|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pretty Pansy
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:12, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Ula no coment
albo jednak coment
TY WREDOTO seses ale ja tez popatrze jak bilety to i ja rezerwuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 22:17, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
A jakie Cie koteczku interesuja na balkonie czy w pierwszym rzedzie ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Wto 22:27, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny my tu musimy pewna techniczna sprawe omowic bo nam sie panowie po bilety w kolejce szykuja . To ma byc pokaz na powietrzu , w naturze czy ten efekt juz koncowy czyli zew wanny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:30, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Piszemy o dysplazji, tylko powiedzcie , pokazcie który DDB ma wynik wpisany do rodowodu i oficjalnie podawany do katalogu wystawowego. Jeżeli coś ominełam prosze o wyprostowanie .
Jest bardzo , bardzo niewieliu hodowców którzy zechca przyjać do siebie spowrotem psa , bo okazało sie ze ma dysplazje .
Tak jak napisał jeden forumowicz - w miocie moga być szczenieta z dysplazja i bez . Niestety nia da sie tego sprawdzić u szczeniat. Nawet jeżeli oboje rodziców było wolnych od dysplazji , nie oznacza że szczenieta nie beda jej miały . Moga ja miec po przodkach .
A tak naprawde sprzdajac szczenie zdrowe , w dobrej kondycji jak można ponosić odpowiedzialność za dalszy rozwój szczeniecia i miedzy innymi za kompletne uzebienie i dysplazje ? Chyba że ktoś jest jasnowidzem , a takich nie znam .
Bywa też tak , że włascicielowi pieska daje sie liste co jadł w hodowli i jakie preparaty witaminowe dostawał i wiecie co do niektórych to "jak grochem o scinane" Najważniejsze że maja już szczeniatko - samo urośnie . A potem "kwiatki" - pies chory , pokrzywiony i inne dolegliwości . I co najlepiej pretensje do hodowcy . Tak też bywa .
Wiec hodowca nie powinien ponosić odpowiedzialności za szczenie w momencie jego sprzedaży pod warunkiem że nabywca został dokładnie poinformowany o sposobie karmnienia szczenia , dbałości o niego i polusach i minusach rasy jaka jest Dogue de Bordeaux .
Niedawno w moim nicku był banerek karygodnie zaniedbanego w okresie wzrostu DDB , i szczescie dla niego że znależli sie ludzie którzy pokochali go takim jakim jest .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pretty Pansy
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:35, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
ja to chce ,,, co wlezie byle blisko i widocznie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:41, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Pani Rimmo i Panie Rafale . Tu nie trzeba nikomu kadzić żeby spotykać sie od wystawy do wystawy i nietylko żeby byc ze soba w dobrych stosunkach .
Sami zescie sobie pomogli że atmosfera dotyczaca Was jest taka , a nie inna .
Powiem tak. Błedy robi sie całe zycie , ale wielka sztuka jest mieć odwage przyznać sie do nich , i ich nie powtarzć !!!!!!!!!!!
I to jest dopiero sztuka .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:54, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Hera napisał: | Wiec hodowca nie powinien ponosić odpowiedzialności za szczenie w momencie jego sprzedaży pod warunkiem że nabywca został dokładnie poinformowany o sposobie karmnienia szczenia , dbałości o niego i polusach i minusach rasy jaka jest Dogue de Bordeaux . |
Tak Hera, ale uważam że jeśli u kolejnego psa ujawnia się poważna wada genetyczna, to trudno poweidzieć "pech", czy "siła wyższa". Hodowca w pewnym stopniu odpowiada za efekty swojej pracy. Nie wszytsko się da przewidzieć, wiec trzeba działąć tak aby ryzyko było jak najmniejsze, a jeśli zdarzy się wpadka, to umieć wyjść ztego z honorem i twarzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:11, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Vigen. Masz racje -dotyczy cytatu .
Moja wypowiedź nie dotyczyła tych hodowców
którzy nie wiedzieli o powtarzajacym sie " pechu"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 23:18, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
I o to chodzi a "przeciąganie" granicy odpowiedzialności hodowcy i właściciela w kierunku tego drugiego w tym wątku jest dość widoczne.
Dla mnie ta konkretne sprawa jest jasna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aneta J.
Dołączył: 06 Cze 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KRAKÓW
|
Wysłany: Wto 23:21, 06 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Tylko nie bierzcie tych fotek za aktualne , to było robione już jakiś czas temu . Aktualne fotki wklei Gosia . Ja ze względu na stan łap L'Jaffara nie jeżdżę z Negrem do niego ( zabawa, szaleństwo to nie wskazane ) i dlatego nie moge się pochwalić aktualnymi fotami .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pretty Pansy
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 13 Gru 2005
Posty: 632
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 10:39, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Double w wykonaniu admina sie zrobił
c,óz tu dużo mówić .. współczuje i jestem z wami duchem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
LejDusia
Administrator
Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1701
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 10:47, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Wczoraj osobiście poznałam Gosię z rodziną oraz L`Jaffara.
Miałam ze sobą moją sukę Dumkę oraz o dwa miesiace starszego od L`Jaffara szczeniaka rasy cane corso.
Jestem w szoku po tym co zobaczyłam. To jest jeszcze psie dziecko, a nie może poznawać świata, nie może biegać, nie może szaleć, nie może być poprostu psem. W ruchu to jest poprostu tragedia, a sam wygląd kończyn pozostawia wiele do życzenia. Poza tym uniemożliwia to normalne funkcjonowanie, zabawy z psami. Ktory szczeniak po kilkunastu minutach biegania ma dosc...
Bardzo wspolczuje wlascicielom, bo jeszcze nie jedno ich spotka. Oby tylko pies nie cierpial, nikomu nie zycze takich przezyc. Maluch jest fajny, ladnie wyglada, ma cudny kolor i wymarzony charakter... Noi coz to za "symboliczna" kwota, gdy niewiele dokladajac i dobrze szukajac mozna znalezc fajnego szczeniaka bez zadnych zoobowiazan ze strony hodowcy. 700 zł oraz koszty wyzywienia karma Royal to nie jest symboliczna kwota.
W dodatku opinia lekarza weterynarii - dr.Jerzy Bakowski, do ktorego mam ogromne zaufanie takze nie dala rokowan na przyszlosc. Warto dodac, ze ten czlowiek to specjalista, na wlasnej skorze sie o tym przekonalam.
Dziwi mnie tez dalsze dopuszczanie do hodowlii suki po tego typu przygodach. Nie twierdze, ze nigdy sie nie zdarzylo, ale nie slyszalam o przypadku dysplazji po Quakerze. Poza tym kolejny raz mnie bardzo dziwi, ze wlasciciele hodowlii "Z Gniazda Wampirow" nie potrafia przyznac sie do bledu i poprostu powiedziec "PRZEPRASZAM". W hodowlii wszystko sie moze zdarzyc, ale taka postawa jest dla mnie potworna.
Aktualne zdjęcia L`JAFFARA z Gniazda Wampirów /5 miesięcy/
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez LejDusia dnia Śro 10:52, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 10:47, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Przecież to wygląda tragicznie!
Panie doświadczony hodowco! Czy to efekt złego żywienia karmą Eukanuba i suplementacji glukozaminy i chondroityny (Arthroflex) przez okres 8 tyg? Może lepiej by było jakby gosia dawała kozi serek i wodę ze stawu do picia?
A może kolejny specjalista też jest z tych głupich i Pan by wiedział jak zaradzić? Widać rówież że z Pana bogaty człowiek jest (i do tego jaki uczciwy i współczujący) skoro 700 zł to taka symboliczna kwota i rodzaj zadośćuczynienia.
Musi Pan zapewne mieć również wyjątkowego pecha skoro drugi pies z Pana hodowli, który trafił do p. Małgorzaty ma takie problemy. A może Pan powie że to normalne u bordogów? Może gosia powinna była się z tym liczyć? Ciekawe...
To może w takim razie żeby nie było późniejszych niedomówień tych głupich i nieumiejących dbać o psy przyszłych właścicieli szczeniąt
skorzysta Pan z okazji i poinformuje z czym mogą się liczyć i za co jako przyszli właściciele ponoszą 100% odpowiedzialność, zrzekając się dodatkowo na piśmie praw do roszczeń.
Niech Pan tylko nie pisze, że ktoś psuje Pana "dobre imię" bo żeby coś popsuć to najpierw trzeba mieć co.
gosia, zachęcam Cię do dokonania wpisu do wątku http://www.ddb.fora.pl/viewtopic.php?t=617 wraz z odnośnikiem do tej dyskusji. Zachęcam także do umieszczenia skanów zdjęć RTG i opinii weterynaryjnej, ku przestrodze dla innych.
//dodane//
fragment postu został usunięty, bo nie taki jest cel tej dyskusji do jakiego mógłby zostać użyty
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Śro 14:56, 07 Cze 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
joanna_zaj
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 887
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kopisk
|
Wysłany: Śro 13:53, 07 Cze 2006 Temat postu: |
|
|
Moj wpis nie swiadczy o obronie wlascicieli hodowli,bo zdanie na jej temat mam juz dawno wyrobione,ale ze zdjec mozna wywnioskowac,ze psiól ma "francuza",a takich psów jest naprawde duzo.
Jedynie fota nr 4 od góry moze swiadczyc o problemie z tyłem.Gdyby włascicielka wiedziala jak podejsc do tematu i nie nosila psa przez tyle czasu na rekach,to moze dysplazja nie poglebialaby sie tak bardzo,tylko miesnie wzmocnily biodra,a tak jest naprawde ogromny problem.
Justynka mowa jest o dysplazji, wiec trzeba bylo jak najwiecej fotek wykonac z tylu psa,a nie od przodu:(.
Twoje spotkanie z wlascicielka i relacja jest niepokojaca,ale teraz trzeba znalezc wyjscie z sytuacji i pomoc Gosi.Daleka jestem od ingerencji chirurgicznej w tym wieku,ale byc moze to jest jedyna szansa dla psa.
Ja ze swej strony chcialabym poradzic,zeby kosztami leczenia obciazyc hodowce,bo koszty napewno sa olbrzymie.
Jezeli komus symboliczna kwota jest 700 zl,to wypada teraz odciazyc Gosie i pomoc jej w dalszym leczeniu.
Moze w ten sposob Panstwo zrekompensuja jej dotychczasowe cierpienia i zal,ze zostala tak potraktowana.
Jeszcze raz w tym miejscu powiem,ze za wszystkie wady u szczeniat nie obarcza sie jedynie suczki.Wina lezy po obu stronach rodzicow.
Jezeli nawet do tej pory po ojcu nie zauwazono takich problemow z tylem ,to nie znaczy,ze wine ponosi tylko matka.Byc moze to skojarzenie nie zagralo.
Ciekawa jestem jak wygladaja inne szczenieta z tego miotu.
Pani Rimmo i P.S......... jezeli posiadacie fotki innych szczeniat z tego w miotu w okresie 5 miesiecy,to bardzo chetnie je zobaczymy na forum.
Jezeli to jest odosobniony przypadek w miocie to moze w ten sposob wypada sie bronic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|