|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaaa
Mega Bordomaniak
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kety(Irlandia)
|
Wysłany: Nie 21:17, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Wiola3 napisał: | Dolegliwości mojej Zuzy na tle tego co ma wasz piesek to pikuś. |
Na pierwszej stronie sa zdjecia co bylo z sunia w okresie letnim ale tez byl to czas kiedy dostawala jaja i rybe. Jak na razie sie to nie powtorzylo ale zaczerwieniona skora towarzyszy nam od szczeniaczka do dzisiaj.
Wiola3 napisał: | Testy skórne wykazały uczulenie na kurz domowy i worki magazynowe zapłaciliśmy 170 zł tylko dlatego, ze Zuzia była przygarnięta z lasu i rodziła w tamtej klinice tak dwa razy więcej by płaciła. |
Za same testy alergiczne zaplacilam 1.000 zl o skornych juz nie wspominam.
Dotychczasowe leczenie tego grzyba z AZS wynioslo juz ponad 3.000 zl i efekty sa ale tylko przy sterydach.
Teraz na dalsze leczenie jest wziety kredyt i musze miec pewnosc jaki obrac tryb leczenia bo na wszytsko nie starczy stad taki duzy problem bo nie wiadomo na czym sie skupic.
Jesli chodzi o Scanomune skontaktuje sie z wetem, mam nadzieje ze chociaz na ten temat bedzie mogl cos sensownego doradzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiola3
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 21:49, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Viki, a co miał twój piesek? Człowiek by chciał pomóc ale jednocześni boi się zaszkodzić pie psu nierówny i choroba chorobie.O dobrego weta co się pozna również trudno. Kasa leci równo, żeby jeszcze zdrowie było.
Pozdrawiam
Anka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Nie 21:50, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Testy przesiewowe mojej suni rebeli
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wiola3
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:02, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Powiedz mi tak z babskiej ciekawości pytam, czy autoszczepionka to była z krwi i jakieś mieszanki, czy z zeskrobiny skórnej? Czy lepiej było po autoszczepionce? Jaki efekt?
Jak nie alergia na pokarm to co biduli było?
Anka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arayka
Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 22:10, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
moniaaa - leki immunosupresyjne to powinna być zdecydowanie ostateczność. Z tego co pamietam u ludzi podaje sie je po przeszczepach, żeby organizm nie odrzucił "obcych" organów. To taka chemia w tabletkach wywołująca całkowitybrak odporności organizmu. Moja sunia ma alergię i też różne metody przerabiałyśmy. Był moment tak fatalny że vet zaproponował lek immunosupresyjny ale psina czuła się po tym fatalnie - chowała się gdzie tylko mogła i wymiotowała. Odstawiliśmy to paskudztwo bardzo szybko. Jeżeli chodzi o odczulanie, to vet dermatolog po wykonaniu testów powidziała nam że przy takiej ilości alergenów nie da rady. Niestety - leki przeciwhistaminowe u psów (u mojego na pewno) nie działają. Ze szczepionką też podobno nie ma gwarancji. My jestetmy cały czas na sterydzie - encorton. Dostaje codziennie minimalną dawkę i sytuacja jest w miarę opanowana. Oczywiście czasem wzmagają się objawy - drapanko, czerwone załzawione oczy, obgryzanie łap, strupy - ale na szczęście już nigdy nie powtórzyła się nam gorsza sytuacja. Według testów nie ma uczulenia pokarmowego, ale staram się podawać jej karmy z jagnięciną albo rybką.
Wiem że jesteś daleko, ale może udało by Ci się skontaktować z tym polecanym dr Dembele i chociaż telefonicznie może coś by Ci zasugerował.
Trzymam kciuki i życzę zdrowia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaaa
Mega Bordomaniak
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kety(Irlandia)
|
Wysłany: Wto 22:59, 24 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Arayka inne leki na Sheebule tez nie dzialaja- jedynie steryd ktoremu jestem bardzo przeciwna i nie wyobrazam sobie dalszego czy stalego leczenia tym sposobem. Tylko raz dokladnie pol roku temu wystapila u niej silna reakcja alergiczna ale jak juz pisalam wczesniej przed zrobieniem testow podawalam jajko i rybe na co ma 4 w skali O-5.
Leki mamy do piatku i postanowilam do tego czasu nie konsultowac sie z moim wetem w zwiazku z dalszym leczeniem bo wiem jakie bedzie a moja sunia juz wyglada jak chart, godzinami stercze przy misce zeby chociaz zjadla polowe ale przy takiej ilosci lekow nic dziwnego.
Jezeli bedzie mozliwe odczulanie nawet przy takiej ilosci alergenow nie zawaham sie bo warto sprobowac a moze jednak.
Dzisiaj probowalismy sie skontaktowac z dr.Dembele ale go nie zastalismy wiec jutro bedziemy jeszcze raz dzwonic i pozostaje nadzieja ze sie tego podejme i chyba wtedy bede najszczesliwsza.
Arayka dziekuje i Twojej psinie rowniez zyczymy jak najwiecej zdrowka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Arayka
Bordomaniak
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 9:11, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Moniaaa - absolutnie nie bedę Cię namawiać do sterydu - ja też podaje go z ciężkim sercem, ale skoro jak na razie jest to jedyna skuteczna metoda dla mojej młodej - nie mam wyjścia . Zawsze trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw - chodzi o życie i zdrowie psa.
Spróbuj odczulania - może się uda - czego oczywiście Wam życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fafik
Dołączył: 27 Sty 2011
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:58, 27 Sty 2011 Temat postu: AZS |
|
|
Nie wiem czy to forum jest jeszcze aktywne, ale od 2 lat walczę z tym samym problemem u mojej suni cane corso. Istny koszmar!!!! Bylam z tym problemem zarówno u dr Dembele i dr Karaś Tęczy- dla mnie to cała wyprawa jest ponieważ pochodzę i mieszkam w Jarosławiu. I muszę powiedzieć, że pomijając kwestię sterydu pomógł nam szampom malaseb!!! po 3 kąpieli już było widać efekty, w rezultacie psina rzadziej zdecydowanie dostaje sterydy!!! mam jeszcze kotkę bengalkę która ma problemy z łupieżem- pewnego wieczoru dorwałam kociego drania i wyprałam ją w tym szapmonie- obrażona była na mnie przez tydzień, po tygodniu zrobiłam jej powtórkę z rozrywki i łupież sie zdecydowanie zmniejszył. Poszłam z tym szamponem do mojej cioci- dermatolog ludzki ,i zapytałam w czym tkwi fenomen szapmonu. Powiedziała , że stężenia substancji , które się w nim znajdują są wysokie. Ciekawe , ciekawe....może u ludzi też można stosować???? Jezcze zamierzam wypróbować na koniach- dam znać jak efekty. Polecam. Poza tym ostatnio pani w aptece namówiła mnei na oliwkę ozonową na bazie lnu, zadzwoniłam do lekarza wet i powiedział że nei zaszkodzi a może poprawić stan sierści kotki....jak będę miała jakieś zdanie na ten temat to napiszę.
POzdrawiam i trzymam kciuki za Wasze Atopiki!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pią 0:43, 28 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Szampon melaseb-to wariacja manusanu-który dr Dembele niezmiennie poleca. Sprawdza się u wielu bordogów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaaa
Mega Bordomaniak
Dołączył: 23 Mar 2008
Posty: 259
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kety(Irlandia)
|
Wysłany: Pią 23:40, 18 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Szczerze przyznam, ze nie pamietam kiedy bylam z Sheebula u weta poza szczepieniami juz tam nie zagladamy. Po ostatnich doswiadczeniach gdzie mi prawie sunie wykonczyli odstawilam wszystko a przede wszystkim sterydy! Od 1.5 roku stosuje malaseb kiedy sie pojawia lupiez czy krostki. Sheebula czuje sie swietnie, naprawde polecam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|