Bordoże Forum

Magda777

Drodzy, czy może ktoś z Was spotkał sie z problemem z nerkami u swojego bordosia? Niestety my własnie walczymy z kamicą nerkową. Najpierw przez 2 miesiące leczyliśmy sie u dr Dembele na egzemę a do tego niespełna miesiąc temu 3.05 mój Bruno przestał sikać i trafiliśmy na zabieg rozbijania kamieni do dr Kowalczyka. Kamienie te są wredne i bardzo trudne do leczenia wymagają rygorystycznej diety (własnie tego najbardziej się obawiam, czy ta dieta nie odbije sie negatywnie na np stawach).

PS. Czy może znacie dobrego nefrologa/urologa psiego?

Benia

Ja mam kryształy moczowe u kota i rozbijamy je teraz na bieżąco właśnie specjalistyczną karmą. Bez odpowiedniej diety ani rusz-mimo podawania różnych leków. Próbowaliśmy, kiedy poczuł się lepiej wracać do normalnej karmy-ale po kilku miesiącach zabawa zaczynała się od nowa(ból przy oddawaniu moczu, krew w moczu, zanikanie sikania)-więc karma jest już na stałe do końca życia.
Dieta na stawach się nie odbije, bo pies nie jest już szczeniakiem-nie trzeba idealnie bilansować wapnia i fosforu, do karmy specjalistycznej(czy innej diety) możesz normalnie dodawać wspomagacze stawowe.

Magda777

my rozpoczeliśmy właśnie rozpoczeliśmy przygode z Hillsem UD, na razie jest przyjmowany przez mojego bardzo wybrednego pieska, z tego co czytałam to jest kolejny problem własnie z tymi cystynowymi kamieniami, że jak sie stosuje karmę to mocz ma odczyn zasadowy co znowu moge przyczyniać sie do nawracających infekcji bakteryjnych pęcherza i w konsekwencji nawet nerek...

Benia

Nie ma idealnego wyjścia-coś co pomaga na jedną chorobę, może przyczynić się do innej. Zaufaj wetowi-na pewno wie co robi.