Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dysplazja C PROSZę O RADę
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mooniia
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzieś w Polsce :)

PostWysłany: Czw 19:25, 04 Mar 2010    Temat postu:

przesyłanie zdjec do opisu jest norma niemal na cłym swiecie i to zarówno w medycynie ludzkiej jak i weterynaryjnej, dobry radiolog (a nim jest na pewno Dr Siembieda) bez problemu rozrózni zdjecie wykonane prawidłowo w odpowiednim ułozeniu od tego które takie nie jest i nie podpisze sie pod czyms co budzi choc cien jego watpliwosci
poza tym wiekszosc z nas zanim wysle pacjenta z gotowym wynikiem - tylko do konsultacji wyniku przez specjaliste, najpierw upewnia sie czego tak naprawde ten spcjalista oczekuje i jak prawidłowo to badanie wykonac aby nie było watpliwosci


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ula K
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 19:58, 04 Mar 2010    Temat postu:

Blue :Ja chce miec bardzo dobre zdjecie , dobrze odczytane a wynik wpisany w rodowod . Z tych osmiu nazwisk na pewno znajdzie sie choc jedno , ktore spelni moje oczekiwania . Jezeli jednak w taki sposob bedziemy podchodzic do tematu to nie dziw sie , ze w hodowlach jest albo A albo go nie ma w ogole . Nikt nie bedzie sie narazac i wypisywac wolami na wlasnym [link widoczny dla zalogowanych] HD E .

mooniia : ostroznie bym porownywala medycyne ludzka z weterynaryjna , my nie musimy wlasnego HD wpisywac w dowod osobisty . W hodowli dla niektorych to byc albo nie byc .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 20:49, 04 Mar 2010    Temat postu:

blue.berry nie wiem czy oby na pewno u każdego z wymienionych wetów ("z listy") można uzyskać wpis w rodowód na podstawie przesłanego zdjęcia...

Owszem jesli np. idzie się do Dr Blenau zdarza się że fizycznie układa psa inny lekarz ale dzieje się to w tej samej klinice, fotke opisuje już uprawniony wet. i stempluje rodowód. Dodam, że w moim przypadku sprawdzana była identyfikacja psa.

Nie bardzo rozumiem logike stemplowania rodowodu konkretnego psa na podstawie oceny przesłanego skądkolwiek pocztą zdjęcia RTG.

Bo załóżmy że na zdjęciu jak wół widać że to HD A.. no i taki upr. wet co je właśnie z koperty razem z rodowodem otrzymał dokonuje na podstawie - no własnie czego?! urzędowego potwierdzenia że zdjęcie dotyczy tego samego psa co przedstawiony rodowód.

Czym innym jest wykonanie RTG a następnie przesłanie go specjaliście celem diagnozy, a czym innym certyfikowanie wyniku konkretnego zwierzęcia a tym jest własnie pieczątka w rodowodzie.

Nie twierdzę że Asieńka czy ktokolwiek wymieniany tu z nazwiska, nicka czy imienia dopuszcza się podobnych praktyk.

Ale możliwość uzyskiwania wpisów taką drogą daje potencjalne pole do nadużyć a z uprawnionego weta robi "małpkę" co stempluje to co mu podłożono wierząc wyłącznie w uczciwość wysyłającego.

Kolejna sprawa - a jesli z takiej fotki wychodzi HD D albo E to wysyłamy do dr Siembiedy czy może lepiej nie i zostawiamy "niebadanego"? Bo widzisz ja najpierw dałem rodowód i psa do badania a potem otrzymałem "komplet" spowrotem i nikt mnei nie pytał czy stemplować czy nie...

A co jeśli zdjęcie RTG (a jakże wysłane razem z rodowodem) zostało wykonane bez poddania psa sedacji - czyli z występującą obrona mięśniową?

Trochę to takie "śliskie" bo żeby uzyskać np. stempel w dowodzie rej. samochodu jedzie się do uprawnionego diagnosty (choć nie jeden mechanik sprawdził by to lepiej) a nie wysyła dowód razem z fotką auta.... (oczywiście nie piszę o "znajomych szwagra")

Leczenie to leczenie a certyfikacja to certyfikacja i powinna rządzić się pewnymi zasadami.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Czw 21:14, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asieńka
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radostowice/k.Pszczyny

PostWysłany: Czw 21:23, 04 Mar 2010    Temat postu:

Widzę że dyskusja na tym forum mija się z celem Crying or Very sad potępia się tych którzy nie robią RTG Crying or Very sad a tym którzy je zrobili zarzuca się fałszerstwa Crying or Very sad Przykre to i bolesne Crying or Very sad mnie w tym momencie zabrakło słów Crying or Very sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:36, 04 Mar 2010    Temat postu:

Asieńka, ta dyskusja nikogo nie potępia a juz w szczególności tych co w ten sposób lecz uczciwie uzyskali wpis w rodowód.

Ta dyskusja jedynie odsłania możliwość oszustw stosunkowo nie trudnych do uzyskania tą drogą tj. (w punktach aby było przejrzyście i jasno):

1. Wysłania rodowodu psa o zadowalających stawach wraz ze zdjęciem zupełnie innego psa (tej samej lub zbliżonej anatomicznie rasy)

2. Sprawdzenia, że pies ma niezadowalający wynik stawów a następnie nie wpisania go do rodowodu (tj. nie wysłania fotki), prezentując go dalej jako niebadanego.

Pk. 2 oczywiście że można obejść robiąc najpierw fotkę "próbną" a potem dodatkowe badanie lub nie jednak tak jest łatwiej tj. gdy super to wpisujemy gdy nie przemilczamy fakt prześwietlenia wykonywanego pierwotnie celem wstemplowania.

Uważasz że te argumenty są bzdurne lub kogokolwiek dyskredytują więc nie powinno się o nich rozmawiać? (znaczy klasą jest je przemilczać?)

Nie wydaje mi się aby osoby które uczciwie wykonały badanie (nieważne jaką drogą) i nie wstydzą się bardziej lub mniej fajnego wyniku, oraz świadomie biorą go pod uwagę przy hodowli informując o tym nabywcę szczenięcia chcieli stawać u boku tych co znając zły stan stawów swojego psa mówią że skacze jak kangur to zdrowy, lub dokonali oszustwa poprzez podstawienie zdjęcia.

Dlatego nie uważam aby Ci pierwsi mieli powód by czuć się oskarżanymi o cokolwiek, albo tez by ucinać temat.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Czw 21:41, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:41, 04 Mar 2010    Temat postu:

Michał,
To są lekarze uprawnieni do ODCZYTYWANIA zdjęć i wpisów do rodowodów, a nie JEDYNI lekarze w Polsce uprawnieni do ROBIENIA zdjęć.

Czy wy oboje z Ulą K. widzicie wszystko w "czarnych barwach" ???


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 21:47, 04 Mar 2010    Temat postu:

Ania,

Ale lekarz uprawniony do odczytywania zdjęć potwierdza stemplem w rodowodzie psa nie tylko co odczytał ale, że dotyczy to TEGO psa.

Zadałem pytanie więc odpowiedz - NA JAKIEJ PODSTAWIE?

Nie patrze w "czarnych barwach". Świat jest tak poukładany, że pewne elementy potwierdza się w urzędowy sposób. Inaczej stempel nie byłby wcale potrzeby - wystarczy wierzyć na słowo.

Ps. uprawniony do odczytywania zdjęć tez jest każdy lekarz wet. To ZKwP stworzyło sobie listę uprawnionych do odczytywania i klasyfikacji w celach "związkowych", ale skoro w rodowód innego psa może trafić (jak najbardziej poprawny i rzetelny) wynik innego psa to po prostu chyba nie bardzo ma to sens? ZKwP nie jest Izba weterynaryjną i nie im uprawniać czy tez nie lek. wet. do wykonywania zawodu. oni mogą robić to na potrzeby swoje i swojej dokumentacji więc powinno to być robione dobrze.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Czw 21:48, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Asieńka
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radostowice/k.Pszczyny

PostWysłany: Czw 21:53, 04 Mar 2010    Temat postu:

Vigen właśnie została podana instrukcja jak zdobyć HD które wszystkich zadowoli gratulacje Crying or Very sad pomoże ona nowym hodowcom w szybki i bezbolesny sposób zdobyć odpowiednie HD i wszyscy będą szczęśliwi Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:01, 04 Mar 2010    Temat postu:

Asieńka uwierz mi, że żadnej ameryki tu nikt nie odkrył... ani tajemnicy państwowej nie zdradził.
Natomiast widzę, że od pewnego czasu na forum tworząca się tendencję do sugerowania na jakie tematy nie powinno się rozmawiać i jakie ucinać natychmiast.

A forum jest po to przecież by dyskutować (jak sama nazwa wskazuje), a jeśli czyni się to w cywilizowany sposób to czemu nie?

Kiedyś uważałem, że stempel i obowiązek nałożony przez ZK da milowy krok do przodu. Dziś wiem że żaden stempel nie jest gwarancją uczciwości, a świat dzieli się na tych którym można zaufać i warto i na tych drugich.. jak zresztą w każdej innej dziedzinie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Czw 22:05, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:12, 04 Mar 2010    Temat postu:

Ale chyba zakładasz (również dotyczy to Uli K.) że wszyscy właściciele, którzy sami nie "ruszą pupy" tylko prześlą pocztą RTG są kłamcami a weterynarze skorumpowanymi draniami.

Chyba jeśli pójdę prześwietlić sukę informując lekarza, że chcę zrobić zdjęcie do papierów i np. przesłać je do Wrocławia, to chyba nie sądzisz, że wet zrobi to na "ładne oczy", tylko raczej będzie wymagał jakiś dokumentów potwierdzających tożsamość psa, jak również sprawdzi tatuaż.

Równie dobrze można by powiedzieć - nie kupujcie szczeniaków bez badań genetycznych, bo nie wiesz czy hodowca na prawdę pokrył sukę tym psem / lub czy to są szczenięta tej suki (a w wielkich kenelach, gdzie jest kilkanaście psów i suk, o to nie trudno).

Tu wierzysz w uczciwość hodowcy i uważam, że analogiczna jest sytuacja do RTG.

A jak ktoś będzie chciał coś nawykręcać lub nakłamać to i tak to zrobi.

A na pytanie "na jakiej podstawie" Ci nie odpowiem, jak Ci to nie pasuje, to proponuję pisać postulaty do ZKwP o zmianę wymogów formalnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:19, 04 Mar 2010    Temat postu:

Nie uważam (co chyba wyraźnie napisałem) że wszyscy co "nie rusza dupy do upr. weta" oszukują!

Uważam że są tacy weci co zapytają "czy wysyłamy fotkę bo ten wynik jest nie najlepszy" albo wręcz tacy co wyślą podstawioną. (Uprzedzę pytanie - NIE UWAŻAM ŻE WSZYSCY). W sumie co mu zależy przecież to nie on swoim stemplem cokolwiek poświadcza.

Jesli natomiast uważałbym że wszyscy (100%) na świecie są uczciwi, korupcja nie istnieje to uznałbym fakt istnienia wszelkich dokumentów, umów, certyfikatów i zaświadczeń za idiotyczny - no bo po co one? Czy jak ktoś prosi po jakiś dokument to znaczy że zarzuca komuś oszustwo?

Nie wydaje mi się również żebym własne zdanie do którego mam prawo musiał autoryzować w ZKwP tudzież zasięgać opinii innych przed jego wypowiedzeniem.

Staram się nikogo nie obrażać ani o nic nie posądzać a to jest otwarta dyskusja na konkretny temat, ale jeśli nadal kogoś to boli to pozostaje zaproponować podskórnie Metacam - podobno pomaga Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vigen dnia Czw 22:24, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:24, 04 Mar 2010    Temat postu:

To polecę Ci Meloksam w tabletkach 7.5 mg - lepszy jest Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vigen
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 22:31, 04 Mar 2010    Temat postu:

Mnie wystarcza kupiony w kiosku "Panadol" (sporadycznie) bo psie tematy w mnie bóli nie wywołują Wink

Cytat:
Tu wierzysz w uczciwość hodowcy i uważam, że analogiczna jest sytuacja do RTG.


Tak więc konkluzją tego tematu (przynajmniej dla mnie) jest: ZAWSZE WIERZYĆ HODOWCY Wink

Pozdrawiam wszystkich i na wszelki wypadek podkreślę raz jeszcze NIKOMU personalnie w tej dyskusji niczego nie zarzucam i nie uważam że wszyscy sa oszustami i skorumpowanymi draniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
mooniia
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzieś w Polsce :)

PostWysłany: Czw 22:33, 04 Mar 2010    Temat postu:

Vigen widzisz istnieje cos takiego jak strach przed tym ze podbijesz sie pod bzdura która potem wyjdzie
nikt rozsadny nie bedzie szastał swoim tytułem i nazwiskiem podpisujac sie pod czyms czego nie jest pewien ja wysyłajac psa do do specjalisty w klinice dzwonie tam i umawiam go na wizyte opisuje przypadek aby lekarz przyjmujacy pacjenta miał juz mniej wiecej jakies spojrzenie na sprawe aby łatwiej mu było przeprowadzic wywiad aby nie robił juz tego co zrobiłam ja i co jest oczywiste tak samo moi koledzy wysyłajac zdjecie nie robia tego w ciemno oni współpracuja z danymi radiologami i całosc opiera sie na daleko posunietym zaufaniu - nikt rozsadny tego nie naduzyje bo uda sie raz czy dwa a potem sie wyda i bedzie mega problem z sadami kolezenskiemi itd - pytanie po co?
co do wpisu w rodowód to nawet a własciwie szczególnie uprawniony do wpisu w rodowód radiolog wie które rasy musi wpisac a które nie i jesli Tobie wyjdzie C D lub wiecej to jesli powiesz panu X zeby potraktowac to jakby badania nie było to on tego nie wpisze bo nie ma takiego obowiazku i nie trzeba robic badan wczesniejszych - tu wychodzi tylko uczciwosc hodowcy

tak samo jak ja kupujac sunie z hodowli gdzie oprócz matki jest inny pies nie mam pewnosci ze ojcem jest pies podany w karcie krycia, ale nie mam powodu aby nie wierzyc hodowcy - ufam w to co mówi a on sie pod tym podpisuje

co do porównania medycyny weterynaryjnej do ludzkiej to oczywiscie nikt z nas sobie w dowód HD nie wbija ale czasem wysyłajac zdjecie do kliniki specjalistycznej mamy szanse zostac zakwalifikowani do zabiegu ratujacego zycie itd a to chyba tez jest wazne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ula K
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Czw 22:34, 04 Mar 2010    Temat postu:

Asienka,
napisalam Ci i na forum i na priva i powtorze raz jeszcze : nie widze powodu aby Tobie nie ufac ale mam prawo nie zgadzac sie z taka czy inna metoda robienia wpisu HD w rodowod . Jezeli masz czyste sumienie to w czym widzisz problem ? Ja rowniez nie utozsamiam sie z"oslami" Lakiego a Ty nie powinnas z grupa ludzi , ktora robi jakies przekrety z HD . Chyba przyznasz mi racje a dyskusja jest po to by na poziomie wypowiedziec swoje zdanie w kazdym temacie .
AniaN,
Ty widzisz wszystko w rozowych kolorach a ja zeby nie bylo tak happy w czarnych Wink . Uwazam , ze kazdej dziedzinie zycia mamy ludzi uczciwych i takich co kantuja .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ula K dnia Czw 22:37, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Weterynaria Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 7 z 10

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin