Bordoże Forum

magda1115

Mam problem ostanio Bono polknal kamienia, zwymiotowal nastpenego dnia z duza iloscia sluzu, niejadl 4 dni , psozlam do weta zrobilam mu niestety przeswietlenie czy jeszce nie ma czegos w jelitach, dostal glupiego jaska, w ten dzien po wybudzeniu mdlal nam, nastpenego dni dostal antybiotyk cos na wzmocnienie od weta i bylo ten jeden dzein super zaczal jesc nawet mail apety, Dzisiaj znow chodzi ledwo i wlasnie znow mi zemdlal raz i lezy teraz. Nie wiem czemu ejst taki oslabiony po tym jasku albo moze jest chory na grype zoladkowa?

Benia

Osłabiony może byc nawet po samym zwróceniu kamienia-na pewno kosztowało go to dośc dużo wysiłku, brak jedzenia, jeszcze do tego jasiek, organizm nie odbudował sie jeszcze zupełnie. Podawaj mu cos na wzmocnienie, wet powinien dać coś stałego, co codziennie bedziesz mogła sama podawac, albo jeździć na zastrzyk. Jesli nie chce jeść i jest zupełnie słaby to podałabym kroplówke..
Czy na zdjęciu nie widac było żadnego uszkodzenia? Kamień nie spowodował wewnątrz organizmu żadnego spustoszenia?

magda1115

Beniu wlasnie kamien podraznil delikatny brzusio Sad

dostal antybiotyk na odbudowanie flory itp i dostal jeden zastrzyk na wzmocnienie, wlasnie przychdozi wet do mnie dzisiaj i poda kolejny na wzmocnienie, nie przemeczam go chdoze tlyko na sisiu i kupke i do domu i kaze zeby lezal na miejscu wiec dzisiaj caly dzien spal praktycznie i teraz juz troszke lepiej juz sie tak nie slania, apetyt mu wrocil je ryzyk z kurczaczkiem i warzywek duzo, narazie suchej mu nei daje ze wzgedu na podraznienbie zoladka. Mam nadzieje ze za pare dni odzyska sily, ale jeszce dwa dni go przetrzymam w domku zeby se spal i lezal i nie forsowal sie.

DanieL

....magda bez obawy będzie OK RauL mial to samo 2 dni dochodził do siebie nic nie jadł tylko chodził i pił wode,a potem zaraz były wymioty dosłownie samej śliny leżał,spał i tyle,wychodziłem z nim na krótkie spacery bo na spacerach tez były wymioty ale juz jest OK także głowa do góry Smile

Benia

Magda-jak je, to jest lepiej!! Jak wet przychodzi-to bardzo dobrze!!
Czy wet kazał sprawdzac koopy? Czy nie są smoliste? To oznaka krwawienia z przewodu pokarmowego-zdarza się tak przy różnego typu "zatorach".
Dbasz o niego, więc bedzie już na pewno tylko lepiej!! Musisz jednak uważać, takie połkniecie kamienia, czy kości, czy jakiegokolwiek przedmiotu może się skończyć operacją.
Jak maluch nalezy do żarłaczy, to zapytaj weta co powinnaś miec w domu.
Przeważnie stosuje się olej parafinowy i no-spe, wtedy to co połknął przechodzi przez jelito i nie ma wiekszych problemów..

magda1115

No juz jest lepiej Bono juz wpierdziela znaczne ilosci jedzonka Smile

i sie lepiej czuje, ale jeszcego nie forsuje, ale starsznie wygladal taki oslabiony az sie potykal o wlasne nozki Sad

Ale kupki sa ok bo sparwdzalismy, i to jest ,,smieciasz'' niestety kaganiec bedzie koniecznoscia... on na spacerze to nos ma caaaaaly czas na ziemi i wacha i napotka jedzonko, kosc lub cokolwiek juz jest w jego paszczy i juz musi byc moja interwencja jezeli oczywiscie zauwaze, bo jezeli nie to wlasnie sa takie skutki jakie byly Hrm

iwonaJ

magda1115

Oki Iwonko napewno pogroże, Bono czuje sie juz zupełnie dobrze,odzyskał sily i je za 3ech Smile

Za to teraz ja padłam na grypke Sad