Bordoże Forum

Magda777

bardzo dziękuję za odpowiedź, pozdrawiamy i zyczymy zdrówka Smile

Jagna

Witam po przerwie. Niestety, leczenie Lawinowych łysych polan ze strupami nie przynosi żadnych efektów. W międzyczasie wykluczyliśmy tarczycę i inne hormony, nużycę , zakaźne choroby skórne. Łyse polany są, czarne strupy tez, "łupież" również. Odwiedziłam w Warszawie wszystkich polecanych na forum dermatologów i - ponieśli totalną klapę. Chyba została mi tylko wizyta w Lublinie, bo ponoć tam jest najlepsza klinika dermatologiczna dla zwierząt Sad

(
Szczęście, że to paskudztwo nie przeniosło się na Arię no i że nie jest swędzące.

chomiki

A alergia? Co Lawinka je?
Przerabiałam z Florką problemy skórne przez okrągły rok. Jak ją adoptowaliśmy też miała łyse plamy, ropiejące strupy i potworny łupież. Przez tydzień nawet dostawała encorton. Ale w końcu wyprowadziliśmy ją z tego zadziwiająco łagodną terapią. Po pierwsze wykluczyliśmy z menu wszystko, co zawierało kurczaka lub białko kurczakowe (większość karm) i zboża. Stanęło na rybnej Acanie Pacifica.
Po drugie chyba 3 razy dziennie szło calcium panthotenicum (wapno w małych tabletkach).
Po trzecie co 3 dni kąpiel w szamponie przeciwłupieżowym Sebovet clean.
Długo trwało, ale pomogło.

Jagna

Lawina je Royala dla dorosłych psów, na zmianę z karma light - Lawa ma lekkie sadełko Smile

Od czasu do czasu była Eukauba. Zawsze jadła suchą karmę plus nagrody. Z ludzkiego jedzenia rzadko dostaje jajko, czasem bułeczkę lub ser. No i uwielbia warzywa Smile

Dotąd nigdy nie miała objawów uczulenia, przynajmniej pokarmowego. Kiedyś miała problemy z podbrzuszem i była wysypka, ale rozprawiliśmy się z nią Rivanolem Smile

) Lawa jest z nami od szczeniaka - jedyne problemy które miała wcześniej to były drożdzaki w uszach. Zawsze pogodny i uśmiechnięty pychol Smile

)
Wysłałam dzisiaj wiadomość do Kliniki dermatologicznej w Lublinie - może ktoś mi odpowie i coś doradzi.

Asieńka

próbowałaś kąpać w manusanie??? a i autohemoterapia czasem czyni cuda Smile

misza

Jagna

nie wiem, o kim myślisz w Lublinie. Ja jestem z Lublina. Jeszcze z Fredem jeździłam do tej przychodni: Przychodnia Weterynaryjna "Rogatka"
ul. Racławickie 33/9, Lublin - do Doktor Pomorskiej.
Ostatnio odesłałam tam znajomą, która miała ogromny problem ze swoim spanielem. Pies cierpiał ok roku, był łysy, wygryzał się i zachowywał, jakby miał ADHD. Przeleczony na wszystko i wszystkim - dopiero Pani Pomorska pomogła skutecznie.
Tylko Ona dość często wyjeżdża na przeróżne sympozja i zjazdy, nie wiem, jak ona stoi z terminami. Mogę do niej zadzwonić i podpytać, to jutro Ci napiszę, co i jak.
Z mojej wiedzy wynika, że tylko ona w Lublinie jest najlepsza.
Z kolei w Warszawie jeździliśmy i z Fredem i z Valentino do lek. med. Beaty Milewskiej - Ignacak ( Przychodnia weterynaryjna Wetlandia
, ul. Starzyńskiego 10, Warszawa ). Byliście u Niej??
Obydwie Panie mają niesamowite "wyczucie" i nosa do rozpoznania.
Nie wiem, gdzie będzie Ci bliżej. Mam nadzieję, że choć trochę pomogłam i jeśli zdecydujecie się na Lublin - chętnie się z Wami spotkam Smile

Trzymam kciuki za szybką i trafną diagnozę i skuteczne leczenie!!!
ps: Nie wiem, gdzie wysłałaś zapytanie - jeśli na ul. Głębokiej - to ja Ci naprawdę odradzam. Kiedyś tam była mekka weterynaryjna - teraz ...cóż, większość twardogłowych i Profesura ( stara gwardia, która raczej ma tylko konsultacje 3 razy w miesiącu i już nie przyjmuje pacjentów, choć są czy raczej bywają skuteczni ). Na ul. Stefczyka z kolei mają najlepszy w Lublinie sprzęt diagnostyczny, jednak ze skutecznością ... Rolling Eyes

Jagna

Wyslalam wiadomosc wlasnie do Dr Pomorskiej ) czekam na odpowiedz.
W Warszawie bylismy u Dr Teczy i Dr Dembele. Nie pomogli Sad

Co Do kapieli , Lawa kapana byla w malsebie i w dwoch innych specyfikach. Teraz , na zasadzie prob i bledow smarowana jest mascia ze srebrem. Skora przestala sie luszczyc. Poczekamy, zobaczymy;)

Benia

Jagna- z tego co napisałaś wynika, że zrobiliście wszystko, oprócz wyeliminowania kurczaka/tłuszczu z kurczaka/zbóż z diety.
Spróbuj-nic nie tracisz-a efekty mogą być zaskakujące, bo cześć psów w pewnym okresie swojego życia uczula się na kuraka/zboża.
Karm masz kilkanaście do wyboru-u nas najlepiej wchodził TOTW z rybą-u Ciebie plusy będzie miał dwa-ryba jest niskokaloryczna dobrze wchłanialna-więc będzie dietetycznie, i przy okazji wyeliminujesz to, co może powodować alergie.

misza

To myślę, że Dr Pomorska coś zaradzi. Ja jeszcze spróbowałabym tego, co Benia radzi. Ja też mam bardzo dobre doświadczenia z karmą Taste Of The Wild z rybą - czy raczej mój Tino miał Smile

.
ps: wysłałam Ci priva

Jagna

Dzięki za info. Niech tylko Lawa zje to co ma i od razu przerzucam dziewczyny na rybę. Laski rybki lubią, co najwyżej będą musiały jeść później tik taki Smile

)
Może to coś zmieni, bo bo gorzej z tą sierścią być nie może.

Magda777

my jakies 2 lata temu przerabialiśmy zmianę karmy z kurczakowej, za rada weta, nie mielismy aż takich problemów skórnych bo Brunkowi sie tylko przetłuszczała sierść i pani dr doradziła zmiane karmy na suchego Bosha z jagnięciną.

misza

Jagna - dostaliście już jakąś odpowiedź??? Co u Was słychać?? Jak Lawa??

Jagna

Niestety , zero odpowiedzi z Lublina. Ale jest światełko w tunelu. Pomaga maść Argosulfan. Zagoiły się wszystkie grudki i powoli odrasta sierść Smile

) U

, przynajmniej z jedną Dziewczyną jest szansa na spokój. Chociaż szkoda, że nadal nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się działo.
Jak na ironię zaczął się nam problem z Arią - ale o tym w osobnym wątku, żeby nie mieszać chorób.

AniaN

misza

Jagna, ja mogę, jeśli oczywiście nadal chcesz, podziałać tam w przychodni??