 |
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 10:03, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A Bandura mowil o dr Kopczewskim ze tylko on daje wpisy o dysplazji i czesto sie z nim konsultuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 10:20, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Magda-ja moge poradzić tylko jedno-wiele opinii potwierdza doskonałość dr Janickiego z Warszawy-wcześnie diagnozuje szczeniaki, ma ogromne doświadczenie w temacie dysplazji, jeśli możesz podjechac z psem-jestem jak najbardziej za!!!
W tej chwili musisz zapanowac nad młodzieńczym zapaleniem kości-więc stosuj się do zaleceń weta, później będziesz miała czas na przemyślenie dalszych decyzji odnośnie konsultacji z innymi wetami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwonaJ
Bordomaniak
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 10:37, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Krystyna A. napisał: | Gdy rano ma problemy z podniesieniem się - pomagaj - ale pamiętaj - to on musi chodzić , a noszenie na rękach nic tu nie da . Pogarszasz tylko jego sytuacje. |
MAGDO prosze nie sluchaj, nos na rekach i obchodz sie jak z jajkiem.
Tylko pogorszysz w tej sytuacji.
Pies powinien wyrabiac sobie miesnie ale nie w takim stanie jakim jest Twoj pies. Nawet jak czuje sie w ciagu dnia lepiej nie pozwol psu wariowac.
To sie odbija ze kazdy ranek jest gorszy.
Pozdrawiam Iwona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwonaJ
Bordomaniak
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 11:44, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Magdo a rodzice BONO byli przeswietleni na dysplazje bioder i lokci ?
A jak byli z jakimi wynikami ?
Pozdrawiam Iwona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 12:09, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nie byli prześwietlani rodzice Bona na dyspalazję, niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 12:14, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wlasnie teraz wrocilam z zastrzyku u weta i powiedzial ze zapalenie kosci taks syzbko nie mija, moze trfac przez caly okres wzrostu, i oprucz tego ma jeszce niewysycenie kosci wapniem, co jest tez przyczyna bolow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 15:46, 25 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Wet ma rację-to zaraz nie minie, ale będzie coraz lepiej-zabaczysz..
Obserwuj psa i dbaj o niego-bo jak piszczy-to naprawdę boli..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janekb
Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: wawa
|
Wysłany: Wto 0:00, 26 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
magda1115 napisał: | Nie byli prześwietlani rodzice Bona na dyspalazję, niestety. | Wedlug OFA Bordozki sa na trzecim miejscu zagrozonych dysplazja
Magdo czy duza niezrecznoscia bedzie pytanie:
Jakiemu hodowcy zabraklo oleum by bez przeswietlen HD rozmnazac tak zagrozona dysplazja rase narazajac psy i ich wlascicieli na cierpienie
P.janek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 11:23, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A u mnie jest tak samo caly czas, mimo zebono dostaje zastrzyki nic lepiej nie jest, dalej nie moze wstawac, deliktanie podnosi lapki, delikatnie siada dotknie sie Bona za tylne nozki to odrazus ie odwaraca bo go bola, ja juz nie wiem co mam robic (placze) (Pociesza mnie to ze jak jestem znim na spacerze i jak sie rozchodzi to i pobiega troszke se i normlanie ccodzi, ale jak zastanie po snie to kaplica ze wstaniem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwonaJ
Bordomaniak
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 11:38, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Madziu a mnie tez smutno jak to czytam,nie podoba mi sie chyba bym poszla sprawdzic do kogos jeszcze,pomysl nad tym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 11:53, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Pojde jutro jade jeszce jedna opinie zasiegnac, ale jak mi9 powie to samo ze zapalenie kosci i trzeba poprostu czekac az objawy mina to co? :>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 11:56, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Magda-będziesz wtedy bardziej pewna, że to czekanie jest właściwe i nie szkodzisz psu czekając na rezultaty leczenia.
Skonsultuj się -uwierz, to nie zaszkodzi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iwonaJ
Bordomaniak
Dołączył: 23 Sie 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 12:07, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
magda1115 napisał: | Pojde jutro jade jeszce jedna opinie zasiegnac, ale jak mi9 powie to samo ze zapalenie kosci i trzeba poprostu czekac az objawy mina to co? :> |
Pamietaj dokladnie opisz jak piesek sie zachowuje przygotuj sie w domu z nerwow zapomnisz cos powiedziec,nie daj sie zbyc,
moze potrzebuje mocniejszy antybiotyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 12:40, 27 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Spoko przygotuję sie i jutro wam napsize co mi inny wet powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 14:24, 28 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
A ja wlasnie wrocilam od specjalisty nastepnego weterynarza, ktory obejrzal zdjecie rtg Bona i mowi ze psy tej rasy zawsze maja jakis problem ze stawami, szcegolnie w okresie wzrostu, powiedzial ze glowka kosci kotra przylega do panewki jest troszke splaszczona i na koncach nie idealnie gladka tlyko taka jakby ząbkowana i to powoduje tarcie kosc o kosc i min boletak samo w nadgarstkach te kosci sa niezaokraglone gladko ale tak falisto. Narazie pies rosnie i byc moze dlatego. I takie bole i bajery z chdozeniem itp pieska mowil ze moga trwac az do konca okresu wzrostu a nawet dluzej :(swietnie mnie pocieszyl), biodra mowil ze sa w miare wdobrym stanie jak narazie wtsepna diagnoze szceniaka. No i tyle mi powiedzial ze jeszce mam moze dodac jakis srode przeciwbolowy jak rano nie moze wstac. No i nie wiem i bede musiala czekac i wierzyc ze mu przejda te bole. Choc dzisiaj rano caly czas plakalam jak widzialam Bona jak wstac nie moze biedny, na dworzy to szedl jak na szcudlach jak stary dziadek normlanie ledwo co mogl kucnac zeby sie wyproznic. Rano staram sie go znosci ze schodow bo on nawet nie drgnie zeby isc ale kiedys i sadze ze niedlugo to sie skonczy bo on juz wazy 30 kg I nie wiem co to dalej bedzie.
Do Pani DIUNY to ja w zyciu nie znajde transportu do Warszawy do tego doktora, nie mam jak nawet:( z gdyni
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|