|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 15:52, 17 Maj 2012 Temat postu: Bordożek bez śledziony. Diagnostyka. |
|
|
Wczoraj operowaliśmy-śledziona ogromna- trzykrotnie powiększona z przerostami-została usunięta. Co dalej? Na co trzeba uważać?
Diety za bardzo trzymać się nie da-jesteśmy na hepaticu-bo wątrobie też się oberwało-powiększyła się i przesunęła.
Jak mogę pomóc suni-jakieś wspomagacze?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Sob 10:22, 19 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:43, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Beńcia,
zapytaj się na Molosach lub Dogo, psy po skręcie na ogół mają wyciętą śledzionę.
Trzymam kciuki za Was.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pią 22:40, 18 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki poszukam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Sob 10:43, 19 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Chciałabym tylko dopisać kilka słów w temacie diagnostyki.
Wydawało mi sie, że przez ostatnie lata-weterynaria poszła naprawdę do przodu. Są psi dentyści, kardiolodzy, dermatolodzy, okuliści, w dziedzinie ortopedii, każda "łapa" ma swojego specjalistę. Mamy psi rezonans, tomograf , wynik badania wątroby odwirowany w 15 minut, co daje pewien komfort psychiczny-zdiagnozujemy wszystko, pójdziemy dobrą drogą-zbadamy, będzie diagnoza-potem postąpimy tak jak należy.
Wystarczy jednak posiadać bordoga i trochę krwi w jamie brzusznej, a całe nasze poczucie bezpieczeństwa bierze w łeb.
...bo rezonasu jamy brzusznej bordogowi zrobić nie da rady, ciało podzielić trzeba na odcinki, a badanie jednego odcinka to około dwóch godzin w pełnej narkozie-więc specjalista od rezonansu stwierdza, że nie da rady zbadać psa, pies się nie wybudzi.
...a w momencie, kiedy w jamie brzusznej pojawia się krew i obraz USG jest niewyraźny-tomografia również nie jest w stanie zdiagnozować psa-specjalista -każe psa otwierać.
....więc trzeba wrócić do epoki, gdzie "operacja zwiadowcza" da najlepszy obraz tego, co się dzieje z psem...
I znowu moja szczenięca ufność wzięła w łeb i poczucie bezpieczeństwa zostało zdruzgotane...
Ja wiem, że każdy przypadek jest inny-ale jakoś tak się trochę rozczarowałam diagnostyką psią....
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Sob 10:48, 19 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 22:27, 02 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Benia,
jak Twoja sucz ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 9:52, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Powolutku umiera.... Wątroba zajęła większą cześć jamy brzusznej, naciska na serducho, wyniki krwi wątrobowe przestają się mieścić w skali wirówki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ula K
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok
|
Wysłany: Nie 10:48, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Beniu ,
bardzo mi przykro ale czasami musimy przegrac
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 11:16, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Tylko to przegrywanie strasznie boli....człek się zastanawia czy coś zrobił nie tak jak trzeba , czy coś mógł jeszcze zrobić, w końcu siedmioletnia bordożka to jeszcze nie staruszka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AniaN
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 22:28, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Współczuję Ci bardzo ...
To ja już chyba wolę swoją Karinę, która na co dzień na chorą nie wygląda, nie cierpi, ale mam świadomość, że w każdej chwili może jej już nie być
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|