Bordoże Forum

Gość

Nasza Binka od tygodnia zaczęła dyszeć. Wygląda to tak: jakby dopiero co skończyła biegać - a ona sobie śpi lub siedzi sobie spokojnie i nagle zaczyna dyszeć, przestaje i po chwili znowu dyszy. Jest to bardzo głośne dyszenie. Nie wiemy czy to jest spowodowane tym,że właśnie dostała swoją pierwszą cieczkę, czy może są jakieś inne przyczyny???

Benia

......albo kaloryfery i temperatura w domu.
Moja Zora często tak dyszy-nie jest ciepłolubem. Wtedy najczęściej przenosi się obok balkonu, albo drzwi wejściowych, i znowu zasypia..albo jak jej się nie chce próbuje w tym samym miejscu zasnąc, co kończy się częstym dyszeniem.
Timon tylko wtedy, kiedy zaśnie przy kaloryferze-który osiągnawszy apogeum zaczyna mu doskwierac.Wtedy budzi się -dyszy jak parowóz i przenosi się na dywan(bo on ciepłolub ogromny, na podłodze nie połozy się-chyba, ze na ogrzewanej) Laughing

Cieczka jak najbardziej może byc powodem dyszenia-hormony buzuja-wewnetrzna temperatura się zmienia..

Vigen

Dora jak grzeją kaloryfery w domu, albo w upalne lato, albo gdy się zmęczy, albo gdy ma ochotę też dyszy jak parowóz Wink

(tzn. w zasadze ciągle dyszy, choć czasem zdarzają się przerwy)

Gość

Ale co możemy poradzić na kaloryfery??? Są skręcone, pootwierane okna... Latem tak nie dyszała... Teraz to staje się nie do wytrzymania. Nawet chrapanie jest lepsze:)) To dyszenie jest tak głośne i trwa niemal bezprzerwy...........................
Jak można jej pomóc (i sobie)???

viki41 · Gość

Moja rebelia w czasie cieczki tez dyszy ale sporadycznie. Wiec powody dyszenia twojej suni maga byc tak jak napisala benia i vigen zwiazane z temperatura. Sprobuj nawilzyc duzy recznik frotowy i polozyc go na suni ja tak robilam w czasie upalow jak dyszala i pomagalo na jakis czas.

Benia

Binka-trzeba się po prostu przyzwyczaić Laughing

Mnie się wydaje, że kaloryfery , to "sztuczne" ciepło jest inne niż ciepłota letnia-własnie na przykładzie Timona -bo latem on potrafi na słońcu leżec godzinami-co dla mnie jest niesamowite i nie sapie wcale, teraz zdarza mu sie czasami jak go "przygrzeje" kaloryfer-bo posłanie ma specjalnie przy kaloryferze-tam się kładł-potem dołozyłam dopiero materac-ciepłolub po prostu.
Zorka jest jak Dora-prawie zawsze pyszczysko otwarte, a w nocy szczególnie
Laughing

Gość

Dzięki:) Spróbuję z tym mokrym ręcznikiem. Zastanawiałam się tylko czy to nie są objawy ze strony zaburzeń w pracy ukł.sercowo-naczyniowego. I tak pójdziemy do weta. Pozdrawiam

Zico

Kaloryfery wysuszaja powietrze i to powoduje dyszenie jedynym ratunkiem jest czeste wietrzenie pomieszczen.. ale pomijajac to ja zauwazylem ze moj osiol zaczyna bardziej dyszec jak bardzo chce wyjsc na spacer zalatwic potrzeby..

Benia

Racja Zico- u mnie boksia własnie dyszeniem sygnalizuje, że coś jest nie tak-nie piszczy, nie siedzi pod drzwiami-sapie-u niej sapanie znaczy brzuchol boli-murowana biegunka-zawsze sie sprawdza.
Binka -spróbuj kupić nawilżacz powietrza-jakikolwiek-czy ceramiczny, czy elektryczny, nawet mokry ręcznik na kaloryfer(przynajmniej na moje dzieci dziala-to na psice tez powinno).

Dozio_

Ja spotkałam się z takimi przypadkami:

*cieczka
(Karen)Tak jak napisała Benia@ może to być powodem zmieniania się temperatury ciała izaburzeń hormonalnych.

*bolący brzuszek
(Evitka)Biegunka(spowodowana ząbkowaniem Rolling eyes

)
Nie było żadnych innych sygnałów, że mała chce wyjść.Tylko dyszenie.

*gorączka
(Madox)Podczas zakażenia łapy i w przypadku otrucia(oba psy) dyszenie i przyspieszone bicie serca.

Teraz, kiedy mamy włączone kaloryfery, mam zamknięte drzwi do pokoju, w którym jest pies.Jest tam temperatura odpowiednia dla niego.Przed snem staram się przewietrzyć pokój.Obie lubimy spać w dość chłodnym pomieszczeniu (tylko bez przesady Wink

).

Gość

Binka spała dzisiaj przy otwartym balkonie:)) Nie sapała ( a przynajmniej nie tak głośno żebym słyszała). Dziękuję. I rzeczywiście jak chce na dwór to siada pod drzwiami i sapie. Nie wiem tylko jak długo wytrzymamy otwarty balkon??!!

Benia

Binka-korki do uszu i po sprawie Laughing

bo albo jej przejdzie, albo zostanie.

Gość

Mam nadzieję,że przejdzie:) A korków niestety nie mogę bo nasze maleństwo jeszcze płacze w nocy...

Dozio_

Moje maleństwo też jeszcze płacze w nocy i ssie przyśnione mleczko Coniśki Wink

paweł

Gracja przychodzi i dyszy gdy chce np.wyjść w nocy na pole (przeważnie jak jej się przytrafi biegunka).
W nocy tez czasami płacze -czasami muszę ją delikatnie przebudzać bo mi serce pęka .Może to jakieś złe sny?