Bordoże Forum

Ewusek

przepraszam, ze dopiero teraz pisze, ale caly dzien moj TZ pracowal i okupował net...

Z moich informacji wynika, ze ddb nr 159 wlascicielka odebrala go 18.01 wiec biedak byl 5 dni, a ona pewnie na nartach,
natomiast ddb nr 222, Ma mocznice nie je nawet tego co przywiozla do jedzenia Kora... Bedziemy w stalym kontakcie...

blue.berry

.....

blue.berry

[link widoczny dla zalogowanych]

na chwile obecna moge zweryfikowac informacje na temat zdrowia psa - wyniki badan sa słabe - wysoki mocznik i kreatynina oraz problem z watrobą. pies ponoc jest caly czas na kroplowkach bo nadal nie chce jesc.

Patrycja

Biedak

Kiedy kończy się kwarantanna ? Po kwarantannie jesli nadla będzie w szpitaliku to nie mozna go zabrać , tak ? Sad

Ewusek

z tego co mi Kora napisala, to rokowania dla tego psa sa nieciekawe...

jacek placek

Ewusek sprecyzuj słowo nie ciekawe.Chca go uspic?D;atego ze chory nieuleczalnie czy dlatego ze im sie nie chce o jego zycie walczyc.

misza

...właśnie Confused

. Takie teksty ( Ewusek, nie Twoje teksty - precyzuję, żeby nie było nieporozumień Wink

) zawsze mi ścinają białka w oczach - dlatego, że tak chory, czy że się nie chce ???
Ja się nie znam poprostu - co to za choroba? Jak to leczyć i co potrzebne takiemu psiakowi????????
pozdrawiamy
misza z Fredziem

moniaaa

Czy to pewne ze psiak ma mocznice Question

Niestety ale w wielu przypadakach psy sa usypiane, jezeli nerki ma juz porzadnie zniszczone sa bardzo male szanse Sad

blue.berry

ja pisze to co udalo mi sie dowiedziec - wyniki zle (ale nic nie wiem na temat mocznicy). skad Ewa ma takie info - nie wiem. moze po dzisiejszym dniu bede wiedziala cos wiecej.
jak juz bylo tutaj pare razy podkreslane - to schronisko to miejsce gdzie naprawde bardzo ciezko cokolwiek sie dowiedziec.

jacek placek

haker11

Ugh jak ma być lepiej jak nawet schroniska wszystko utrudniają...w poznańskim schronie jest rodowodowy CC-schron ukrył go gdzieś w boksach,gdzie nikt nie jest w stanie go zobaczyć,a ludzi,którzy chcą mu pomóc poprostu spławiają. Psa nie pokażą,a sami się go boją bo to taka niebezpieczna rasa...szkoda słów.

Ewusek

wczoraj wieczorem dowiedzialam sie, ze pies 222/09 umarl w niedziele albo w poniedzialek wieczorem...

Bedzie mial sekcje zwlok na SGGW.

(')

blue.berry

niestety...

tym razem się nie udało.
mimo że probowaliśmy na przeróżne sposoby. spontaniczne i przemyślane. prywatne i oficjalne.
po raz ktorys okazało się ze "prawa paluchowe" sa nie do przejścia.
a dobro psa... cóż, dobro psa najwyraźniej nie ma tutaj znaczenia.

psiak nie odszedł bezimiennie. był to Matrix urodzony w lutym 2002 z hodowli Dekas.
pomocy hodowczyni nie udało nam sie uzyskać. Dane właściciela były absolutnie nieaktualne (lub nieprawdziwe). z tej samej hodowli był Pumba (urodzony w czerwcu 2000), który na paluchu pożegnał się z zyciem w 2007 roku.

prosze o przeniesienie tematu do Tęczowego Mostu

meg

masakra!!

haker11

Jakieś to dziwne,że kolejny pies w tak fatalnym stanie z tej hodowli znalazł się w schronisku...to,że hodowca nie kiwną palcem mnie akurat nie dziwi...mają w pamięci jego zachowanie w sprawie Pumby.
[*][*][*]