|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Czw 13:42, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja zaglądam codziennie, tylko nie bardzo wiem co pisać a niechcę zaśmiecać wątku...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dozio_
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:38, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też zaglądam!
Pisz,pisz ewusku@!
Bardzo chętnie to czytamy ale wakacje robią swoje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Czw 16:21, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
pojechalismy dzisiaj na Rozana... i wrocilismy
po raz piąty los nie chcial, zeby Faldka byla konsultowana dr Lenarcik skrecil sobie noge pojedziemy w sobote ... oczywiście jak dożyjemy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Czw 17:38, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ewusek napisał: | pojedziemy w sobote ... oczywiście jak dożyjemy... |
Co to za pesymizm? Oczywiście że dożyjecie! Jeszcze długie życie przed wami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dozio_
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 1233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:38, 02 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Takie czasy, że nawet u siebie nie można się czuć bezpiecznie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Sob 12:56, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
DIAGNOZA
dzisiejsza wizyta u neurologa potwierdziłą moje obawy Fałdka ma padaczke i musi przyjmowac leki. Dwa razy dziennie po 1 tabletce Luminalu, jezeli ataki beda to zwiekszyc dawke o 50%.
Po pol roku musze zrobic morfologie na proby watrobowe.
Musze fałdce ograniczyc emocje -ani pozytywnych ani negatywnych, zeby sie nie nakrecala bo to tez moze wprowadzac ja w pozniejszy stan.
Jezeli ataki nie beda przechodzily bedziemy szukac dalej, czyli tomogragia komputerowa...
Mam nadzieje, ze teraz wszystko sie ułoży...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Sob 17:13, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Musi byc dobrze trzymamy kciuki.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 18:58, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ewusku -luminal to na spokojność,(senność) a co dostaje przeciwdrgawkowego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Nie 21:14, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ona nie ma drgawek. To jest padaczka bezdrgawkowa tylko z klapaniem japa i utrata świadomosci, jakby byla na haju. To jest padaczka wtorna z objawami petit mal, czyli przebiegajaca bezdrgawkowo.
Luminal ma dostawac 2 razy dziennie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 22:15, 05 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Mój Celcik miał taki sam rodzaj padaczki, (bez drgawek z utrata świadomości i specyficznym kłapaniem szczęk)jednak wet zastosował dwa leki i żyła sobie całkiem nieźle. Dostawała luminal i phenytoinum.Obydwa leki podawane jednoczesnie powodowały, ze nie miała ani jednego ataku, i była zupełnie normalna.
Braliśmy jeszcze tablety na lepszy przepływ krwi do komórek, o nazwie carsivan.
Taki komplet tablet brała przez kilkanascie miesiecy i po psie absolutnie nie było widac, że cos jest nie tak-bawiła sie jak szczeniak, spała tyle ile druga bakserka, nie była ospała(mimo swojego wieku).
Gdyby coś (tfu tfu) po samym luminalu było nie tak z Fałdka, podam Ci nr weta, który ustawił moja boksie(bo tu wazna jest ilosc i zmniejszanie dawki), on juz pomagał telefonicznie(tylko wyniki badań trzeba mu było przefaksować) bordozkowi z padaczka i jak pamietam wszystko było w jak najlepszym porzadku.
Po miesiącu podawania -widząc zachowanie suski nie musiałam już miec oczu naokoło głowy bojąc się, że cos się stanie kiedy się odwróce..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Pon 11:55, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
a ja mam caly czas oczy dookola glowy...
cale dnie Faldka spedza na tarasie, ma do dyspozycji ogrodek ale spi sobie na grubym materacu, albo pod stolem na troche mniejszym
Zobaczymy co to bedzie... bardzo sie boje, ze bede musiala ja uspic, bo nie wiadomo co jej uderzy do glowy ...
wczoraj miala miejsce bardzo nie mila sytuacja - wyszlam na spacer z Grzesiem i z suśkami, ja trzymalam Fałdziora i Sigme, Grzes trzymał Karata.
Nagle Karat tak szybko przebiegł, że jego smycz obtarła narośla na tylnych nogach Fałdki, wyskoczyła do ataku na Grzeska i Karata bo nie wiedziałą co sie stalo... bardzo sie zdenerwowalam. Fart, ze trzymalam ja mocno...
Nie wiem, czy zareagowala tak bo ja zabolalo, a Grzesiek akurat stal za nia a Karata nie widziala.
Ona bardzo lubi Grzesia, wiec nie wiem skad ta agresja...
A jezeli chodzi o luminal, to ona ma dostawac teraz 2x1 tabletce 100mg, przez tydzien bez zmian a potem jak sie beda zdarzac ataki to zwiekszyc jej dawke o 50% , natomiast jak sie nie beda ataki pojawialy w ciagu najblizszych 3 miesiecy to moge zmniejszyc o 50%.
Za pol roku morfologia i proby watrobowe.
Jezeli po luminalu ataki nadal beda bedziemy robic CT i zobaczymy, czy nie ma tam jakiegos skorupiaka...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Pon 14:32, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Ja mysle, że to taka przypadłośc psów, które były w schronie.. Nie lubią byc znienacka dotykane, kiedy np śpią, lubia mieć wszystko pod kontrolą, a jak się coś niespodziewanego wydarzy, reagują w jakimś stopniu agresja...
Timon nie ugryzie, ale obudzony np przebiegnięciem zbyt blisko dzieci (sąsiadów) potrafi wyskoczyć i kłapnąc dziobem w powietrzu.
Wszystkich dookoła kocha, tuli sie do każdego, jednak trzeba miec na uwadze jego antypatie do różnych sytuacji i miec go pod kontrolą-znaczy jak przychodza dzieci sasiadów do moich dziewczynek, staram się, aby nigdy nie zostawiać ich samych, bo moje dzieciaki wiedza co wolno, a czego nie, natomiast inni mysla, że Timon to taka Zorka przytulanka, która na wszystko pozwoli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Pon 14:49, 06 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
zgadzam sie z Toba
mimo, ze Faldka spi w wiatrołapie, potrafi skoczyc na klamke i otworzyc drzwi, tak wiec moze spac w salonie, kuchni...
Grzes wie, ze NIE MOŻE sam wychodzic z pokoju po nocy, nawet siku, musi zawołać, żebyśmy po niego przyszli.
Wole dmuchać na zimne niż potem sie tłuc w głowe, dlaczego go nie pilnowalam...
Wkurzaja mnie dzici sasiadow, ktore widzac nasze zwierzaki leca do nich z łapami i od razu zczynaja miedolenie... Faldka kilka razy nastraszyla kłapnieciem dziobem dziesieciolatka, ale za 5 minut byla kupiona, ale wtedy sama podeszla i dopraszala sie pieszczot. Ja mowie, do chlopakow, ze z Faldka tak nie wolno jak z Sigma ale do nich to nie dociera...
Beniu, nie wiem czy czytalas na molosach, ale wlasnie podpisalismy umowe przedwstepna na [link widoczny dla zalogowanych]
fotki robiłam podczas naszej drugiej wizyty w tym miejscu
z ciekawostek dodam, ze wszystko oprócz zboża bedzie nasze cale 2,5 ha
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ewusek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 03 Sty 2007
Posty: 526
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3 Skąd: Warszawa - Grochów
|
Wysłany: Wto 20:38, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
dzisiaj Fałdka byla sterylizowana. Operacja zakonczyla sie po 11. O 16 Kuba zadfzwonil i zapytal, czy mozemy juz po nia przyjechac, okazalo sie, ze tak.
Pojechalismy i... Faldka spala jak zabita, nie chciala sie obudzic, mimo, ze byla prawie na sile wyciagana...
Lekarka powiedziala, ze w takim stanie nie wyda nam psa, zadzwoni jak wszystko bedzie OK.
Jeszcze nie dzwonila. Bardzo sie denerwuje, bo nie wiem co to bedzie...
Jezeli bedzie tak dlugo spala to bedzie do odbioru jutro rano.
Ale pojechalam po nia, przejechalam 2 km i samochod odmowil mi posluszenstwa (ZNOWU), przyjechal mi na ratunek Kuba i razem pojechalismy do szpitala... MOZE TO JAKIEŚ FATUM ??? Popsul sie, jakby chcial dac mi do zrozumienia, ze i tak jej nie odbiore...
nie wiem co myslec
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 21:54, 07 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
badzmy dobrej mysli. niektore psy bardzo dlugo wybudzaja sie z narkozy. nawet te mlode i zdrowe. wszystko bedzie dobrze. musi byc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|