|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mundii
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Wto 21:46, 13 Mar 2007 Temat postu: Dysplazja, zespolenie spojenia łonowego |
|
|
Kilka dni temu pisaliśmy na forum o problemach jakie od niedawna mamy z naszym bordożkiem. Dzisiaj trafiliśmy ze zdjęciem RTG do kolejnego specjalisty. Okazalo się, że jedyną nadzieją na to aby mu pomoc, aby w przyszłości mogł się poruszac i by nie trzeba bylo go uśpić jest zabieg zespolenia spojenia łonowego. Na zabieg jesteśmy juz praktycznie zdecydowani, gdyz z pieskiem jest z dnia na dzień gorzej Jeszcze tylko skonsultujemy sie ze specjalista z wrocławia.
Napiszcie co Wy sadzicie o tym zabiegu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 22:08, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Odpowiem tak:
Jak widze trochę bujasz sie od jednego specjalisty, do drugiego-ale prawdziwych specjalistów nie jest wielu. Jesli masz jechac do Wrocławia-dołóż kilometrów-warto-podam Ci namiar do speca od dysplazji. Umów sie na wizytę-powie Ci dokładnie co i jak-powie jak dalej bordosia prowadzić. Wstrzymaj się z operacja-to nieodwracalny proces...
Bordoś jest na 3 pozycji w rankingu OFFA jako rasa dysplastyczna...ale prawie nikt nie operuje. Prowadzimy psiaki zachowawczo-znaczy tyle-w razie potrzeby farmakologia, rehabilitacja-szczególnie rozbudowanie zadu,odpowiednia ilość ruchu, zakaz skakania , szaleństw,szczupła sylwetka-odpowiednie karmienie.
Ja tak prowadzę psa ok roku-(mamy cięzka dysplazje i zwyrodnienia)wszystko jest w najlepszym porządku-nie operowałam. Kazdy przypadek jest inny-ale proszę skonsultuj najpierw z dr Janickim....
Dr Adam Janicki przyjmuje w dwóch lecznicach w Warszawie
ul. 17-go Grudnia 5A, Warszawa - Wawer, tel. 022 812 00 73
ul. Książęca 3, tel. 022 622 55 22
Kulawizny tylnych łap "leczy" sie zachowawczo albo homeopatem o nazwie Traumeel, albo kwasem hialuronowym. Na stawy chondrocan(ale efekt dopiero po 4 tygodniach), można wspomagac w czasie bólu niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi.
Ja stosuje kwas hialuronowy, homeopaty i Chondrocan-efekt powalający-nie mam już kulawizn tylnych łap, poprzez rehabilitacje suska ma zad rozbudowany, Chondrocan poprawia motoryke-jest w sumie idealnie-jak na dysplastyka..-bez operacji!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:25, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Benia ma całkowitą rację.
Twój bordoś jest zbyt mały żeby już teraz autorytatywnie wyrokować tragiczną przyszłość. To po prostu granie na uczuciach właściciela - wiadomo słysząc takie rokowania bezgaranicznie zaufamy i pozwolimy zrobić wszystko z naszym ukochanym psem.
TO NIE JEST TAK.
Bordosie to taka rasa, gdzie bardzo dużo z jej przedstawicieli zyje z większą lub mniejszą dysplazją. Dysplazja to znowu taka choroba, że o faktycznym ostatycznym jej stopniu można mówić dopiero gdy pies zakończy wzrost (ok. 15-18 miesięcy). W wieku 6-7 miesięcy można już z większym prawdopodobieństwem cokolwiek o stawach powiedzieć tzn. wykryć że coś jest nie tak.
Wszystko to jednak dość późno jak na operacje typu zespolenie spojenia łonowego.
W praktyce decyzje o takich operacjach podejmuje się wcześniej podchodząc jakby profilaktycznie do problemu. Sęk w tym że jakby chcieć tak profilaktycznie podejść do takiej rasy jak Dogue de Bordeaux to należałoby z urzędu operować wszystkie szczeniaki...
Reasumując - dobry specjalista to taki, który oprócz wiedzy o możliwościach ma także stosowne wyczucie. Benia poleciła Ci takiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mundii
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Wto 22:27, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie bujamy sie po specjalistach, byliśmy u dwóch. Pierwszy zrobił zdjecie, niestety nie bardzo potrafił zdiagnozowac. Jutro skontaktujemy sie z dr Siemiebiedą z Wrocławia i zobaczymy jaka bedzie jego opinia. Niestety do Warszawy mamy zbyt daleko:(
Jego łapki bardzo mnie nie pokoją, bo oprocz tego że na nie kuleje, to sa one również takie jakby "gietkie", wyginają sie na boki.
Lekarz na razie odradził nam chondrocan, zalecił karme Royal'a Osteo-Digest.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 22:45, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Mundii-"bujanie"-to było w przenośni .
Dr Siembieda jest radiologiem uprawnionym do wpisu HD do rodowodu, nie jest jak mi wiadomo ortopedą. Jadac do niego uzyskasz dokładny opis zdjecia-na tyle, na ile to mozliwe u takiego szczeniaka. Szczerze powiedziawszy mógłbyś się nie ruszać z domu i wysłac samo RTG-tez opisze... ja poleciłam Ci chirurga -ortopede specjalizującego się w dysplazji szczególnie molosów.
To tak jak u ludzi-masz problem z noga-idziesz do radiologa zrobić RTG, a potem do ortopedy po diagnoze i specyfike leczenia..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mundii
Dołączył: 29 Gru 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: GLIWICE
|
Wysłany: Nie 20:35, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich.
Jednak zdecydowalismy sie na operacje. Dr Siembieda stwierdzil nadwichniecie stawu biodrowego na tle rozwijajacej sie dysplazji ze wskazaniem do operacji.W tej chwili Ramzes jest juz dwa dni po operacji i widzimy poprawe:) Nie kuleje,jego chód sie poprawil ( nie jest juztaki "krowiasty") i duzo chetniej sie rusza Zatem mamy nadzieje, ze z naszym malcem bedzie juz tylko lepiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mati
Bordomaniak
Dołączył: 18 Lis 2006
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: inowrocław
|
Wysłany: Pon 9:56, 19 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Głowa do góry,musi być wszystko dobrze.Teraz my sie martwimy o Nelsona,jak narazie jest wszystko ok.Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|