Bordoże Forum

iza7903

witam wszystkich mam na imię iza i od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczkę suni ddb wiem ze niektorzy nie pochwala tego co zrobilismy bo zdania na tentemat sa podzielone ale coz...otoż pochodzi ona z hodowli a raczej pseudochodowli bo jak sie psy trzyma w takich warunkach to nie jest hodowla Crying or Very sad

pan postanowił zlikwidowac niedochodowy juz ostatnio interes i przerzucic sie na cos mniejszego....z reszta nie pierwszy rz...ma juz za soba mastino również, no cóż...zobaczylismy ja na zdjeciach i nie moglismy jej nie wziasc - taka słodka ropuszka jak ja okresliliśmy

suczka chociaz ma prawie rok nie ma imienia Sad

to znaczy teraz juz ma ale u tego pana nie miala, nie jest nam znany prawdziwy powod dla ktorego nie zostala sprzedana, facet mowil z taka byla sliczna ze ja sobie zostawił...jaka jest prawda wie tylko on...sunie okropnie smierdziala jak ja wzielismy, boi sie wszystkiego nie bede wymieniac bo z długo by bylo, przestraszona do tego stopnia ze dopiero na drugi dzien zaczeła sie załatwiac, po wizycie u weta jestem troche podłamana,wiedzialam ze bierzemy psiaka ktoremu trzeba pomóc, yslalam ze jestesmy w stanie ale teraz boje sie przerażliwie o ta dysplazje Sad

bo ona jak na moje oko dziwnie chodzi jakby jedna tylna noga jej przeskakiwała tak jakby wyskakiwała z stawu, poza tym grzybica, krzywica, karlowatość no i potworne wychudzenie - waży niecałe 25 kg Crying or Very sad

biedulka
mamy juz witaminy, tabletki na robaki, kropelki do uszu no i preparat na grzybka, wykapana w szamponie na grzybice i miejsca zmienione chorobowo smarujemy preperatem
ogólnie w domu juz lepiej sie czuje czasem zaczepi nasza labradorke do zabawy, czasem kota, chyba czuje sie juz u nas pewniej włącznie z tym z robi siu i koo Sad

ale tego sie oduczy
z grzybkiem i wystającymi żebrami tez damy rade
najbardziej martwi mnie jej kosciec bo jezeli faktycznie nie dostwła tyle pokarmu ile powinna i to jeszcze jakies byle co to tragedia wet powiedzial ze prawdopodobnie jest taka mała bo jej kosci nie mialy z czego rosnąć i wytworzył organizm to co mógł Sad

Tosia wyglada troszke smiesznie bo ma bardzo potezne łapki jak na swoj wzrost
jak tylko ja troszke podleczymy i doprowadzimy jej organizm do jkiejs normalnosci jedziemy na szczepienie i bedziemy chcieli jechac do jakiegos dobrego ortopedy zeby obejzal jej nóżki

iza7903

teraz jk to wszystko piszę to spi sobie smacznie na koju i pochrapuje Smile

słodkie maleństwo...

Dozio_

Witamy Tosię nr 2 Laughing

Może to co zrobiliście nie do jest dobre (hodofffca się cieszy, że interes poszedł do przodu), ale przynajmniej bordożka jest już bezpieczna!
Ma przecież niespełna rok!
Braku fotek nie darujemy Wink

iza7903

chetnie je zamieszcze ale nie bardzo wiem jak

iza7903

[link widoczny dla zalogowanych]

iza7903

jakies małe te zdjecie Neutral

chciałabym dodac takie wieksze

iza7903

[link widoczny dla zalogowanych]

Benia

Witaj w Klubie miłośników- posiadaczy Laughing

Zdjęcie małe-ale widac sliczną morduśkę!!

Iza-czy wet zrobił Małej badanie krwi? Wydaje mi sie, ze powinien. Jesli suczka była w takich , a nie innych warunkach na pewno potrzebuje specjalnych środków do odbudowania swojego organizmu. Nie wiadomo, może ma anemię, może za mało wapnia,albo go nie przyswaja(stąd "inny" wyglad) ona ma prawie rok-więc jeszcze coś jestes w stanie zrobic zanim kości zupełnie stwardnieja-ale nic na czuja-musi byc podstawa do podawania czegokolwiek.... Czy masz juz coś z chondroityną i glukozaminą?Takie wspomagacze możesz podawac niezaleznie od wyników krwi.
Na pewno wiesz, że grzybicą może zarazić sie i labradorka, i Wy-obserwujcie się wzajemnie(znaczy Ty labcię, nie ona Ciebie Laughing

)

Patrycja

[link widoczny dla zalogowanych]

Hej Iza , to ja Patia z Dogomanii .

Twoja Tosia ma wiele wspólnego z moim Bąbelkiem.

Jeśli tylko będziemy mogli Wam jakoś doradzić lub pomóc w inny sposób dajcie znać.

Pozdrawiamy !

iza7903

badania krwi jeszcz nie miala nie mamy tu specjalistów mieszkamy w małej miejscowosci dlatego szukam jakiejs klinki gdzie zrobili by jej badania krwi no i obejrzał by ja ortopeda ale nie wiem gdzie szukac mój znajomy ma goldena ktory ma dysplazje i operował go w jakiejs klinice w poznaniu musze go zapytac czy tam robia tez wszystkie badania.co do grzybicy jestesmy ostrozni wszyscy tzn ja mój mąż maciek, kora, zarka, kota i vivi( drugi kotek ) Smile

Benia

P.S..
Ja równiez dawno temu w taki sam sposób "kupiłam" boksię- nie chciałam napedzac maszyny pseudohodowli, nie pochwalam tego absolutnie......ale jak zobaczyłam trzęsącego się, zagłodzonego patyczaka-nie mogłam sie oprzeć wrażeniu, że jak jej nie zabiorę od tego faceta-to już po niej-więc rozumiem Twój "zakup".. Wink

iza7903

Hej Iza , to ja Patia z Dogomanii .

Twoja Tosia ma wiele wspólnego z moim Bąbelkiem.

Jeśli tylko będziemy mogli Wam jakoś doradzić lub pomóc w inny sposób dajcie znać.

Pozdrawiamy ![/quote]

heja widze ze juz jestes miala bym prosbe gdybys mogla mi doradzic co do glukozaminy dla Tosi byłabym Ci wdzieczna no a co z chondrocanem?? i czy jak dostanie teraz tak duzo witamin i wspomagaczy to nie zaszkodzi jej??

iza7903

[link widoczny dla zalogowanych]

to na dzisiejszym spacerku Smile

Benia

Iza- a co Tosia już dostaje? Pisz-doradzimy coś!
Chondrocan to wspomagacz stawowy (najlepszy Laughing

)

iza7903

[link widoczny dla zalogowanych]

wygrzewanie na słoneczku ( grzybek ma miedzy oczami i na fałdkach troszkę )