|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mooniia
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 01 Maj 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: gdzieś w Polsce :)
|
Wysłany: Śro 21:54, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
LAKI napisał: | , miałem w swoim życiu tyle psów co nie jeden z was do końca życia mieć nie będzie , ... |
a co sie z nimi stało? bo rozumiem ze juz ich nie masz chyba nie odeszły na starosc bo nie wiem ile miałbys lat, no chyba ze masz ich całe stado
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Śro 21:55, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
LAKI wejdź na strony hodowców,którzy brali udział w tej dyskusji i poczytaj o HD ich psów. Wszyscy hodowcy,którzy podjęli polemikę z Tobą mają psy poprześwietlane! Ci co mają HD gdzieś udają,że tematu nie ma.
Swoją drogą skąd miałeś psy(chodzi o ddb)? rozumiem że skoro twierdzisz,że były zdrowe miały w rodowodzie HD A?
Odradzaj ludziom kupno ddb ile wlezie-może będzie mniej psów w potrzebie! Jak popyt spadnie to może hodować będą ludzie,którzy to robią tylko i wyłącznie z pasji a nie z innych pobudek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Śro 22:00, 03 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz co LAKI? Spadaj na drzewo i nie psuj krwi. Bijesz pianę i psujesz krew.
ANia
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 2:19, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
mooniia napisał: | LAKI napisał: | , miałem w swoim życiu tyle psów co nie jeden z was do końca życia mieć nie będzie , ... |
a co sie z nimi stało? bo rozumiem ze juz ich nie masz chyba nie odeszły na starosc bo nie wiem ile miałbys lat, no chyba ze masz ich całe stado | - nie to, żebym się czepiała, ale słuszna uwaga ...
haker11 napisał: "LAKI wejdź na strony hodowców,którzy brali udział w tej dyskusji i poczytaj o HD ich psów. Wszyscy hodowcy,którzy podjęli polemikę z Tobą mają psy poprześwietlane! Ci co mają HD gdzieś udają,że tematu nie ma.
Swoją drogą skąd miałeś psy(chodzi o ddb)? rozumiem że skoro twierdzisz,że były zdrowe miały w rodowodzie HD A? - a to była para? LAKI, czyli rozumiem, byłeś/jesteś hodowcą?
i dalej: "Odradzaj ludziom kupno ddb ile wlezie-może będzie mniej psów w potrzebie! Jak popyt spadnie to może hodować będą ludzie,którzy to robią tylko i wyłącznie z pasji a nie z innych pobudek." święte słowa, będzie mniej sierotek na forum i w schroniskach. Tym razem pozwoliłam sobie podeprzeć się cytatami. No chyba na pytanie, skąd pochodziły pieski LAKIEGO, sam LAKI, który tak chętnie wzywa wszystkich do tablicy i stawia same pały - nie powinien mieć problemu z odpowiedzią
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez misza dnia Czw 2:25, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asieńka
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radostowice/k.Pszczyny
|
Wysłany: Czw 9:41, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Laki nie ja jedna mam upublicznione HD więc nie wynoś mnie na ołtarze bo to że mój miot jest po takich rodzicach wcale nie oznacza że szczenięta będą w 100% miały HD"A"nie ukrywam że jest to moim marzeniem Tak jak moje przedmówczynie powiedziały zobacz też u tych którzy tu zabrali głos.Nie można wszystkich wkładać do jednego garnka bo najbardziej winni siedzą cicho a innym się obrywa Więc zakończ tę nagonkę. Bo dalsza tego typu dyskusja nie ma sensu, sam chyba to widzisz tylko nie potrzebnie zagęszczasz atmosferę
Wskazywanie winnych też nic nie da to oni sami muszą zrozumieć że robią źle, mam nadzieję że chociaż czują się odrobinkę winni wobec tych uczciwych hodowców
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asieńka dnia Czw 9:55, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 12:14, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Asienka
Asia nie mam powodu by nie wierzyc w Twoja uczciwosc ale powiedz mi prosze czy dobrze Cie zrozumialam : idzesz do swojego weta ( tam gdzie mieszkasz ) i robisz RTG ( wierzac , ze wet wie jak to zrobic i nie pomyli grzbietu z brzuszkiem ) , wet oddaje Ci fotke a Ty sama wysylasz ja do dr Siembiedy dolaczajac rodowod psa lub suki , dobrze zrozumialam ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asieńka
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radostowice/k.Pszczyny
|
Wysłany: Czw 13:10, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie Uleńko nie jadę do pierwszego lepszego weta tylko do lekarza z uprawnieniami w tym wypadku była to Klinika "Bada"w Biesku-Biała przynajmniej u nas jest tak że to wet wysyła rodowód i zdjęcie do Wrocławia.Rodowód wraz z opisem zostaje mi przesłany przez dr.Siembiede.A co gdzie indziej wygląda to inaczej
U dr.Janickiego też była ze zdjęciem zrobionym u nas i jakoś nie miał wątpliwości co do jego prawidłowości Paco ma dysplazję bynajmniej nie brzuszną
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Asieńka dnia Czw 13:18, 04 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 14:25, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nie ma klinik z uprawnieniami , sa kliniki posiadajace RTG . A gdzie indziej wyglada to tak : zabierasz psa jedziesz na Uczelnie po wczesniejszym ustaleniu terminu i z pracownia RTG i z lekarzem uprawnionym do odczytu RTG i wpisania wyniku w rodowod . Z tego co mi powiedziano , czesto dzieki "uprawnionym klinikom " wysylane sa zdjecia z odczytem ktorych nie ma problemu . W ten prosty sposob powieksza sie nam grono sarenek z HD A . Jak na to nie patrzec wszystko sprowadza sie do uczciwosci hodowcy .
Moj post nie byl zlosliwy wobec Ciebie i jak zaznaczylam w nim nie mam powodu aby Ci nie ufac . Co zas tyczy odczytu zdjecia : stwierdzenie dysplazji a okreslenie jej stopnia to dwie inne sprawy . W przypadku pierwszej moja wiedza juz by mi wystarczyla , w przypadku drugiej potrzebny jest mi fachowiec .
Piszac o grzbiecie i brzuszku mialam na mysli sposob zrobienia zdjecia . Prawdopodobnie te z brzuszka sa zdecydowanie lepsze . Ile jest w tym prawdy nie wiem . Tak ludzie mowia czy warto im wierzyc ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asieńka
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radostowice/k.Pszczyny
|
Wysłany: Czw 15:33, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo moja sunia leżała na plecach umieszczona w "korytku" a pisząc o miejscu gdzie było robione rtg chciałam tylko wyjaśnić że nie robił tego specjalista od "chorób drobiu" tylko mam nadzieję kompetentny lekarz fakt że na śląsku z opieką weterynaryjną jest fatalnie nie znaczy że nie można nikomu ufać i wątpić w jakość badań.Odległość mi nie straszna jak chodzi o moje rudasy dla ich zdrowia pokonałam już nie jednokrotnie wiele kilometrów gdyby kazano mi jechać zrobić rtg do Wrocławia zrobiła bym to na pewno.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 16:20, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ula-gdybym ja chciała wpis w rodowód wyglądało by to tak samo, jak pisze Asieńka. I dokładnie również wpis byłby u dr Siembiedy.
Chociaz moja fota robiona była w Katowicach w normalnym gabinecie z RTG i koziołkiem-proceduralnie trzeba było miec przy sobie rodowód i fota zostałaby wysłana do Wrocławia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 16:45, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jak chcialam zdiagnozowac problem kulawizny przedniej lapy u Zuli to musialm ruszyc pupe i swoja i Zuli i przyjechac do dr Siembiedy , nie interesowalo mnie wyslanie zdjecia . Nie zaluje bo przy okazji zrobilam HD i gdyby nie tragiczny wypadek mialabym pierwsze w zyciu HD A potwierdzone pare miesiecy potem przez dr Janickiego ,te fotke kiedys wstawilam w jakims podobnym temacie . Mysle , ze to wszystko zalezy od naszego podejscia do tematu . Nie wiem , czy oprocz Wroclawia jest jeszcze jakis radiolog , ktory wpisuje do rodowodu HD na postawie przyslanego zdjecia . Wszystko fajnie wyglada jak bedzie uczciwe gorzej jak trzeba bedzie ze swieczka szukac HD B , C , D , E , F , G , H ......... Trzeba bedzie sie wyprowadzic np do Holandii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asieńka
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 26 Lis 2008
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radostowice/k.Pszczyny
|
Wysłany: Czw 16:50, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
I tu jest pies pogrzebany
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 17:19, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Ula K napisał: | Nie wiem , czy oprocz Wroclawia jest jeszcze jakis radiolog , ktory wpisuje do rodowodu HD na postawie przyslanego zdjecia . |
myślę ze każdy z tej listy:
Jan Siembieda, Wrocław
Barbara Blenau, Warszawa
Tadeusz Narojek, Warszawa
Waldemar Golec, Poznań
Antoni Kopczewski, Gdańsk
Renata Komsta, Lublin
Stanisław Koper, Lublin
Marek Nowicki, Olsztyn
z tego co się orientuję jest to ogólnie przyjęte że można wysłać zdjęcie i rodowód w celu wpisu. czyli nie ma wymagania kto ZROBI zdjęcie ale KTO je odczyta i zrobi wpis do rodowodu. myślę ze owe Ktosie od wpisów potrafią ocenić czy zdjęcie zostało dobrze zrobione.
przy okazji - Janicki nie robi wpisów do rodowodu, podobnie jak Stawski który jest świetnym radiologiem i naprawdę umie układać psy do rtg bioder.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Czw 18:13, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Nikt nie zmieni mojego zdania : bardzo dobre zdjecie trzeba umiec zrobic by specjalista KTOS mogl je prawidlowo odczytac . Nawet u dr Blenau zdarzalo mi sie zdjecie "poprawiac" . A druga strona medalu to skoro jest przyzwolenie na przysylanie zdjec to super nic dodac , nic ujac . Tylko czekac na same "A" . Nasz LAKI na wielka szanse na naprawde zdrowego doga de bordeaux . Ciesze sie przeogromnie , ze ja mu w tym nie pomoge . Rozmowa o dysplazji w takiej sytuacji mija sie z celem .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 18:34, 04 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
nie do końca bym tragizowała. poza tą wymieniona 8 weterynarzy jest jeszcze w Polsce trochę osób które potrafią zrobić zdjęcie a nie maja uprawnień.
jeśli wolę zrobić zdjęcie u Janickiego lub Stawskiego (którzy nie mają praw na wpis do rodowodu a uważam ze są lepsi od pani Blenau) to do pani Blenau która możne je opisać i wpisać idę już z samym zdjęciem bez psa. czy to się czymś rożni od wysłania pocztą?
może w takim razie warto aby powstała druga lista: weterynarzy uprawnionych do robienia dobrego zdjęcia rtg. bo przyznasz ze te 8 nazwisk na cała Polske to jednak mało : (
(swoja droga swojego czasu jak chciałam u Narojka opisać zdjęcie Grendla to on nie chciał widzieć ani mnie ani psa, po prostu przekazałam zdjęcie i wróciło ono do mnie z opisem).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|