|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 20:25, 18 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marta uważaj tylko żeby łapy teraz nie odparzyć. Jak Duśka miała zszytą poduszkę to wkładaliśmy watę między przestrzenie między palcowe na to bandaż, potem rękawiczkę lateksową zamiast worka foliowego, bo jest bardziej wytrzymała i nie zjeżdża tak z niej skarpetka, a skarpetkowy ściągacz kleiliśmy w koło szerokim plastrem "papierowym".
życzymy Jodzisławowi szybkiego powrotu do łapkowego zdrowia!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 12:21, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marta-co u Was?? Polepszyło się?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Czw 23:29, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Beniu,ogólnie jest wszystko ok.
Dziś dostał ostatni zastrzyk,temperatura ustąpiła już nastepnego dnia po pdaniu pierwszego,obrzęk i zaczerwienienie zniknęło ale na tej poduszce która wyglądała dosłownie jak truskawka od wczoraj są takie dziwne,ja bym to nazwała, wżery sączące.
Najpierw było to małe a teraz powiększyło objętość i wygląda jak by ktoś
zerwał płat skóry co na pewno nie miało miejsca-ja to obserwuję bardzo często.Wczoraj i dziś też krwawiło.Przemywam to kali i zasypuję Dermatonem aby zasuszać sączenie.Jeśli nic się nie zmieni jutro znów wizyta u weta.
Poza tym Jodzik ma dobre samopoczucie i jest bardzo kochany i cierpliwy.
Apetycik też wrócił
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 23:54, 20 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Hm..a może fotke wrzucisz? Dla potomnych?
Dobrze, że Jodys jest grzeczny i pozwala na wszelakie zabiegi-łapa to naprawde chyba najgorsze z możliwych miejsce na jakąkolwiek"chorobe"..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Pią 0:17, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Spróbuję ale mogę tylko telefonem pstryknąć to raczej niewiele będzie widać.Jak wyjdą w miarę to wstawię ale szczerze wątpię.
No i masz rację że łapa to paskudne miejsce.
Tak w ogóle to sobie wczoraj uświadomiłam jakie bordosie są wrażliwe i delikatne i naprawdę skłonne do róznych dolegliwości i chorób.
Moje suczki są cały czas "na wybiegu",ciągle dokazują i bawią się z nami,kopią doły,skaczą przez przeszkody,wiszą uczepione zębami na linie albo gałęzi (z własnej nieprzymuszonej woli ),jedna nawet śpi w mróz na śniegu choć ma gdzie ogrzać zadek.A mimo to nic im nigdy nie dolegało i oby tak zostało.
Tylko moim bordosiom Kirce a teraz Jodkowi coś sie tam plącze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Pią 14:05, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Wątpię czy fotki tej jakości oddadzą faktyczny wygląd tych "wżer" ale
wrzucam.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
W rzeczywistości to wygląda paskudnie.
Ma ktoś może sprawdzony sposób zabezpieczenia łapy na spacerku?
Kiedy nie wychodzi i jest to suche i po zasypaniu lekarstwem to wygląda lepiej ale kiedy biega nawet w torebce i skarpecie to pod jego ciężarem to się rozjątrza i od nowa paskudzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Pią 15:39, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Marta w zoologach można kupić taki bucik. My kupiliśmy kiedyś Hakerowi jak sobie przeciął ścięgno i miał szytą łapę. Te buciki kosztowały wtedy ok 15zł. U nas się sprawdził i jest wytrzymał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Pią 16:17, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
haker11 napisał: | Marta w zoologach można kupić taki bucik. My kupiliśmy kiedyś Hakerowi jak sobie przeciął ścięgno i miał szytą łapę. Te buciki kosztowały wtedy ok 15zł. U nas się sprawdził i jest wytrzymał. |
Zgadza sie tez mam taki bucik mozna je tez kupic u weterynarza ale nie wiem czy u kazdego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pią 18:51, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
parciany bucik...kupiliśmy u weta...ale zanim cos takiego można było dostać ja kupowałam grube dżinsy i z nich szyłam buciki...sprawdza się ,ale musi być na[prawdę gruby taki bardzo ciemny granat, nie te wybielane! na górze owijałam łapę plastrem przed spacerem i trzymało się
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Pią 19:00, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Kazdy pomysl jest dobry bo czasami jak cos szukamy i brak towaru warto widziec jak roziwzac problem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Pią 19:36, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
No właśnie ja też wpadłam na pomysł z taśmą przylepną i stary brezentowy worek na buty
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Pią 21:28, 21 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na dogomani taka dziewczyna szyje buciki na wymiar i niedrogo.Osoba ta ma nick "taks"
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moniaa7 dnia Pią 21:30, 21 Lis 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 1:54, 22 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
o kurczę, oby nie bolało Jodzi tak, jak wygląda. Ale Chłopaś trzyma się dzielnie, jeśli piszesz Marta że pogodny i apetycik ma. To znaczy, że wydobrzeje i śladu nie będzie po tym świństwie.
pozdrawiamy ciepło
misza z Fredziem i Benkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Wto 18:44, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Dziś znów byłam z Jodą u weta tym razem u naszej doktor Kasi.
Guzisko miedzy palcami znów wróciło a rana na poduszce jak była tak jest.
No i mamy problem bo nie wiadomo dokładnie co to jest.
Jak wiadomo najgorzej jak nic nie wiadomo.
Wetka stwierdziła że jeśli po 5,6 dniach stosowania maści (lorinden N)
i mycia łapy w płynie antybakteryjny nastąpi poprawa na krótko to trzeba jechać zrobić prześwietlenie.Najbliżej do Płońska bo w pipidówie pod tytułem Ciechanów nie mają RTG w lecznicach dla zwierząt.
Ostatnio miała podobny przypadek i zdjęcie ukazało coś w rodzaju nowotworu naciekowego od kości.
Podono też guz raz zanikał aby potem powrócić jeszcze "dorodniejszy" i też zewnętrznie coś tam się paskudziło.
No i poza wszystkim wetka powiedziała ze antybiotyk który dostawał przez 4 dni to stanowczo za krótko.Zapytała mnie czy kiedy musiałam podać antybiotyk dzieciom albo sama brać to kiedykolwiek trwało to krócej niż 7 dni?
Ale to wet u którego byliśmy z konieczności tak mu zaordynował a teraz ona narazie nie będzie go faszerować znów następnym aż się coś nie wyjaśni.
Za tydzień na kontrolę.Oby było lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Wto 19:51, 25 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
oj biedny Jodzisłam Trzymamy kciuki, żeby zniknęło, jak nie zniknie...Marta to może pomyśl nad dr Dembele, bo nie ma nic gorszego jak leczenie metodą prób i błędów. Wiem to na swoim przykładzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|