Bordoże Forum

Inez de Villaro

Ewulec....oj przydałoby się Smile

kasiain

blue.berry

Kasiu - jestes cudowna osoba. mysle ze Twoja oferta zdecydowanie moze sie przydac w drugim temacie.

moi drodzy jak tylko bede miala poustalane rozne kwestie i bede wiedziala wiecej to bede Was informowac.

misza

"doładuję" bordoziową skarpetę ok. 5 września, jak się uda, to wcześniej ( nie wiem tylko ile, zobaczymy po 30 sierpnia ).
przynajmniej w ten sposób mogę pomóc...serce mi pęka, jak patrzę na tego biedusia Sad

pozdrawiam Wszystkich
misza z Benkiem

kasiain

blue.berry

na chwile obecna tyle co moge powiedziec to to ze Aron jest przez nas zarezerowany. niestety nie udalo sie podpisac papierow adopcyjnych.
kastracja ma sie odbyc 2 lub 3 wrzesnia i po niej psiaka zabieramy. sa dwie opcje - jedna to aby zabrac go zaraz po zabiegu (korzystajac z sredniej przytomnosci). ale przyznam ze nie jestem do niej do konca przekonana. wolalabym psa po zabiegu nie targac przez 5 (lub wiecej) godzin samochodem. poza tym nie wiem czy uda mi sie wziasc wolne w srodku tygodnia. jesli nie to wtedy bysmy jechali po niego w sobote czyli 6 wrzesnia.
w weekend nadal bede krecic sie przy zalatwianiu miejsca dla niego tutaj w warszawie.
i to na razie tyle.

Inez de Villaro

Trzymamy kciuki!!!!!

blue.berry

na razie nic nie pisze bo niewiele mam do dodania. caly czas ustalam i zalatwiam. najwiecej zamieszania jest tak naprawe w temacie transportu czyli klatki i samochodu do ktorego ta klatka sie zmiesci. ale cos sie wymysli.

pozdrawiam

Benia

My Cie tez nie bedziemy molestowac-ale wiesz-jakby coś było potrzebne, w czym można pomóc bedąc na innym końcu Polski-pisz..

Ewusek

mam transporter, wiec jak potrzebuesz moge ci na kilka dni 2-3) pozyczyc.
Miesci sie w nim moja Sigma, wiec bordog napewno tez sie zmiesci.

Musialabys go ode mnie odebrac, bo na razie nie bedzie mnie w Wawie, a zamykam w nim Ringo jak gdziekolwiek wychodze, bo demoluje mi mieszkanie łacznie z obgryzaniem klamek do okien Sad

blue.berry

Ewa a jakich dokladnie rozmiarow jest ten kontener? ma jakas nazwe zeby np na necie mogla go zobaczyc?

mam juz potwierdzone odbieranie Arona na 6 wrzesnia (to sobota).
2 wrzesnia ma kastracje - bedziemy dzwonic i dopytywac sie jak zniosl zabieg.

i najlepsza wiadomosc - Aron bedzie rezydowal u Beaty ktora opiekowala sie Zuzą. mimo dodatkowych obowiazkow zwiazanych ze szczeniakami Beata zdecydowala sie nam pomoc - Aron do swojej dyspozycji dostanie jeden kojec. a za towarzystwo bedzie miał sliczne mastifki.
( poniewaz nie wiadomo jak dlugo Aron bedzie u Beaty nie chcialabym tego stawiac jako przyslugi tylko normalnie z Beata sie rozliczac nie tylko za karmę dla niego ale rowniez za hotelowanie)

ewulec

Fantastyczne wieści.Mocno trzymam kciuki aby wszystko się udało Applause

.Dziewczyny jesteście cudowne Exclamation

Inez de Villaro

ale wieści!!!!

Ewusek

blue.berry

Ewa - dzieki za info - odezwe sie na prv

co do cudownosci - chyba bym sie tego nie podjęcla gdyby nie moj mąż - on tutaj jest motorem napedzajacym - za co jestem mu niesamowicie wdzieczna.