Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kardiomiopatia rozstrzeniowa (DCM)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 0:25, 06 Lut 2012    Temat postu:

Dzięki Smile
Wychodzi na to, że w Polsce jest najtaniej.

Chociaż perspektywa 2 opakowań miesięcznie + inne leki (tak około 450 zł miesięcznie) i tak jest mega porażająca (nóżki i oczka to przy tym pikuś) Neutral

Też mam nadzieję, że będzie dobrze, zresztą dr Garncarz sama przyznała, że silne, walczące i "zdrowe" z niej zwierze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asieńka
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radostowice/k.Pszczyny

PostWysłany: Pon 0:41, 06 Lut 2012    Temat postu:

będzie musi być i tego się trzymaj Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 0:19, 07 Lut 2012    Temat postu:

Na razie został zmniejszony Furosemid z 9 na 3 tabl. dziennie - woda chyba opanowana.

A poza tym to mam całkiem normalnego psa Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 1:36, 03 Mar 2012    Temat postu:

a u nas jest źle, bardzo źle ...

są zapaści, coraz częstsze, Karina skudła z 10 kg, wygląda jak żywcem wyjęta z działu "bordogi w potrzebie" Crying or Very sad

doszła nawet Nitrogliceryna tak na wszelki wypadek, no ale ile można ją w końcu przywrać do życia ???

Beznadzieja, jednym słowem ...

Człowiek patrzy się na psa i zastanawia, czy on dnia następnego dożyje, wstaniesz i widzisz żywą czy martwą, oddycha, nie oddycha ??? Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Sob 16:46, 03 Mar 2012    Temat postu:

A co na to specjalista? Może trzeba zwiększych dawkę vetmedinu? Konsultujecie się u Niziołka? Bardzo mi przykro...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
sayuri13
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Stargard Szczeciński

PostWysłany: Sob 16:54, 03 Mar 2012    Temat postu:

Wiem, jak ciężko każdego dnia patrzeć na swojego czworonożnego przyjaciela jak słabnie, bać się o niego...
AniuN trzymaj się mocno, dużo potrzebujesz teraz siły!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 17:40, 03 Mar 2012    Temat postu:

Konsultujemy się u dr Garncarz.

Vetmedin oczywiście zwiększony do 8 dziennie, doszedł jeszcze Digoxin no i ta nitrogliceryna (ale to tylko gdyby znowu odpływała).

Prawda jest taka, że u niej to bardzo szybko postępuje i ją wyniszcza ...

Mamy się przygotować na najgorsze Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agnieszka437




Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Nie 14:25, 04 Mar 2012    Temat postu: kardiomiopatia roztrzeniowa

Witaj
Aniu N rada dla ciebie !!! wiem ze doktor Garcarz ma dobra opinnie,ale
ja na twoim miejscu zmeinilabym lekarza .moj pies tez byl leczony u weta
,gdzie leczenie doprowadzilo go do stanu niemal agonalnego.Trafilam do
dr.Urszuli Bruzzone Bartoszuk (ta wetka przyjmuje w kilku klinikach w
warszawie miedzyinnymi klinkika na bokserskiej ) Jak pojechalam z moim psem to pani doktor myslala ze pies
zejdzie jej w gabinecie .w takmi byl stanie:( brzuch wielki ,tyle bylo
wody . ledwo oddychal .a poprzedni wet stwierdzil ze tak juz musi byc :(jak brzuch spadl dzieki lekom ,,schudl 10 kg . wygladal
strasznie tak jak napisalas pies w potrzebie .widok straszny .zaczelo
sie leczenie .Gutek zaczal przybierac na wadze ,oddech mu sie wyrownal jednym slowem poprawa niesamowita .
leki jakie mu podala pani doktor to w pierwszej fazie leczenia ..
Vetmedin
3 co 12 godzin .
Digoxin
1 co 12


Furosemid 40mg


2 co 8 godzin Enarenal 20mg
1,5 co 12 godzin




Spironol
100mg
1co 12 godzin

po 3 miesiacach pies na tyle fantastycznie sie czuje ze ma obnizone
dawki leków ;
vetmedin bierze 2 co 12 godzin
furosemid po 2 sztuki rano i wieczorem
enarenal
po 1 rano i wieczorem
spironol tak samo

Ania kardiomiopatia rzeczywiscie jest choroba smiertelna ..ale jak
patrze na Gucia jak poprawil mu sie konfort zycia to sie ciesze ..jak
sie bawi nawet pobiega i sie zacznie wyglupiac jest taki
zadowolony.to warto chociaz na te ostatnie miesiace zycia .
u nas chorobe objawil sie w czerwcu .
ZAstosuj to leczenie niech ci wet wypisze te leki one nie sa drogie(ok.4 zl,10zl i ok 15zlza opakowanie ) no oprocz vetedinu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 22:41, 09 Mar 2012    Temat postu:

Jak na razie jest OK, zero zapaści, nitrogliceryna jeszcze nie użyta Smile 8 x Vetmedin + dołożony Digoxin działają dobrze Smile

Tylko cholercia, wolała bym mieć bordoga miniaturkę, a nie 'kucyka" (to jeszcze fotka miesiąc przed choróbskiem) Smile

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pon 16:17, 12 Mar 2012    Temat postu:

Mój Guciu po diagnozie żył jeszcze 1,5 roku. Miał spuszczaną wodę z brzucha co 3-4 tyg., bo leki nie dawały rady. Mięsnie zanikały. Później juz była sama skóra i kości...no i wielki brzuch. Sad
Trzymaj się Aniu!!! Dobrzę, że póki co lepiej!!!!!!!!!!! Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 22:10, 12 Mar 2012    Temat postu:

dodunia-guciunia napisał:
Dla mnie było to straszne przeżycie...

Do jego odejścia mieliśmy czas się przygotować...to było straszne...te 1,5 roku...nigdy nie było wiadomo kiedy to będzie ostatni jego dzień...jak byłam w domu o rano wstawałam i biegłam sprawdzić czy jeszcze żyje, jak byłam w Szczecinie to każdy tel. odbierałam z niepokoję, że usłyszę od rodziców, że już go nie ma wśród nas ...


Właśnie przeczytałam historię Gucia ...

Dla mnie to też straszne, do tej pory operowałam oczy, nogi no i już, zdjęcie szwów, rehabilitacja i po krzyku ...

Ale to ???

Wiesz, że masz psa z wyrokiem śmierci ... Nie znasz dnia ani godziny.

Wychowałam się wśród bokserów, bordogi znam od 1995 roku / mam od 1996 ale czegoś takiego nie przeżyłam NIGDY ...

Jak dzwoni do mnie Mama o innej, niż zwykle porze, to zawsze boję się usłyszeć "już nie ma" ... Sad

dzięki, dodunia-guciunia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Wto 17:22, 13 Mar 2012    Temat postu:

Tak Aniu to własnie jest straszne, że czekasz na smierć przyjaciela i wiesz, że ona nadejdzie i może nadejść w każdej chwili Crying or Very sad
Trzymaj się!!!jakoś... Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edyta05
Bordomaniak



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Śro 12:51, 14 Mar 2012    Temat postu:

Trzymaj się, wiem, że to straszne, tez patrzyłam z dnia na dzień jak mój Alf odchodzi... nie ma na to pocieszenia

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:22, 18 Paź 2012    Temat postu:

Jak na razie, to Karina bije rekordy - już 8 miesiąc mogę do niej mówić "moja droga" Smile

Zapaści wreszcie minęły.

I jak na razie, na "wiadrze" prochów, jest OK Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 9:28, 19 Paź 2012    Temat postu:

Aniu bardzo się cieszę, że udało się unormować. Obyś jak najdłużej mogła się do niej tak ślicznie zwracać Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin