Bordoże Forum

Benia

Janek-nikt nie mówi o zaniechaniu leczenia tylko o wspomaganiu, a to wielka różnica....Nie wyobrażam sobie odstawić "leki"- na korzyśc homeopata.. Słowo lek zostało użyte nieprawidłowo-więc zamieniam na homeopat-wspomagacz Laughing

(czepiasz się Evil or Very Mad

).
Zresztą ja nie uważam homeopatów jako formy leczenia-jestem przeciw, jednak profilaktyka-czemu nie??
...a opini o homeopatach nie muszę sprawdzac w necie-jedna taka "chodząca opinia" mieszka ze mną-twierdzi, że wody psu nie będzie podawał Wink

janekb

magda1115

Dzisiaj zrobilam troche fotek Bona
http://www.ddb.fora.pl/viewtopic.php?p=15903#15903

i poobserwowalam jak siada i chodzi i czasmi kladzie lapke na zewnątrz albo jak siedzi tez, a czasami prosto postawi nie ma reguly, ale bardziej ma tak na zewnatrz ustawione niz prosto. Moga mu sie zaczac wykrzywaiac skoro on ma rozregulowany caly metabiolizm przyswajania witamin, ale wierze ze jak ebde mu podawac ta D3 to bedzie dobrze.

Krystyna A.

Moje uwagi wpisałam na stronie z najnowszymi zdjęciami . To przez ten pieruński pośpiech.

magda1115

Ja się poddaje z Bonem, boze on chyba taki bolo przechodzi bo caly dzien lezy i nie moge go ruszyc nigdzie na chwilke wyjdzie na siku i kupke i do domu i sie kladzie i lezy. Ja juz sie poddaje nie wiem co mam robic. Weci kaza czekac az ustapi wzrot, ale kur....a nie wierze zeby nie bylo zadnego leku ktory przynosi ulge Sad

(((((((((((((((((

viki41 · Gość

Magda wiecej cierpilowosci bordozki to nie owczarki niemieckie. Zazwyczaj to leniuchy i bardzo lubia spac. Weterynarz mojej rebci (kupilam ja jak miala 6 miesiecy) zalecil aby ruch dozowala sobie sama wiec sie nie dziw, ze po prostu mu sie czasami nie chce. Wiec robie to do dzis i nie zmuszam jej do aporstowania czy biegania za rowerem. Moze sie myle ale mowie to z wlasnych obserwacji. Moze mialas inne oczekiwania co do swojego pupila? Moze zbyt pobieznie przeczytalas o tej rasie, ale ja powiem jedno jest to moj 4 pies i deceniam wszystko co w nim jest. Tez mam problemy lecz innej natury jak czytalas moje posty to jestes zorientowana. Z tego co ja przeczytalam z Twoich wypowiedzi, po konsultacjach z paroma weteami diagnoza ta sama - wiec moze warto poczekac i nie wymagac zbyt wiele w tej chwili. Jesli sie myle niech bardziej doswiadczeni hodowcy to sprostuja ja kupilam swoja sunie do kochania i pomimo jej choroby staram sie korzystac z porad umieszczonych na forum oczywiscie konsultujac to z weterynarzem. Wszystko powienno byc w granicach rozsadku gdyz nie kazdy lek dziala tak samo na kazdego psa a czasami sprawdzone metody u innych moga okazac sie niewlasciwe u naszego psa. To na tyle co mam do powiedzenia i mam nadzieje , ze nikogo nie urazilam bo roznie to bywa.

magda1115

Ja wiem ja jestem nieceirpliwa ale jak ja patrze na ta kochana mordke smutna i stekajaca z bolu to mi sie serce kraje, chcialabym zeby juz bylo dobrze, zeby normlanie chcial wychodzic tipi zeby nie trzymal lapek z bolu w powietrzu biedny Sad

. No nic bede czekac...........

Benia

Magda-wiesz co podaje wet przeciwbólowego, przeciwzapalnego??
Jest wiele leków-przeważnie niesteroidowe przeciwzapalne-metacam, meloksycam(movalis), można podawac ketonal forte w zastrzykach...
Molestuj weta-dzwoń do niego-nie może tak być, aby piesio cierpiał-trzeba mu ulżyć..

magda1115

metacam dostawal w zastrzykach, a teraz dostaje takie tabletki dwa razy dziennie rimadyl, ale tak mysle kurcze on sie niedlugo uzalezni od tych przeciwbolowych ktore mu nic nie daja a tylko psuja watrobe Hrm

magda1115

a i calcitonine dostaje w zastrzykach co 4 dni, ale to na przyswajanie wapnia.

Benia

Z rimadylem uważałabym jak najbardziej!!
Ludzki odpowiednik został wycofany z obiegu z powodu wielu skutków ubocznych-nastepstwem których było krwawienie z układu pokarmowego.
U psów jest podobnie. Jest to bardzo agresywny dla organów wewnętrznych lek!!!!
Weci są zachwyceni jego działaniem-mój weterynarz jednak nie podaje rimadylu..twierdzi, że robi zbyt duze spustoszenie w organiźmie..
..a pytałas weta o ludzkie leki??
Tramal, ketonal forte, a jak naprawdę nic nie zadziała ,może niech poda lek ze sterydem??
Nie jestem zwolennikiem stosowania steroidowych leków, jednak gdyby mój pies cierpiał-podałabym-działanie jest przeważnie długoterminowe...

magda1115

Ja odstawie ten rimadyl dzisiaj bo on wymiotuje po nim, gówno jakies,i tak nic nie pomaga, zapytam weta o leki ludzkie te co napsialas, a sterydowe to wet powiedzial ze nie dla takiego malucha. Sad

Benia

Magda- powędruj do apteki i zapytaj o kapsułki osłonowe na żołądek-może dostaniesz bez recepty nazywają się Lakcid-cena za 20 kapsułek-ok 15zł i podawaj małemu z jedzeniem..Powinno się udac chociaż trochę odbudowac florę bakteryjną po rimadylowskich spustoszeniach... Takie efety uboczne są bardzo częste-szczególnie u szczeniaków, kiedy żołądek jest jeszcze bardzo delikatny-dlatego właśnie trzeba z rimadylem bardzo uważać..
[/url]

moment_

Witam.
Własnie przeczytałam ten wątek.. i mam tylko jedno do powiedzenia.. Rolling Eyes

- Magda witaj w klubie Crying or Very sad

Mój młody 4,5 miesięczny malec też ma to samo.
Aczkowliek nie ma AŻ TAKICH problemów ruchowych.

Zaczeło się od sztywnego chodu zaraz po wstaniu i kociego grzbietu.
Diagnoza- zapalenie kości.
RTG- luzy w stawach, aczkolwiek glówki ładne i okragłe.
Dostal metacam.. dostaje bonheren- 5 dawek.
Tak samo- fosfor za wysoki.

Jest na karmie RC Giant, dostaje Condrosulf i Join Therapy od paru dni. Skład niemalże identyczny jak chondrocany jednak o wiele tańszy i w wygodniejszej postaci- w tabletkach.

Dostaje oprócz tego inne rzeczy.. szyjki indycze..twaróg.. galaretke z kurzych.. jogurty..owoce..witamine C..

No i cóż ja robie?
Ano najpierw przez 3 tyg znacznie ograniczyłam ruch.. ale teraz od piątku zmieniłam to..

3 razy dziennie spacerujemy..żadnych skoków i szaleństw.. wchodzimy pod górki..schodzimy z górek.. wchodzimy na głęboki piasek.. jednym słowem wyrabiamy mięśnie..

Widze znaczną poprawę..
no ale mój pies jest chętny bardzo do ruchu.. ma apetyt.. sztywnośc prawie niewidoczna..żadnych pisków..

no ale zobaczymy jak będzie.. jak metacam przestanie działać..
już sie boje..,. no i jeszcze za 3 tyg.. zdjęcie..

Przesyłam Ci mnóstwo ciepła... bo wiem co przeżywasz..

moment_

a i jesczze jedno.. jeśli mogę..

chciałabym Ci zasugerować metacam w tabletkach.. a nie rimadyl..
słyszłąam wiele złego o tym preparacie.. apropo chociażby skutków ubocznych.. co zresztą się potwierdza Crying or Very sad

Po metacami mój pies stanął na nogi.. i nic mu nie dolegało.. mogłabyś zasugerować wetowi.. a rimadyl sobie odpuść..