Bordoże Forum

moniaa7

antybiotyk musi miec czas zeby zadziałał wiec mysle ze jutro bedzie juz lepiej.Ucałuj Bonusia w ten fafluniasta mordeczke Laughing

haker11

Magda bardzo mi przykro...ile ten biedny Bono sie nacierpi a Ty razem z nim Crying or Very sad

Mam nadzieje,że te antybiotyki coś pomoga chociaż odnoszę wrażenie,że wetka leczy Bonka metodą prób i błędów...
Trzymam za Was kciuki,mam nadzieję,że jutro już będzie znacznie lepiej!

magda1115

Ojj mowie wam, mnie juz głowa od tego wszystkiego boli Sad

A z tymi weterynarzami to akzdy wie jak to jest, ja nie nzam w Gdyni zadnego dobrego lekarza, a do Wawki raczej nie pojade Sad

Chociaz czasmi mam taka ochote jechac do tejw arszwwy do tych wetow ktorych polecacie, a Trojmiasto hmm naprawde u ilu juz bylam wetow przez te ejgo 3 lata zycia to chyba nie zlicze, tlyko w Sopocie u weta nie byłam zadnego i w Gdansku rowniez, bo tam kompletnie nei znam nikogo kto by mógł mi kogos polecic....I zostaje zawsze u tej samej(utwierdza mnie opinia ze ma hodowle blodhundow i sie powinna znac na molosach(powinna:>

Marta W.

A nie polecała wetka żadnych okładów na ten obrzęk?
Magda zapytaj o taki lek Aescin.To jest ziołowy preparat w tabletkach i stosuje się go np.przy obrzękach pourazowych czy pooperacyjnych szczególnie narządów ruchu.
Życzymy szybkiego powrotu do zdrowia Bonusiowi

magda1115

Wiem wiem co to Aescin
Nawte mam go, ale jutro sie zapytam bo dzisiaj ejstem cala noc w pracy wiec nie mam jak Hrm

Ale keidys sie jej pytalam o ten aescin przy jego nodze jak mial w gipsie, to ona mwoila zeby nie dawac go hmm ale czemu to nie wiem Hrm

Inez de Villaro

na wszelkie ropne zakażenia polecam obłożenie polseptolem...ściąga stany zapalne...jak Barneyowi spuchła noga jak balon wet zalecił obsmarowanie ta maścią i po nocy nic juz znac nie było...aż nawet głupio mi było jechać do weta...acha i jeszcze przypomniałam sobie jak Gucio miał spuchniety łokieć po operacji to dostał taka smiedzacą masć końską nie pamietam nazwy ale rewelacyjnie niwelowała opuchliznę...bardzo skuteczna...aescin..niestety nie zadziałał w ogóle...magda mam wrażenie że u mnie w pierdziszewie weci jednak bardziej doświadczeni niż w Trójm ieście
Pozdrawiamy Bonka!!!

magda1115

ejj ta konską tez mam masc Agnieszka-odemosan sie nazywa.
Jutro sie skontaktuje z nia i bede smarowac. A co do wetow ja juz nie mam zdania o nich, poprostu są, byle jacy i są Sad

dodunia-guciunia

Oj Madziu, biedny Bonciu, nie da chwili wytchnienia Sad

Zdrówka dla Bonusia z całego serca życzymy!!

magda1115

w nocy masakraa łapa napuchła mu do kolosalnych rozmiarów więc tzreba bylo odrazu jechac docalodobowej, wet tam powiedzial ze ten antybiotyk nie zadziala i dlatego mu jeszce bardziej lapa wywaliła, cała jest w ropie z krwią- wycieka mu ona bo puscil jeden szew i tak se ma wyciekac, wet mwoil, dal mi inny antybiotyk w zatsrzyku pzrecwbolowy, przeciwzapalny. O i tyle.
I znowu k.... nic nie wiem. Bonus biedny lezy etraz otumaniony zatsrzykami, lapa normlanie taka spuchnieta ze nie moze jej nomrlanie polozyc, a ja jak zwykle rycze bo nie mam juz sily Sad

magda1115

Wczoraj wycisnelismy z Bona litr ropy z krwią, centralnie, Lała mu sie jak z kranu Sad

Ale dzisiaj jest juz troche lepiej, juz troche opuchlizna zmalała, ale dalej ejdziemy na zatsrzyki, ropy chyba juz nie ma wczorajw yleciała cała (mam nadzieję). Kurzce szkoda ze zdjecia tej łapy nie zrobiłam to bym pokazała balona, jakiego w zyciu nie widziałam.

haker11

Magda bardzo bardzo Ci współczuję,mam nadzieję,że już z dnia na dzień będzie coraz lepiej...teraz dobrych wetów jak na lekarstwo. My zanim znaleźliśmy naszego weta to mało nam oknki inni nie uśmiercili błędnymi diagnozami. Trzymam za was kciuki!

dodunia-guciunia

Madziu serduszkami jesteśmy z Wami! Teraz musi być już tylko lepiej!!!!!!!!!!!!!!!!!!

magda1115

Bonek ma etraz w rance dren wsadzony i to ma siępowoli sączyć, a my mamy mu tam wlewac nadmanganian potasu. Dostaje antybiotyk w zastrzykach i chyba juz trozke lepiej bo nawet bawić sie chciał juz. Ale ten dren musi meic przez 3 tygodnie az! masakra, tzreba go caly czas pilnowac bo on tak sobie majstruje przy nim, ahh bedziemy umęczeni.
Dzieki wam za wsparcie Kochane babeczki Smile

misza

uściski dla Boneczka od ciotki miszy i kumpla Fredzia Smile

I życzenia szybkiego powrotu do zdrowia oczywiście Smile

misza z Fredziem

Elninioo

Witam mam ten sam problem ze swoim 1,5 rocznym ddb. Pojawila sie taka gula na lewym lokciu jest wielkosci sliwki moze mniejsza. Jest to pod skora takie dosc twarde i jakby przyczepione do zlaczenia stawu lokciowego. Bylismy juz u 3 weterynarzy (pseudo weterynarzy) bo zaden nic nie pomogl dawali jakies tabletki na zapalenie kazali okladac soda i roznymi masciami i nic. Nie wiem co moge zrobic zeby mu pomoc chyba pojdziemy na usg...Jesli ktos moze nam jakos pomoc bedziemy wdzieczni. Bo juz nie wiem co dalej robic bo tylko kase ciagna a nic nie pomagaja. Dodam ze jestesmy z warszawy...