis cel chyba tego się nie zmienia prawda?
Więc aby rozpatrywac Bellę w innym niz przyjęte kanony owe parcie być musiało. Tak czy też nie?
O takim parciu pisze także Marek od Borussi tylko tam nim była podjęta walka o wyleczenie ropomacicza.
Wiec nie pisz że pokrycie Belli po 4 miesiącach od zabiegu (gdzie chyba wszyscy wiemy że decyzję podjąć ciut wcześniej) wynika z czegokolwiek innego niż potrzeba posiadania szczeniąt właśnie teraz.
Nie pisz również że to dla dobra Belli. albo skoro chcesz to przynajmniej spróbuj to uzasadnić, nie chowając się za ocenami sędziów.
Bella to młoda suka, która równie dobrze mogła mieć szczeniaki za rok albo za pół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cleopatra Bialobrzegi
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Maj 2007
Posty: 1078
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bialobrzegi
|
Wysłany: Czw 13:59, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Vigen mam wrażenie ,że nie rozumiesz co ja pisze!!!
gdzie ja powiedziałam ,że lekarz zalecil Belli ciaże??? o a ten tekst ,że to dla dobra Belli ,,,zenada !!!!
wymyslasz teksty z kosmosu.
o czym ty piszesz???
czy ty czasem nie minąłeś się z powołaniem????czy jesteś specjalista w tej dziedzinie???
bo nie wiedzialam ,że na forum mamy lekarza ( guru od więzadeł )
Nie znasz mojego psa ,nie operowalas nie rehabilitowales, wiec odpuśc sobie ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 14:23, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Wybacz ale nie ja sprowadziłem ten temat do tematu Belli.
A rozmawiać kazdy ma prawo. Guru nie jestem wiec nie musisz bac się że ktokolwiek weźmie sobie cokoliwek z moich słów do serca
Ps. mam wrażenie, że Ty nie rozumiesz o czym jest ten temat to przypomnę z tytułu: "Więzadło kolanowe po rekonstrukcji a ciaża u suni?" a nie "Ile trwa rehabilitacja psa po operacji", stąd powiązanie temtu ciąży z operacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bestyjka
Mega Bordomaniak
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białobrzegi
|
Wysłany: Czw 14:33, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Beata mowie Ci olej tlumaczenia bo i tak sie tu kazdy upiera przy jednym - ze lekarz zalecil ciaze jako etap rehabilitacji faktycznie macie inne postrzeganie rzeczywistosci - bo kiedy Ty sie zajmujesz swoimi sprawami inni maja czas na ploty, obmawianie i wlasna interpretacje - trwaj przy swoim a czas pokaze ze mialas racje:D
tak tak ja tez wiem ze masz straszne problemy finansowe i dom w budowie wiec MUSIALAS kryc suke taka chora i w ogole teraz pewnie okuleje nie na dwie a na cztery lapy i jeszcze pewnie chore szczeniaki urodzi bo przeciez bedziesz jej musiala leki w ciazy podawac
No i ten co najbardziej krzyczal ze temat jest ogolny teraz go sam personalizuje... no ciekawe ciekawe...ale przestaje sie juz ciekawic bo przeciez to pierwszy stopien do piekla:D
Vigen napisał: | Guru nie jestem wiec nie musisz bac się że ktokolwiek weźmie sobie cokoliwek z moich słów do serca
|
dzieki Bogu - bo moje serce nie wytrzymalo by tego nadmiaru emocji
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Bestyjka dnia Czw 14:36, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 14:52, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | inseminacja wcale nie gwarantuje malego miotu ,a ty Ula nie jesteś chyba prorokiem?? no chyba ,że jestes |
Jak ja czekalam na te chwile moja kochana Pani Beatko hodowczyni moja wielka :lol
Marnie Pani wyjdzie na mojej odpowiedzi oj marnie
Ale juz Pani i Pani mezowi odpowiadam . Otoz marzeniem moim byl pies o nazwie TEMPLE FELSON . Wiedzialam , ze ten jeden z najpieknieszych bordosow byl wykorzystany w hodowli Maison de Hollande . W taki sposob dotarlam do Willa Duwall mieszkajacego w USA a , ktory to sprowadzil do siebie z Afryki ULTIMO DE LA MAISON DE HOLLANDE . Zanim napisalam do Willa skontaktowalam sie z dr Marczakiem , ktory zajmuje sie zapladnianem mrozonym i byc moze juz w chwili obecnej schlodzonym nasieniem . Powiedzial jakie ponosze ryzyko w sensie zajscia w ciaze i ilosci urodzonych mluszkow i to ON mi powiedzial , ze TA ILOSC zalezy od jakosci mrozonego nasienia . Zanim nasienie zostanie przygotowane do wyslania pies musi przejsc badania i jego nasienie rowniez , bez tej zabawy papierkowej , ktora potrafi przeciagnac sie do kilku miesiecy nie ma zadnych szans na dotarcie pojemnika do Polski . Will Duwall jest nie tylko fantastycznym czlowiekiem ale uczciwym co w tym przypadku odgrywalo NAJWAZNIESZA ROLE . Po pierwszym badaniu nasienia ktore sie robi na tzw zywej a nastepnie mrozonej i ponownie rozmrozonej spermie okazalo sie , ze jakos nasienie jest bardzo zla . Nawet jezeli "trafimy " w super dni plodne Will dawal mi gwarancje na JEDNO SZCZENIE . Dlatego tez by nie ponosic dodatkowych kosztow transportu przyslal mi dwie dawki . Do pojemnika z nasieniem Ultimo dolaczony jest certyfikat z przeprowadzonych badan . Podjelam to ryzyko ponoszac OLBRZYMIE koszty transportu i oplate za nasienie . Mialam , moja madra , wielka hodowczyni Pani Beatko tak cholerne szczescie , ze urodzily sie dwie dziewczynki . Przed inseminacja krew Bayry byla badana i w moim laboratorium i u dr Marczaka . W wybraniu optymalnego dnia zaplodnienia pomogl dr Marczakowi progesteron z pierwszego krycia Bayry Toezzem . Will parokrotnie zadawal mi pytanie czy jestem gotowa na ewentualna porazke , odpowiedzialm mu ze TAK bo marzeniem moim byl potomek TEMPLE FELSONA . Jestem jedyna osoba dla ktorej Will zrobil co zrobil , nikt wiecej mrozonki Ultima nie otrzymal . Jestem jedyna osoba , ktora poniosla to ryzyko wiedzac , ze ZADNYCH KORZYSCI FINANSOWYCH NIE BEDZIE i to co robie , robie tylko i wylacznie dla siebie . A przeciez moglam pojechac z Bayra do Toezza tam bez dwoch zdan po sukcesach dzieci Bayry moglam ja kryc ponownie majac swiadomosc licznego miotu . Moja droga Beatko jak sama zapewne zauwazylas co drugi hodowca w Polsce i w Europie rzuca sie na mrozone nasienie , co drugi miot BXow rodzi sie wlasnie z takich kryc , kryc MROZONYM NASIENIEM . Dlaczego hodowcy wola naturalne krycia , mozesz mi odpowiedziec bo jak Kacper napisal macie kontakty i wiedze ? Poruszylas temat myslac i majac nadzieje , ze mi dokopiesz ? Nic z tego moja droga . Powiem Ci jeszcze cos : do inseminacji uzywa sie tylko i wylacznie JEDNEJ PORCJI , JEDNEJ !!!!!!!! Jestem wlacicielka drugiej , ktora moglam zuzyc rowniez dla Bayry wiedzac , jak fantastyczna jest matka i jakie daje potomstwo . Pieniadze jakie mi oferowano za moja Zaze niejednego przyprawilo by o zawrot glowy wiec coz mialam do stracenia ? Tylko pieniadze i wykorzystanie Bayry . Przed sterylizacja moja lekarka zapytala mnie czy napewno tego chce . Tak Pani Beatko , tak chcialam bo najwiekszym prezentem jaki mialam to Bayra a ona dala mi baaardzo duzo , spelnila moje marzenia , corka mojego Jody . Teraz byc moze inna z moich suczek spelni kolejne . Niestety pies , ktorego tym razem wybralam nie moze byc dawca mrozonki ale znalazlam sposob by do niego dotrzec . I Wiesz co moja droga tym razem tez nie licze na ilosc a wszystko co robie konsultuje ze swoja lekarka , gdy jej mi zabraknie zrezygnuje z hodowli .
Tana jest wlascicielka mrozonki innego psa ale do chwili obecnej nie wykorzystala zadnej porcji majac "zdrowe " suczki bez problemow zerwanych wiezadel . A idac Twoim tokiem myslenia i poziomem posiadanej wiedzy powinna kryc , kryc i kryc nie ponoszac zadnego ryzyka tylko cierpliwie czekac na wielka ilosc rodzacych sie szczeniakow .
Jestescie wlascicielami suczki corki Bam Bama Wielki Dunczyk . Twoj maz wykrzyczal mi to telefonicznie dodajac jeszcze wiele innych mniej przyjemnych dla ucha slow . Dlatego Bama Bama moje oczekiwania wobec od Was byly wieksze niz od zwyklego posiadacza przecietnej suki . To w jaki sposob prowadzicie swoje hodowle nie ja bede oceniac . To czy zyskacie szacunek innych ludzi nie mnie wiedziec ale moj zescie stracili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ula K dnia Czw 15:15, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Czw 14:54, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Czytam i krew mnie zalewa, k... mać! Skoro tak bardzo napadamy na Ciebie Beato to może napisz: po jaką cholerę kryłaś Bellę? Bo taka ona utytułowana i czas mieć po niej szczeniaki, a może jest już za stara, a może ciąża była wskazaniem przy ropomaciczu? Z tą suka jak na razie osiągnęłaś niewiele, psa daleko tez nie szukałaś a podejrzewam musiałaś się spieszyć bo MAX jest teraz w Holandii a tak daleko swoim "planem hodowlanym" to Ty nie sięgasz! jak na razie znasz tylko jedną drogę - na Słowację - i dalej nawet nosa nie wytkniesz?! Sorry ale ja nie widzę powodu, dla którego pokryłaś sukę zaraz po operacji i dla mnie takim powodem była chęć posiadania i sprzedaży szczeniąt.
I nie czepiaj się Vigena, tylko wczytaj się w to co ona pisze - a jak chciałaś otrzymać personalny atak - no to go właśnie otrzymałaś.
Bestyjka - ciekawe co ma się okazać i w czym była racja? Pewnych rzeczy się nie przeskoczy i nawet taki wybitny hodowca jak Beata nic z tym nie poradzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bestyjka
Mega Bordomaniak
Dołączył: 24 Wrz 2007
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białobrzegi
|
Wysłany: Czw 15:12, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ANia napisał: | Sorry ale ja nie widzę powodu, dla którego pokryłaś sukę zaraz po operacji i dla mnie takim powodem była chęć posiadania i sprzedaży szczeniąt. |
Ale przeciez Beata wcale nie zaprzecza ze tak nie bylo tak na marginesie - to z ciekawosci spytam: a sa inne powody krycia suki jak nie chec posiadania i sprzedazy szczeniat???? a jesli sa to jakie jesli mozna wiedziec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Czw 15:33, 12 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Aj Bestyjka nie wiem czy starasz sie nam mydlic oczy zbednymi pytaniami? To nie ten temat. Temat posiadania szczeniat i jego przyczyny rozwin w oddzielnym watku.
Chodzi o to, ze chyba jednak Beata popelnila blad... Niestety. Wiadomo, kazdy je popelnia. Tylko, ze Beata popelnila blad, majac pelna swiadomosci konsekwencji jakie poniesie. A wlasciwie jakie poniesie jej pies BELLA!!! To jest niestety w tym wszystkim najbardziej przykre. Zrobila to chyba dla pieniedzy?? Albo dla "slawy", wiekszego rozglosu wokol hodowli.
Teraz juz chyba i tak "po sprawie". Oby konsewkencji byly jak najmniejsze. Moga wyjsc w trakcie ciazy lub po niej. Lub niestety w poznej starosci i obyscie nie musieli Belli nosci na rekach po schodach. Oby...
Ostatnio zmieniony przez CzB dnia Czw 15:34, 12 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|