 |
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuralegia
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 9:34, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
wydaje sie realne i byloby extra gdyby to tak łądnie skutkowało jak na tym filmiku,zastanawiam sie czy mogłbym to podac szczeniakowi 5 miesiecznemu z ,,początkową dysplazja,,?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pią 10:01, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
z całym szacunkiem - ale ten opis brzmi dla mnie jak oferta z tiviszopu. z duża dawka emocjonalnego szantazu. z tego co sie orientuje gl. skladnik preparatu cetyl pojawia sie tez w innych preparatach - moze zajrzyjcie tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych]
to temat w ktorym wałkowane sa wspomagacze stawowe - moze ktos cos napisał o tym konkretnie.
ja osobiscie daje psu Caniviton Forte. kuralegia - pisałes ze twoj psiak ma zalecony artoflex - troche uwazaj z tym preparatem - sporo psow ma po nim problemy zoladkowo/watrobowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pią 14:17, 05 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
blue.berry napisał: |
ja osobiscie daje psu Caniviton Forte. kuralegia - pisałes ze twoj psiak ma zalecony artoflex - troche uwazaj z tym preparatem - sporo psow ma po nim problemy zoladkowo/watrobowe. |
Ina-rozwiń prosze tę mysl.
Co to za problemy wątrobowe?
Arthrofleks tak jak 99,9% preparatów stawowych składa się głównie z naturalnych składników(chondroityna, glukozamina), które organizm sam powinien wytworzyć, jednak nie zawsze są w ilości wystarczającej dla szybko rosnącego molosa. Substancje pomocnicze-kolagen, boswelina, czy inne dodatki-równiez nie sa chemią.
Nadmiar wspomagacza wydalany jest z organizmu nie czyniąc żadnej szkody.
Owszem żołądek u wrażliwych psów może być podrazniony-(wymioty, biegunka)dlatego powinno wprowadzac się wszelkie wspomagacze powoli, najlepiej w podzielonych dawkach i po posiłku, ale nie ma znaczenia, czy to Arthrofleks, chondrocan, czy cortavet, czy cos innego o podobnym składzie.
Dlaczego miałby szkodzić wątrobie i to akurat arthrofleks?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 10:29, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Beniu, oczywiście masz rację.
powinnam napisać " częśc psow ktore dostają artoflex miewa po nim problemy typu wymioty lub/i biegunki". oczywiscie wszystko to sa dowody anegdotyczne zaslyszane lub przeczytane (oraz własne) i nie ma na nie żadnych badań.
aha i nie wiem dlaczego akurat problemy występują przy tym preparacie (przy innych nie spotkałam się z takimi opiniami) - moze dlatego że b. czesto jest polecany jako pierwszy i dostaja go młode psy.
pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 13:59, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
Uff..już myślałam, że jest coś o czym nie wiem(a chciałabym, bo korzystamy ze wspomagaczy)
U mnie Zora reaguje wymiotami/biegunką w początkowej fazie (1-2 dni)na wszystkie wspomagacze-dlatego bardzo ostrożnie zaczynamy.
Korzystaliśmy już z chondrocanu,(najdłużej i najczęściej wracamy) stride plus, joint therapy, giomu i wszystkie powodowały podrażnienie żołądka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 20:05, 08 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to tak jak u Mangi. byc moze ktorys skladnik tych preparatow w jakis sposob podraznia zoładek, na tyle niewiele ze u zdrowych psow nie ma efektow ale juz u psow z delikatnym zoladkiem sa. oczywiscie to tylko takie tam rozwazania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 20:48, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kuralegia, jeśli Twój pies ma niepokojące objawy to zrób RTG dla swojego świętego spokoju i dobra psa. Wybierz do tego doświadczonego weta (jeśli nie wiesz gdzie to podaj mniej więcej w jakim rejonie będziesz go szukać a ktoś napewno Ci pomoże).
Nawet jeśli RTG wyjdzie niepokojące, to wtedy będziesz zastanawiać sie co dalej a jeśli wyjdzie super to będziesz wiedzieć, że przynajmniej na tę chwilę temat dysplazji jest mniej ważny niż zapalenia kości i innych tym podobnych tworów.
Oprócz potencjalnie rozwijającej się dysplacji szkodliwe dla takiego psa mogą być również zaburzenia gospodarki fosforowo - wapniowej.
Najporościej sprawdzić to wykonując morfologię krwi. Przyczyną może być zarówno nieprawidłowa dieta jak i zaburzenia przyswajania tych składników przez psa, więc nie lekceważ tego wątku!
Wracając do RTG....
Cokoliwek by nie wykazało (a nawet jeśli byś zrezygnowała - nie znam dokładnych przyczyn niepokoju ale przynajmniej tę morfologię zrób a RTG jeśli nadal nie będziesz pewna) to zastosuj odpowiednią profilaktykę.
Z założenia psa tej rasy traktuje się w młodym wieku jak potencjalnego dysplastyka ponieważ statystyki mówią same za siebie, a w wielu przypadkach właściwe prowadzenie w młodym wieku potrafi zaważyć na całym życiu psa.
Poczytaj inne tematy w tym dziale - napewno znajedziesz wiele informacji zarówno o "wspomagaczach", które mozna psu podać (ja osobiście uważam że należy) jak i sposobie samego "prowadzenia" psa (bo bez tego żaden wspomagacz sam z siebie nic nie da).
A specjalistów "o których nie łatwo" co to gołym okiem potrafią dysplazję stwierdzać lub ją wykluczać zalicz raczej do tego samego grona co Czarnoksiężnik z Krainy Oz, dla dobra swojego spokoju i zdrowia psa.
Sorry za niewybredne słowa, jeśli ktoś czuje się urażony powyższym wersem ale chyba zbyt dużo psów cierpi przez takich "super hiper fachowców", co wprowadzają w błąd niczego nieświadomych właścicieli psów, którzy o swoich błędach dowiadują się zbyt późno.
Reasumując (oczywiście to tylko moja opinia):
1.) zastosuj odpowiednią profilaktykę (wspomagacz + podstawowe zasady prowadzenia psa predysponowanej rasy w młodym wieku
2.) jeśli widzisz że coś z psem nie tak i niepokoją Cię objawy to wykonaj badanie krwi (pod kątem poziomów wapnia i fosforu)
3.) jeśli SĄ niepokojące objawy (pomimo pk. 2) zwróć się do prawdziwego specjalisty i wykonaj RTG (nie ma innej metody na zweryfikowanie stawów pod kontem potencjalnej rozwijającej się dysplazji). Jeśli jest to będziesz conajmniej wiedziała że punkt 1 to MUS i nie ma miejsca na kompromisy i oszczędności.
4.) uodpornij się na zwrot "dysplazja nabyta" i z założenia zakwalifikuj każdego, co użyje takowego zwrotu do krainy, o której wcześniej wspomniałem (nabyte mogą być skutki dysplazji - to właśnie po to profilaktyka by ich nie było lub były jak najmniejsze a nie dysplazja a specjalista powinien mieć to w jednym palcu)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Śro 20:59, 10 Cze 2009, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kuralegia
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:41, 10 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
byłem u najleprzego weterynarza w polsce i moj piesio mial robione rtg,i ma początki dyspalzji,lewe biodro ma bardziej wysuniete od prawego ktore tez nie jest najleprze,z tym ze ja mu podaje artrostop raz dziennie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Czw 6:42, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
To masz problem zgłowy jak chodzisz do najlepszego weterynarza w Polsce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 8:36, 11 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
kuralegia napisał: | byłem u najleprzego weterynarza w polsce i moj piesio mial robione rtg,i ma początki dyspalzji,lewe biodro ma bardziej wysuniete od prawego ktore tez nie jest najleprze,z tym ze ja mu podaje artrostop raz dziennie |
Oprócz podawania "wspomagacza" bardzo ważne jak i nie najważniejsze jest też to jak pies jest prowadzony. Dał Ci wet jakieś wskazówki co do ilości i formy ruchu psa itd.?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Czw 11:19, 11 Cze 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|