Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Olaf Coloss
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CzB
Gość






PostWysłany: Wto 10:34, 06 Mar 2012    Temat postu:

Cały czas w sercu Sad i w głowie Sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Wto 17:42, 06 Mar 2012    Temat postu:

Drogi Waldku, cierpicie jak widzę strasznie...nikt Wam w tym cierpieniu nie ulży, trzymajcie się jakoś, choć wiem, że to tylko słowa i nie pocieszą...
psy , niestety, żyją krócej od nas, ale może to nie jest takie bezsensowne, bo co z nimi by się stało, gdyby nas zabrakło?
Wielkiej siły Wam życzę...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Waldek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów

PostWysłany: Śro 14:36, 07 Mar 2012    Temat postu:

Trzymamy się jakoś, musimy. Wielkie dzięki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 19:36, 20 Mar 2012    Temat postu:

Walduś,
trzymaj się.

A może na pocieszenie chciałbyś suczkę ???

Nie będzie Ci przypominać Olafa, bo to sucz ? Wink

Nie czułbyś się samotny, pomógłbyś samotnej.
Ty nie masz psa - ona potrzebuje domu. Na pewno oboje cierpicie ale pewnie z czasem byście się dograli Smile

Zobacz jaka piękna http://www.ddb.fora.pl/molosy-takze-ddb-w-potrzebie,28/bordozka-ze-schroniska-we-wroclawiu-znowu-szuka-domu,3536-30.html#74308


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Waldek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów

PostWysłany: Wto 14:56, 27 Mar 2012    Temat postu:

Zajrzałem na stronę tej Niuni, jaka ona śliczna, brak słów...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
edyta05
Bordomaniak



Dołączył: 05 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dąbrowa Górnicza

PostWysłany: Śro 13:09, 28 Mar 2012    Temat postu:

Waldek nowy pies to jest dobry pomysł, musisz nim się zająć i siła rzeczy smutek odchodzi choć zostaje pamięć. Ja w styczniu wzięłam dorosłą suczkę ze schroniska - jest wspaniała, wulkan energii, wielka i... niczego nie nauczona więc mamy pełne ręce roboty i tak nas to angażuje, że nie ma czasu na rozpacz, a przecież nasz Alf odszedł zaledwie 5 miesięcy temu... Pomaga mi myśl, że w Jego miejsce mogłam uratowac drugiego psa

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
IzaCh
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź

PostWysłany: Śro 15:26, 28 Mar 2012    Temat postu:

Waldku, przemyśl to. Zgadzam się z Edytą i z AniąN. Nowy pies nie zastąpi Ci Olafa, ale zajmie Ci czas. Ja w w tą niedzielę pożegnałam moją prawie 11 letnią sunię. Jest mi strasznie smutno, ale muszę trwać dalej, bo mam w domu jej syna a on też potrzebuje naszej uwagi i naszego czasu. Ja też brałam pod uwagę wzięcia tej suni, ale mój Argus jest specyficzny i nie akceptuje innych psów i suczek też nie. A nie mam warunków na bezpieczną socjalizację (mieszkam w bloku w 2 pokojach) .
Trzymaj się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:45, 28 Mar 2012    Temat postu:

Waldek napisał:
Zajrzałem na stronę tej Niuni, jaka ona śliczna, brak słów...

I dalej nie ma domu ... a dom pilnie potrzebny

Benia napisał:
W wyniku nieszczęśliwego wypadku Dominika połamała obie nogi-nie jest w stanie opiekować się sunią, bo po zdjęciu gipsu rehabilitacja potrwa kilka miesięcy. Saga szuka nowego domu.

Śliczna bordożka do adopcji !!!
Saga ma 3,5 roku, jest wysterylizowaną energiczną dziewczynką. Dogaduje się z psami, suniami, toleruje również koty. Jest doskonale zsocjalizowana, mieszka w bloku, pięknie chodzi na smyczy.
Z powodu wypadku właścicielki- musi znaleźć nową rodzinę, która obdarzy ją miłością i opieką.
Jest niezwykle czuła- kocha wszystkimi swoimi kilogramami i lubi rozdawać buziaki.
Sunia przebywa w Katowicach.
Jeśli chcesz ją adoptować-zadzwoń: 666842626

Czeka na Ciebie, a Ty na nią, tylko jeszcze o tym nie wiesz - pomożecie sobie nawzajem

Taki dom to marzenie dla psa, który z przyczyn losowych musi odejść ze swojego kochającego domu ...

Walduś,
popatrz w te rudą twarz Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Waldek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów

PostWysłany: Czw 14:32, 05 Kwi 2012    Temat postu:

Taka Pysia śliczna, taka pieszczoszka, łzy mi się cisną, a ciągle nie potrafię się ogarnąć, zdecydować... Gdyby tylko była blisko, złapałbym ją w objęcia i nikomu nie oddał...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Czw 17:43, 05 Kwi 2012    Temat postu:

Waldek napisał:
Taka Pysia śliczna, taka pieszczoszka, łzy mi się cisną, a ciągle nie potrafię się ogarnąć, zdecydować... Gdyby tylko była blisko, złapałbym ją w objęcia i nikomu nie oddał...


Waldek , zobacz jaka to aligancka dziewczynka.Shocked

Nawet paluszki sobie na biało pomalowała a jaką ma uśmiechnietą twarz.Laughing

No popatrz dobrze . Tylko całowa , kochac i przytulać.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Waldek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 1079
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubaczów

PostWysłany: Pon 14:48, 06 Maj 2013    Temat postu:

Cześć wszystkim po moim długim milczeniu. Bardzo prawdopodobne, że niedługo zaadoptujemy tosiaka. Jest w tej chwili w DT w Wielkopolsce. Miłośnicy TI wykupili go ze skarpety od właściciela, który chciał go oddać pierwszej chętnej osobie, bo jego żona, która opiekowała się tosiakiem, mocno się rozchorowała. A on, jak widać, nie ma serca do psa. Są jednak dwa problemy: pierwszy - odległość, a my w tej chwili nie mamy dużego auta. To może da się rozwiązać. Drugi problem, jak dla mnie jest poważniejszy, obecny opiekun uparł się, że trzeba pieska wysterylizować. Mnie się to cholernie nie podoba i w tej kwestii nie możemy się dogadać. Jest niby obawa, że mógłby zostać wykorzystany nielegalnie jako reproduktor (czy ja kurde jestem jakimś psim handlarzem??). Może też niby sprawiać problemy agresją z powodu niezaspokajania męskich ciągot. Napiszcie do mnie, czy Waszym zdaniem kastrowanie przy adopcji jest naprawdę niezbędne?
Mam prośbę do Beni. Wiem, że bywasz na pupileo, tam jest wątek o adopcji Stefanka. Może Ty jakoś wpłyniesz na opiekuna - @artur77.
Dlaczego tosa, a nie bordoś? Bo się boimy, że każdego następnego bordosia porównywalibyśmy do Olusia, zapewne nie byłby z tym szczęśliwy. A przy okazji, Stefanek i duży i rudy i podobno trochę "mułowaty", jak Oluś, ale do Olusia niepodobny, więc problemu porównań by nie było.
Pozdrawiam wszystkich gorąco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Pon 21:51, 06 Maj 2013    Temat postu:

Waldek-możesz do mnie zadzwonić? 503705443

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Wto 18:15, 07 Maj 2013    Temat postu:

Kastaracja i sterylizacja to rutynowe działanie fundacji/stowarzyszeń itp. ratujących psy z kiepskich warunków. Nie bierz tego do siebie. Takie są zasady i jedyna sprawdzona metoda na walkę z bezdomnością.
J


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4
Strona 4 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin