|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 9:27, 28 Gru 2008 Temat postu: dzwięki z brzucha... |
|
|
Duśka wydaje jakieś dziwne dźwięki, jakby bulgotanie, burczenie chyba z jelit. Co to może być? Od paru dni jest na gotowanym, bo skończyła nam się karma. Z rok temu też coś takiego raz miała. Musi się źle czuć, bo nie chce jeść. Co mogę jej podać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 9:41, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Trzeba by to przeczekać, jeśli innych objawów nie ma-np biegunki..
Można ewentualnie podac siemię lniane-łagodzi dolegliwości brzuszkowe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 9:54, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Nie ma biegunki, tylko brzuszek wydaje dźwięk jak beczenie owieczek...
Ugotuję jakoś gluta i łyżką jej podam.
Dzięki Beniu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 10:20, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak dżwięki podobne do beczenia owieczek, to chyba nie jest tak źle, gorzej by było, jakby ryk silnika odpalanego ferrari był w brzuszku
Sunia ma jakieś wzdęcie, gazy się zbierają-ale nie wiem, czy ludzkie łagodzące te objawy leki mogłaby dostać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 15:37, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jak nie ma biegunki i wzdecia a jest samo bulgotanie to chyba dobrze , tzn ze jelitka pracuja gorzej jak bedzie martwa cisza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Nie 17:01, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jest już dobrze Owieczki poszły spać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Nie 18:11, 28 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
dodunia-guciunia napisał: | Jest już dobrze Owieczki poszły spać |
Dzisiaj dopiero przeczytalam temat. To swietnie, ze jest dobrze. Momim skromnym zdaniem jesli sunia jest caly czas na suchej karmie przyczyna mogla byc zmiana jedzonka na gotowane.
Aniu moje sunie praktycznie tez sa na suchej jednak raz na 2 tygodnie dostaja gotowane miesko z jarzynami, czasem surowe, kosci cielece( raz w miesiacu ). Musze powiedziec, ze wtedy tez zauwazam oewne zmiany - oczywiscie baczki i bulgotanie w brzuszku. Jednak jak ktos juz wczesnej napisal jesli nie ma przy tym biegunki to jest w porzadku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 1:14, 29 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Ania - Fred też się tych owiec nałykał, bo czy na suchej, czy teraz, w okresie rekonwalescencji po zabiegach na gotowanym - też mu pobekują w brzusiu . Żadnych efektów specjalnych w postaci np. biegunki nie ma. Ma za to apetyt i wydaje się, że wszystko w porządku. Tak było od samego początku, odkąd jest u nas.
Jeśli Doduś nie ma problemów z łaknieniem, to myślę, że i u niej to oznaka sprawnej pracy jelit.
pozdrawiamy
misza z Fredziem i Benkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|