Bordoże Forum

Jagna · Wysłany: Śro 15:58, 14 Mar 2012 Temat postu:

Witam po długim niebywaniu.
U Lawy kiepsko. Uszy może nie krwawią, ale cały czas strupki i schodzi skóra. Uszy wyglądają jak takie wędzone ze sklepu zoologicznego Sad

( A dzisiaj jeszcze zobaczyliśmy, ze na bokach w okolicach żebrer Lawa ma coś na kształt łupieżu i straszne prześwity.
Przyznam się szczerze, ze ponieważ leczenie nie przynosi widocznego efektu zasięgnęliśmy kolejnej opinii ale jak widać niewiele to dało Sad

Już nie mam siły i pomysłu. Ręce mi opadają. Chyba sięgnę po medycynę ludową... Może propolis???

Benia · Wysłany: Śro 17:32, 14 Mar 2012 Temat postu:

Jagna-a pokazywałaś prześwity dr Formińskiemu?
Bo ja mu wysłałam foty mojej suni , wyniki badań tarczycowych i ....mimo, że nie ma niedoczynności tarczycy, doktor eutyrox polecił.
Mój wet się wahał, czy to konieczne.
...a głównym powodem mojego zaniepokojenia były symetryczne wyłysienia po obu stronach. W sumie dawkę podaję mniejszą niż zalecona przed doktora,(o połowę), ale mój wet twierdzi, że od tego się nie umiera(od prześwitów), więc po co ją bombardować większą . Pięknie już zarastamy.

I to już tak trzeci raz mamy-co rok, ale wcześniej jakoś "samosię" po malusiej dawce estrogenów.

Jagna · Wysłany: Śro 18:52, 14 Mar 2012 Temat postu:

Byliśmy u dr Formińskiego i u pracującej z nim pani dermatolog. Wyniki hormonów tarczycy mieszczą się w normach ale na wszelki wypadek dostaje eutyrox a uszy smarujemy pimafucinem. Niestety, przedtem łysiały wyłącznie uszy a teraz mam prześwity wielkości dużego bochenka chleba na żebrach Sad

Swobodnie widać nie tylko szarą (!) skórę z łupieżem, ale i łuszczące się, brązowe gródki. Dzisiaj wykąpaliśmy Lawę w Hexodermie i łupież trochę zmalał.
Jestem już tą walką zmęczona, bowiem to już bardzo długo trwa a nie ma poprawy. Dodatkowo musieliśmy zmienić Lawie karmę na dietetyczną, bo musi schudnąć. Nie wiem czy zmianą karmy nie zaogniliśmy zmian skórnych.
Mam nadzieję, że z Lawą będzie tak jak u Twojej suni i wszystko zakończy się ok:)
Pozdrawiamy serdecznie

LAKI · Wysłany: Śro 20:24, 14 Mar 2012 Temat postu:

DIETA, daj jej ryż z miesem z nutri lub jagnięciny , nutria lepsza , i tylko to , podczas kapieli uzyj szamponu nizoral dla ludzi , szampon spłucz , polej i wetrzyj psa roztworem na litr wody 4 łyżki octu , nie spłukuj , telko wetrzyj rekoma pózniej wytrzyj ręcznikiem , dwa moje psy wyciągneło to z problemów a miały już cała ksiązeczke antybiotyków które nic nie dały , kąpiele co trzy dni przez miesiąc ,

Vigen · Wysłany: Śro 22:53, 14 Mar 2012 Temat postu:

Jagna, oczywiście ganianie od weta do weta i zostawianie u każdego worka pieniędzy nie jest sposobem i nie popieram tego. Z reguły w efekcie takich działań mamy jedynie pustkę w portfelu, wodę w mózgu i szereg wykluczających się zaleceń.

Spróbuj porad przedmówców, ale jakby nie pomogło mogę polecić weta, który w moim przypadku (Dory) zawsze się sprawdzał, diagnoza była 100% a działanie skuteczne.

Ten wet to dr Joanna Karaś Tęcza, kiedyś przyjmowała w Multiwecie na Gagarina, później w swoim gabinecie na Goszczyńskiego (Mokotów) [link widoczny dla zalogowanych]

Benia · Wysłany: Czw 15:02, 15 Mar 2012 Temat postu:

Jagna-nasz wyłysienie również ogromne o takie:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Fotki z 30.01.
Zanim poleciały i był zaproponowany lek-minął tydzień(co najmniej).
...więc sunia jest na eutyroxie od ok 10 lutego. Podaję dwa razy po 100.

Postaram się zrobić fotki jak jest teraz.

Edit-badania dokładne tarczycowe(leciała krew do Niemiec) wykazały, że nie ma niedoczynności, w ogólnej morfologii również nic nie wyszło.

Jagna

Uff, nareszcie światełko w tunelu. Lawina ma identyczne prześwity i grudki jak te na zdjęciach wstawionych przez Benię. Wszystkie wyniki (już powtórzone) są w normie. Dodatkowo uszy łyse i gdzieniegdzie strupy.
I tak : łyse uszy to dysplazja mieszków włosowych czyli tzw łysienie wzorzyste. Łyse boki z grudkami - zmiana sezonowa, typowa dla tej rasy, najczęściej rozpoczynająca się w okolicach zimowych, kiedy jest mało światła. Porośnie samo i może nawracać. Grudki - h

to najprościej mówiąc wągry ropne spowodowane zaczopowaniem gruczołu łojotokowego. Strupki - to niestety gronkowiec.
Wszystko da się wyleczyć kilkoma preparatami i kąpielą, ale na pewno nie pomoże wciskany tonami w Lawę Eutyrox Sad

Pozdrawiamy serdecznie i radośnie
Ps. po tych wszystkich kuracjach został nam euthyrox i karsivan. Gdyby komuś był potrzebny to chętnie pomogę i oddam Smile

AniaN

To ja chętnie przejmę Euthyrox dl Bońki Smile

Jagna

ok Aniu, załatwione Smile

Mamy namiary na siebie - to tylko musimy ustalić kiedy i gdzie i Euthyrox jest Wasz Smile

AniaN

Benia

U nas eutyrox odstawiony pod koniec marca, bo pomimo tak małej dawki sunia niezbyt dobrze się czuła po nim-czyli braliśmy około dwóch miesięcy.
Znalazłam w necie sporo przypadków takiego łysienia, gdzie na pierwszy rzut , mimo dobrych wyników badań podawano eutyrox-wynika z tego, że to standardowo leci. Czasami eutyrox pomaga, czasami jest to zbieg okoliczności(tak jak podejrzewam u mnie teraz).

Przypadłość ta dotyczy psów kastrowanych i suk, , które nigdy nie rodziły-nawet ma swoją nazwę Laughing

karinaskrzypek · Dołączył: 07 Mar 2011 Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/3

bobtajl

ku przestrodze-u mojej suni buldoga angielskiego po długim leczeniu u doktora garncarza, z usunięcia trzeciej powieki zrobiło się zmętniałe oko, doktor kazał zakraplać sterydy przez dłuższy czas i doszło do ślepoty, okazało się że miała suche oko i podwinięte powieki co podrażniało gałkę, ale było już za póżno, wystarczyło zrobić korektę powieki i nawilżać oczy, osobiście nie polecam tego doktora,lub jeszcze konsultacja z innym wetem

Magda777

bobtajl

przykro mi ale niestety nie znam dobrego weta od oczu, u nas poznał się zwykły najzwyklejszy wet z małego miasta. co do uszu i pękania końcówek to polecam maść z witA, lub inną taką jak alantan lub tranowa, te miejsca muszą być natłuszczane, miałam ten sam problem u mojego 8-letniego Lorda.pomogło na dłuższy czas.