Bordoże Forum

magda1115

jak nie che ejsc to dawaj mu n arazie chociaz mieso z warzywami zeby nie opadl z sil...mysle ze jak mu ugotujesz wolowinki kawalek z marcheweczka to wssunie. A pozniej zaczneisz znowu dosypywac suche.

Magda777

Bardzo dziekuję za radę, tak zrobię...

agniecha

Magdo, nasz Hektorzasty jak ma zapalenie gardła to objawy są takie:
brak apetytu, ślina gęsta, biała jak mleko, nie spieniona tylko białe gluty, ciąguty no i wymioty też z takimi białymi glutami, zdarzają się. Jak mu się otworzy gardło to widać bialą ślinę na migdałach i w całym gardle.
Z doświadczenia wiem że jak Hektorzasty ma chore gardło to stan zapalny od razu przenosi się na stawy i jak go przesilimy to zaczyna utykać.
Oczywiście jak zaczyna utykać nawet nie mając chorego gardła to i tak traci apetyt.
Po naszych przebojach okazało się że sprawcą niejadztwa jest bakteria - helicobacter, ta sama która powoduje wrzody u ludzi (potrzebne badanie) oraz zamykanie się oddźwiernika -na skutek jego przerostu (też niezbędne badanie).
Po tym wszystkim zrezygnowalismy z suchej karmy, bo już nie wchodziła, nie smakowała i wychodziła szybko tą samą drogą.... teraz jesteśmy na gotowanym i jest ok.
Spróbuj napisać na pryw do osób, które są z Warszawy, bo jezeli taki stan się będzie utrzymywał to i tak trzeba znaleśc wetrynarza, który wykarze więcej samozaparcia i znajdzie przyczynę niejadztwa.
pozdrawiamy serdecznie Agniecha z Hektorzastym

Magda777

Agnieszko,
z tego co widzę Bruno, na pewno nie miał zapalenia gardła, brak apetytu nie był też raczej spowodowany bólem stawów, bo zaczął kuleć po tym jak przestał jeść. Mam wrażenie, że brak apetytu wynika ze znudzenia karmą i muszę mu trochę urozmaicić jedzenie, na razie do karmy dodaję łyżeczkę masła lub oliwy a jak to nie pomaga to dodaję mieloną wołowinę...

Odnośnie stawów to umówieni jesteśmy na rtg. Bruno był jakiś czas temu konsultowany u dr Janickiego (bez rtg) wtedy wszystko było w porządku, mam nadzieję, że i tym razem wszystko bedzie dobrze.

Pozdrawiamy serdecznie
Magda i Bruno