Bordoże Forum

Janek

Witam to moj pierwszy post wiec moze nie bedzie do konca profesjonalny......
Mam problem , poniewaz moj borodog ma dopiero 5 miesiecy i kuleje na przednia lape, kulenie to wystepuje tylko i jedynie w momenice jak piesek wstaje po dluzszym spaniu, jak rozchodzi staw kulenie ustaje. Poczatkowo nie przejmowalem sie tym bo nie wygladalo to groznie (kulal dosyc lekko) a weterynarz zrzucal to na bole wzrostowe psa. Ale w ostatnich killku dniach bardzo to sie nasililo w momenicie jak wstaje rano to piszczy z bolu i prawie sie przewraca, dopiero jak rozmasuje mu staw to zaczyna chodzic a pozniej juz nie ma problemu. Może znacie jakies dobre przychodnie weterynaryjne zajmujace sie problemami stawów (ortopeda, chirurg,nie wiem?) na terenie warszawy, albo doradzicie mi co to moze byc....
Z gory dziekuje.....

DanieL

...Janek zapytaj Vigena napewno ci kogos poleci bo jest równiez z Warszawy miejmy nadzieje że to nie to co każdemu przychodzi do głowy na samym początku (dysplazja) ale bagatelizowac tego nie można tak na pocieszenie powiem Ci że w tym wieku miałem identyczne problemy z Raulem na początku kulał lekko mówie sobie ''nadwyrężył łapke podczas spaceru'' potem kulawizna sie nasilała i tez piszczal z bólu i wcale nie stawał na tą łapke zemściłem na weterynarzy jak tylko mogłem Twisted Evil

bo każdy co innego mi mówił kazdy czym innym leczył w sumie to same srodki przeciwbólowe podawali ale dzieki Bogu okazało sie ze to te bóle wzrostow Smile

normalnie kamień z serca,teraz RauL ma ponad 2 lata i cos takiego jak kulawizna nie wystepuje.
...a podajesz cos na wzmocnienie stawów?? U mnie doskonale sie sprawdza lek w tabletkach dla ludzi ARTHROSTOP RAPID lub ARTHROSTOP PLUS

Vigen

Już odpowiedziałem http://www.ddb.fora.pl/viewtopic.php?t=1169.

Miałem podobny problem (no może nie aż tak nasilony, bo występowała jedynie lekko widoczna kulawizna co parę kroków, bez piszczenia, czy przewracania się) w wieku ok. 7-8 miesięcy.

Polecam pierwszego lekarza z dwóch, których podałem. Ja też biegałem po wetach i nikt nic nie stwierdzał a pies podkulewał. W końcu trafiłem do dr. Formińskiego, który bardzo rzeczowo i dokładnie podszedł do problemu. Zostały prześwietlone obydwa stawy łokciowe w lekkiej premedykacji, celem stwierdzenia (lub wykluczenia) dysplazji stawów łokciowych - hipoteza nie potwierdziła się. 15 dniowa kuracja i problem zniknął nigdy dotychczas nie powracając. Ostatecznie przyczyna nie została zdiagnozowana (wszystko co diagnozowano nie potwierdziło się, a po ustąpieniu problemu nie powaracaliśmy do tematu), stąd prawdopodobnie były to bóle wzrostowe lub jakaś kontuzja (okres śniegu i lodu).

I jeszcze ważna rzecz. Przed wizytą u chirurga czy ortopedy jedź do jakiejś kliniki z labolatorium (np. MultiVet ul. Gagarina 5 - telefon znajdziesz w necie np. przez google) i zrób morfologie na poziomy wapnia i fosforu. Będzie to potrzebne na starcie specjaliście.

Jeszcze jedno pytanko, od kiedy pies jest u Ciebie i jak jest żywiony? Czy podajesz jakieś środki na ochronę stawów?

Janek

Dzieki za pomoc, na pewno skorzystam z ktoregos z kontaktow, bo dotychczasowi weterynarze byli delikatnie mowiac nie kompetentni.
Co do pytan to pies ma teraz dokladnie 5 i pol miesiaca , karmiony jest RC Giant Puppy z niewielka iloscia miesa cielecego dla smaku, poniewaz samej karmy nie je. a jest u mnie od 8 tyg zycia, niestety nie poodaje mu zadnych srodow na wzmocnienie stawow, mam nadzieje ze wlasnie lekarz mi cos poradzi bo widze ze jest to konieczne, dzieki jeszcze raz w imieniu mojej suczki...

Vigen

Koniecznie włącz coś na stawy. Śrdoków jest bardzo dużo, od ludzkich Arthrostop Rapid, przez "zwierzęce" Caniviton, Arthroflex, Chondrocan.

Osobiście mogę polecieć dwa ostatnie tj. Arthroflex i Chondrocan (używałem jeszcze Canivitonu, ale ciężko było zachęcić psa do jedzenia tego czegoś). Ten drugi (Chondrocan) zdecydowanie (moim zdaniem) najlepszy, ale i najdroższy.

Nie daj się przypadkiem zwieść żadnym wetom twierdzącym, że wystarczy karma. Glukozaminy i Chondroityny nie da sie raczej w standardowym doustnym podawaniu przedawkować (przyswajana jest tylko pewna ilość a reszta wydalana), a bordog to duży szybko rosnący pies, potencjalnie zagrożony dysplazją więc profilaktyka jak najbardziej wskazana.

Janek

Byłem dzisiaj u ortopedy, co prawda nie jednego z tych co mi poradziliscie, poniewaz maja odlegle teminy wizyt, a mi zalezy na czasie...

Po badaniu i RTG diagnoza była nastepująca: Osteochondroza nasady dolnej kości łokciowej i promieniowej. zalecił podawanie Caniviton Forte oraz Vit C 2 X 0.2g , oraz ruch na smyczy.

Po rozmowie bardzo sie uspokoiłem ponieważ stwierdził że nie jest to na pewno dysplazja i jest to normalne u tej rasy jeżeli szybko rośnie i że ogólnie nie ma sie czym przejmować, po tych lekach powinno być Ok. A co dysplazji powiedział że teraz jest za wczesnie żeby cos powiedzieć, nie wyklucza że w przyszłości może ją mieć, ale to dopiero da sie stwierdzić w wieku około 12 miesięcy.

Po powrocie do domu zacząłem szukać w internecie info na temat tego schorzenia i z tego co przeczytałem jest to dysplazja stawu lokciowego, tutaj wiecej na ten temat :
[link widoczny dla zalogowanych]
czy mozecie coś wiecej powiedzieć na ten temat?

Vigen

Janek a nie powiedział on czasem enostoza, a nie osteochondroza?

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeśli to osteochondroza (OCD) to jest to jeden z elementów dysplazji stawu łokciowego, ale zeby wet (w dodatku ortopeda) wykluczył dysplazję stwierdzając OCD Confused

.

U którego ortopedy byłeś?

Janek

Nie na pewno sie nie pomyliłem bo specjalnie prosiłem żeby na kartce zapisał mi dokladną nazwę.

Dr Bereznowski przyjmuje klinika na Al.Solidarności 82

a co sadzisz o stosowaniu Canivitan Forte?

czy OCD jest tak samo grożne jak wszystkie inne przejawy dysplazji i czy da sie ja wyleczyć?

Janek

Ogólnie to mam zamiar chodzić do jak najwiekszej liczby specjalistów , w czwartek idę do Dr Degórskiej do kliniki SGGW, jestem cholernie załamany.

Vigen

O OCD to ja niewiele wiem. Spróbuj zapytać może na forum o dysplazji ([link widoczny dla zalogowanych]), tam napewno są ludzie, którzy mają doswiadczenia z własnego podwórka w tej kwestii. Może ktoś z naszych forumowiczów też może coś doradzić.

Nigdy nie słyszałem o tym ortopedzie i szczerze mówiąc jego diagnoza, a szczególnie zapewnienie że to nie dysplazja i te psy tak mają jest jakieś taki dziwne (choć nie twierdzę że nie ma w tym głębszego sensu, bo to w końcu on jest wetem a nie ja).
Uważam, że te kwestię należy bezwzględnie skonsultowac z innym niezależnym chirurgiem czy ortopedą i bez wątpienia ja bym tak zrobił, by nie mieć zadnych wątpliwości.

Co do Canivitonu Forte, to juz pisałem wcześniej. Napewno jest jednym z grupy tych środków które dorastajacy bordog powinien dostawać. Pytanie jest tylko takie czy akurtat Caniviton jest tym najlepszym. Kiedyś podawałem Caniviton, ale pies nie bardzo chciał go jeść. Ponadto w Caniviton, jeśli dobrze pamiętam jest nie tylko środkiem wspomagającym stawy ale i preparatem witaminowym, więc nie mam głębokiego przekonania że taka suplementacja witamin jest konieczna przy karmieniu suchą karmą.
Dużo wygodniejszy w użyciu (i bardziej polecany... przynajmniej mi, z uwagi na typowo "stawowe" zastosowanie) jest Arthroflex, w postaci syropu, jednak uważam że zdecydowanie najlpeszym (z używanych), przynajmniej w moim odczuciu okazał się Chondrocan czeskiej firmy Orling. Po tym środku, szczególnie w okresie silnego wzrostu widać było zdecydowane zniwelowanie (jak sądzę) kwestii dolegliwości wzrostowych objawiających się np. ociężałym wstawaniem.

Nadal proponuję Ci wizytę u dr Formińskiego na Belgradzkiej.

Benia

Janek-nie zamartwiaj się!!! Będzie dobrze-musi być!!
Ja też zamiast Canvitonu podawałabym Arthrofleks,lub Chondrocan,w tym przypadku droższe-znaczy lepsze, chociaż nie zawsze ta maxyma się sprawdza.
Stwierdzenie weta, że nie ma dysplazji, a może ją mieć-jest błędne-albo ma, albo nie!!Po tym stwiedzeniu mozna sądzić, .....że najlepiej jak zmienisz weta... Vigen podał Ci kilka opcji-na dysplazstycznym forum też masz kilka-więc dzwoń i umawiaj się.
Trzymam kciuki za suśkę!!!