 |
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Nie 20:17, 16 Lis 2008 Temat postu: Dziwne bolące guzy między palcami |
|
|
Pytałam jakiś czas temu o zaczerwienienia między poduchami.Okazuje się że to nie to stanowiło problem.Wcześniej myślałam że to poprostu poduchy tak się dziwnie układają gdy Joda stoi ale raczej to coś innego.
Jego to wyraznie boli aż często łapę trzyma w górze i utyka na tę gdzie guz jest wyraznie widoczny.Gdyby mu coś tam wlazło to to przecież nie w obie naraz.
Guzy są raz mniejsze raz większe i raz u jednej łapuli a raz u drugiej a czase nie widać ich prawie wcale.
Umiejscowione są między pierwszym i drugim palcem licząc od zewnątrz.
Gdy próbuję mu to delikatnie obmacać próbuje zabrać łapkę i liże mnie po ręku więc pokazuje że sprawiam mu ból.
Wie ktoś może co to za świństwo?
Pewnie czeka nas wizyta u weta
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 20:23, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
ja miałam to u buldożkimojej jak wiele innych rzeczy wet widziałtam gronkowca jakiegos tam dostałysmy lekarstwo w zastzrykach i mycie łapek w specjalnym szmponie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Nie 20:34, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Moniko,a czy udało się to na stałe zlikwidować czy nawracało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 21:31, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Może to być również grzybica-na łapach-bardzo uciązliwa do zagojenia, bo pies musiałby miec oprócz zapodawania leków albo smarowania-cały czas suche łapy(czyli spacerki w skarpetkach od wewnątrz folia),
Trzeba do weta na rozpoznanie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Nie 21:32, 16 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Nie 21:46, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Beniu ale to są duże pojedyncze,ruchome pod skórą guzy,które czasem maleją a czasem się uwydatniają i wtedy wyrażnie bolą.Jak udaje mi się je badać palcami to tak zupełnie jakby były przedłużeniem ostatnich(zewnętrznych) poduch.To by też była grzybica?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 22:26, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
..a nie ropieją? Nie ma tam otwartej rany?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Nie 22:39, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie ja też szukałam czegoś takiego jak rana lub ropień,lub czegoś wbitego ale nic nie znalazłam.Tylko zaczerwienienia i te guziska.Ale wcale nie wiem czy jedno z drugim ma coś wspólnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 22:59, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
To ja nie mam pomysłu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Nie 23:27, 16 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Najgorsze że psina nawet jeść nie chce tylko siedzi trzyma łapulę w górze.
Musi biedaka bardzo boleć a ja nie wiem jak mu pomóc żeby nie zaszkodzić
Nienawidzę takich sytuacji
W dzień już bym była u weta a tak muszę czekać do jutra
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Pon 3:47, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marta, daj znać jutro koniecznie, co z Jodzią. Trzymam kciuki i mam nadzieję, że to nic poważngo. Szkoda kurczę, że psina cierpi. Zawsze się musi jakieś dziadostwo przypałętać.
A nasz Fredowski, oprócz tego, że ten wcześniejszy ropień, który związał się strupem i tak sobie trwa, to teraz jeszcze ma rumień przy uchu i mały strupek nad okiem ( tak samo było, jak robił się ten ropień na pysiu, a potem sącząca, duża rana ). Nie widać żadnego ugryzienia, nie ma pcheł, wyoglądałam go z 5 razy, czy nie ma kleszcza. Nic nie ma. Nie dostał też nic nowego do jedzenia. Cholera jasna, ja też jutro walę do Veta i mam nadzieję, że nie przeszkodzi to w zrobieniu szczepienia odpornościowego. Zapodałam 1 tabletę wapna, a jutro strupek nad okiem przemyję nadmanganianem. Mam nadzieję, że to nic poważnego.
pozdrawiamy
misza z Fredziem i Benkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Pon 14:27, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wróciliśmy od weta.Niestety u naszej vetki był straszny tłok (nie dziwię się bo jest dobra) a mnie jak zwykle gonił czas więc nie czekałąm i pojechaliśmy do innego bo Joda bardzo cierpiał i na moje oko dostał temperatury.
Nie wiadomo dokładnie od czego to jest,podobno może być nawet od kopania dołów co Jodek lubi, wiadomo.W każdym razie jest obrzęk,stan zapalny i temperatura.Bardzo boli.
Jodek był bardzo grzeczny biedulek.
Dostał zastrzyk przeciwzapalny,przeciwbólowy,antybiotyk.
Jeszcze przez trzy dni bedziemy mu to aplikować.
Dostał też jakiś żel do smarowania tej czerwonej poduchy ale obrzęk jest prawie do pierwszego stawu.
Ale mimo wszystko głos wewnętrzny mówi mi żeby jeszcze jechać do naszej Pani Kasi a jeśli czuję taką potrzebę to rzadko się mylę.
Jak nie wiadomo co dokładnie jest to zawsze mnie to niepokoi.
Teraz dostaje zastrzyki to musi się poprawić a może potem znów to nawrócić.
Obym się myliła
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pon 21:34, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
U mojej narazie nie było nawrotu,chociaz nie powiedziane że nie bedzie ,kazał mi myc łapki co 2 dzien na wieczór Hexoderm(płyn antyseptyczny do skóry i siersci)łapki trzeba wycierac do sucha po kazdym mokrym spacerze.Chciałam znalezc ten opis weta i co jej dawał,ale wyrzuciłam to juz.A łapki a raczej poduszki wygladały tak jakby z boku rosła dalej poduszka ,taka narośl lekko zaczerwienione i bardzo bardzo bolesne bo nawet chodzic nie chciała.Takie narosle były i na duzych poduszkach i na palcach,na mój pierwszy rzut oka wygladało to jakby brodawka taka spłaszczona urosła.Oczywiscie oprócz tego mycia dostawała jakies zastrzyki ale nie wiem co to było
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moniaa7 dnia Pon 21:46, 17 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:41, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marta, ja myślę że z Ciechanowa do Wa-wy nie jest aż tak daleko.
Zadzwoń i umów się do dr Karaś-Tęcza (dermatolog) [link widoczny dla zalogowanych]
Możesz oczywiście spróbować i do dr Dembele (ja akurat nie mam kontaktu).
Nie sztuką zaleczać objawy poprzez podawanie środków przeciwzapalnych. Sztuką jest skutecznie leczyć przyczyny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Pon 23:18, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Michale jasne że nie jest daleko tylko ja nie bardzo mam możliwość się wybrać gdziekolwiek.Będę kombinować wyjazd do Wawy w ostateczności ale mam nadzieję że do tego nie dojdzie.
Narazie jest wyrazna poprawa.Może to tylko działanie lekarstw ale przed nami jeszcze trzy dni aplikacji więc nic nie można powiedzieć na pewno.
Wcześniej byłam z Jodą na sikoo i koope,założyłam mu na łapkę torebkę foliową i 2 pary starych skarpetek dzieciaków.Utykał ale zrobił co trzeba i wróciliśmy do domu.Kiedy zdjęłam wszystko z łapy...okazało się że poszła z kądś krew.Być może jednak coś mu utknęło w miejscu gdzie nie było tego widać i po posmarowaniu żelem zciągająco-przeciwzapalnym to wreszcie "poszło" z krwią a ropy nie było widać bo się wszystko w tej folii zmieszało.Nie wiem to tylko moje domysły bo nie mam teraz pewności czy z drugą łapą to tylko było takie złudzenie że też z nią coś nie tak.
W każdym razie Jodzik wreszcie zjadł,potem poprosił o dokładkę,pospał i wyprowadził mnie na dwór wyraznie mniej cierpiąc.
Mam nadzieję że będzie ok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem

Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 23:48, 17 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
A może to po prostu "psie odciski"?? Jak Chłopak namiętnie kopie, może przesadził?
Hexoderm, czy zwykły nadmanganian potasu(fiolet)bardzo pomoże jeśli to cos pękło-bedzie po przemyciu wyjałowione i nic się tam nie zagnieździ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|