Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Kolejny dog de bordeaux na Paluchu??
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Krystyna A.
Zaufany Bordomaniak



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 11:41, 10 Lut 2009    Temat postu:

Teraz ja nie rozumiem!!!!!!
Poproszę o wyjaśnienie. Jeśli obraziłam w czymkolwiek PRZEPRASZAM
Moje słowa mały służyć załagodzeniu sporu a intencje szczere.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ula K
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Wto 12:13, 10 Lut 2009    Temat postu:

Krystyna A .
To jest temat molosow w potrzebie a w Pani szczerosc to jakos mi sie nie chce wierzyc Evil or Very Mad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek placek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: łódz

PostWysłany: Wto 23:49, 10 Lut 2009    Temat postu:

Miałem tu nie pisac ale Vigen do mnie pije,wiec krótko mu odpisze.Lepiej ze mnie zejdz. Ci co mnie znaja stąd,wiedza ze nie chce i nie chciałem zniszccy tego forum,co ty bełkoczesz? wiedzą dlaczego nie chce tu pisac i wierzcie mi moderatorzy to nie z waszego powodu,jestescie mi obojetni.Pisałem wczesniej, zmieniły mi sie priorytety.Nie wykasowałem swoich postów ,bo cały czas tak uwazam jak wtedy ,napisałem co mi serce podpowiedziało.Nie zrobiłem wam ,ani nikomu z forum na złość,ja w to wierze. Nie wycofałem sie z tego,bo mam szacunek do samego siebie.Jestem zwykłym chłopakiem, mam swoje zasady,nie muszą ci sie one podobac Vigen.Co do charakteru,mam, jaki mam,ale lepiej miec taki niz zaden.Powtórze ci jeszcze raz, odbij w drugą strone.Chce miec juz spokój.Uszanuj to. Znasz wujka dobra rada?PS i nie pisz zaraz jak twoja kolezanka Ania ze teraz to pokazałem jaki jestem,mam w dupie co o mnie myslicie,nie zmienie sie dlatego zebyście mogli mnie poklepac po plecach i powiedzieć ze coś do mnie dotarło.
Koniec tematu .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez jacek placek dnia Śro 1:06, 11 Lut 2009, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iwona




Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 1:19, 11 Lut 2009    Temat postu: kolejny dog de bordo na paluchu

Witam musze jednak zabrac glos i wyjasnic pare spraw .Nie licze na to ze zmienice zdanie o mojej rodzinie i hodowli zony, nie w tym rzecz.Prosze nie odebrac tego ze facet sie uzala i chce wzbudzic litosc w was- o nie . To co spotkalo tu na tym forum moja zone ,nie jedna osobe juz spotkalo ,lub spotka.ale pierwszy raz na takie upodlenie sobie w sosunku do niej pozwoliliscie.Jezeli takie epitety cyt.zebys zdechla we wlasnych odchodach ty stara k.... nocne telefony -zdechniesz jak pies w schronisku it.p uwazacie ze wyraz emocji gratuluje.Najwazniejsza sprawa nie trafilo to na zdrowego czlowieka tylko osobe ktora walczy z rakie kosci ponad trzy lata ostatatnio stan sie pogorszyl .Rok temu corka prosila Pania Gorska i jej kolezanke Anie N.zeby sobie odpuscily ale coz jednak nie poskutkowalo.Animozje do mojej zony i corki trwaja od dawien dawne ...Sprawa psa z schroniska na palucha byla tylko pretekstem do ponownego zatakowania zony.wierutnym klamstwem jest ze nie interesowalismy sie tymi psami.Paluch ,zwiazek doskonale znaja prawde,zeby nie awantury na paluchu sprawy potoczyly by sie inaczej.Zaden hodowca nie ma procenta szansy na wyciagniecie psa ze schronu.I co tu Pani Gorska wypisuje takie bzdury ze hodowca nie chcial pomoc-bo nie mogl.Robiac karczemne awantury dyrekcji nie pomagacie tym psa a wrecz przeciwnie szkodzicie.w takiej sytuacji ktory z hodowcow bedzie mogl pomagac .Dorym slowem mozna wiecej zdzialac niz awanturami Jak by pojechal to by psa wyciagnal niech Pani przestanie podpuszczac ludzi,Pani ma czyste rece wykonuja Panie brudna robote ich rekoma tak jest najprosciej grac na emocjach ludzi jezeli takowymi mozna nazwac.Kocha Pani Psy dlaczego tak nie nawidzi ludzi?.Czy my musimy informowac Pania i Pani kolezanki ze jedziemy na paluch no chyba nie.Samochod mam i nikt nie musi mnie podwozic. Bas nie byl z naszej hodowli ale tez zostal przepisany tym zlym hodowca -czym wiecej psow tym lepiej ale forum da im popalic -czyz nie o to chodzilo ?Cel osiagniety, moze byc Pani dumna .Dlaczego nie powiadomila Pani hodowcy od Basa ktory mieszka w poznaniu ,po ca jak bedzie mozna ich zmieszac z blotem bo jest po ich psie. Miala Pani pretensje ze zona nie zadzwonila do Pani w sprawie Basa prosze sie zastanowic jak mogla dzwonic do osoby ktora jest takim jej wrogiem.Dzis dostalem telefon od zyczliwch nam ludzi ktorzy poinformowali nas co za historie Panie opowiada na nasz temat,skad w Pani tyle fantazji naprawde powinna pisac ksiazki.Dla nas to nie ma znaczenia czy jest to pies od nas czy obcy,trzeba pomoc to sie pomaga nie robimy tego dla poklasku.Wilu ludzi wie jaka jest elzbieta i na ich szacunku nam zalezy a Pani swoj szacunek
zostawi dla kogos innego.Nawet dzieci niepelnoletnie wcigacie w rozgrywki -chodzi o Dozia zrobione zostalo brzydko mowiac pranie mozgu -Nieporozumienie jest ze niby zona prosila o zamkniecie tematu a niby dlaczego niczego zlego nie zrobila .Ela be nie nie pomaga swoim psa dobrze ze zostal stary post do Iwony od Dozia. Dopoki nie dostal sie w wasze rece byla to calkiem inna dziewczyna .To ze Panie szkalujecie hodowle to nie jest dla nas nowoscia.Jak sepy polujecie a noz widelec bedzie to pies z ich hodowli znow cos sie wrzuci na ich temat na forum,chwala bogu ze nie kazdy podatny jest na wasze obczerniania .Czulyscie sie dotat zawsze bezkarne szkalujac ludzi na lewo i prawo. Zaznaczam nikt nikogo tu nie straszy ale granice zostaly przekroczone A teraz kilka slow do Pani Uli Kalinowskiej tez nie bede wdawal sie z Pania w dyskusje ,to jest Pani sprawa i Pani sumienia.Dlaczego suki nie byly wystawiane doskonale Pani wie -czy elzbieta ktora ledwo co sie poruszala miala wystawiac suki,taki byl zamysl dopoki nie dosiegnela nas ta tragedia a moze ja jak caly swiat mi sie zawalil mialem myslec o wystawach.Ile mialy lat suki jak zostaly pokryte 18 czy ponad trzy lata ,ostatni dzwonek albo usunac macice-dobrze wie Pani jak to wyglada. A gdzie multum tych szczeniat co niby mialy ,tez doskonale pani wiedzala ile ich jest.Tak ze to my sie zawiedlismy na Pani.A co sie z Buba stalo tez Pani nie wie?I kiedy to tak Pani do domu nie wpuscilismy o ile kiedykolwiek byla Pani w naszej miejscowosci?Nikt tu sadami nie straszy ale winni musza poniesc kare.bo nadal beda sie czuli bezkarni beda uwazali ze nic sie nie stalo i znow do nastepnego razu,az dojdzie do tragedi.Moja zona o maly wlos nie przeplacila tego wszystkiego wylewem.Gratuluje Pani Gorska ,jest lepiej Pani z ta swiadomoscia ze mogla by miec czlowieka na sumieniu.Napewno spotkamy sie na wystawie specjalnie na nia pojade nawet bez psa.I ciekaw jestem czy z czystym sumieniem spojrzy mi Pani w oczy.Co z tego ze posty sa skasowane ale wyrzadzonej krzywdy nie da sie wykasowac.Nie bede brac udzialu w zadnych dyskusjach.Jestem na tym forum pierwszy i ostatni . Jerzy Bartkiewicz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ula K
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 03 Cze 2005
Posty: 1625
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Śro 9:27, 11 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Pani Uli Kalinowskiej tez nie bede wdawal sie z Pania w dyskusje ,to jest Pani sprawa i Pani sumienia.Dlaczego suki nie byly wystawiane doskonale Pani wie -czy elzbieta ktora ledwo co sie poruszala miala wystawiac suki,taki byl zamysl dopoki nie dosiegnela nas ta tragedia a moze ja jak caly swiat mi sie zawalil mialem myslec o wystawach.Ile mialy lat suki jak zostaly pokryte 18 czy ponad trzy lata ,ostatni dzwonek albo usunac macice-dobrze wie Pani jak to wyglada. A gdzie multum tych szczeniat co niby mialy ,tez doskonale pani wiedzala ile ich jest.Tak ze to my sie zawiedlismy na Pani.A co sie z Buba stalo tez Pani nie wie?I kiedy to tak Pani do domu nie wpuscilismy o ile kiedykolwiek byla Pani w naszej miejscowosci?


Szanowny Panie widac robienie z ludzi durnia macia Panstwo we krwi . Bardzo mi przykro z powodu choroby Pana zony ale z tego co mowila nie 3 lata lecz o wiele dluzej boryka sie z wymienionymi przez Pana problemami zdrowotnymi . Nie przeszkadzaly one jednak w tym by suki kryc i nie byly problemem w sprzedarzy szczeniat . Prawda jest Szanowny Panie , ze nigdy nie bylam u Panstwa bo zawsze pretekstem odwolujacym moja wizyte byla choroba Pana zony . A w poblizu to i owszem bywalalm bo zawsze umawialismy sie ze zajade do Panstwa bedac w Legionowie lub w Warszawie na wystawie . Krotka macie Panstwo pamiec , bardzo krotka . Zapewne Pan nie bedzie pamietac jak proponowalalm Panstwu wspolny wyjazd na wystawy . Dla mnie nie bylo problemem zabrac i suczke i jedna osobe na wystawe na ktora jechalam ( dotyczylao to Polskich wystaw ). O Bubie szanowny Panie tez nie napisal Pan prawdy . Panska zona w jej sprawie dzwonila i do mnie i do Joanny i kazda z nas informacje od naszej lekarki przekazaywala Pani Eli . Co jeszcze moglam zrobic ? Pewnie przyjechac ale to bylo niemozliwe nie z mojej winy . Widzialm Bube na Klubowce Molosow ( mam nadzieje ze o tej suni rozmawiamy ) i zal scisnal mi serce . Piekne stworzenie ale zastraszone . podkulone i najchetniej schowalo by sie w najciemniejsza dziure . Moze i teraz zarzuci mi Pan klamstwo ? A moze pamieta Pan powod dla ktorego przestal sie Pan klaniac Joannie ? Jak nie to ja Panu przypomne bo nie wiem czy Joanna bedzie miala ochote . Nie bardzo rozumiem w ktorym momencie Panstwo sie na mnie zawiedli ? Byc moze wtedy jak Panska zona dzwonila do mnie i w bardzo nieladny sposob wypowiadala sie o naszym DOZIO ? Bo wedlug niej to wlasnie Dozio zmarnowala psa a wedlug mnie Szanowny Panie ten pies byl kaleka ale z winy doboru pary hodowlanej . I zapewne mogl miec dysplazje ale ponoc u Panstwa ten problem rowniez nie istnieje . Pisze Pan o ostatnim dzwonku do usuniecia macicy i ponoc ja dobrze wiem jak to wyglada ? ZE NIBY CO JA MAM WIEDZIEC ? Szanowny Panie ja nie mam az takiej wiedzy hodowlanej i nie bardzo wiem kiedy dla suczki jest pierwszy albo ostatni dzwonek . Moje sunie albo maja dzieci z przemyslanego skojarzenia albo w ogole ich nie maja . Dla mnie to jest jasne jak slonce i wszelkie dzwonki wczesniejsze czy pozniejsze sa mi calkowicie obce .
Szanowny Panie wszystkich teraz bedzie Pan atakowac byle nie siebie . Zapewne oboje z zona nie macie sobie nic do zarzucenia . Szanowny Panie nie tak dawno stracilam czlowieka , ktory byl dla mnie calym moim swiatem . Powodem byl miedzy innymi nowotwor kosci . Nie wyobrazam sobie czy czlowiek z tak potezna choroba u ktorego kazda chwila jest walka myslal o hodowli psow rasowych . Bylam przy nim od poczatku do konca , widzialam innych , ktorzy przegrywali . Wybaczy mi Pan ale byc moze rozmawiamy o dwoch roznych problemach onokolicznych co by mnie wcale nie zdziwilo .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Śro 11:41, 11 Lut 2009    Temat postu:

Cytat:
Zaden hodowca nie ma procenta szansy na wyciagniecie psa ze schronu.I co tu Pani Gorska wypisuje takie bzdury ze hodowca nie chcial pomoc-bo nie mogl.

I tu się Pan myli...Schronisko okresliło jasno, że hodowca psa odebrac może pod warunkiem że w/w miałaby dokumenty psa. Czyli jeden telefon do ZK-jesli hodowca dokumentów żadnych nie posiada(umowy kupna sprzedazy, rejestracji tatoo miotu...itd...) i pies mógłby z powrotem wrócić do hodowli. Nie chcieliście państwo pomóc-mimo, że telefon u Was działa i samochód równiez posiadacie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:39, 11 Lut 2009    Temat postu:

iwona napisała:

Cytat:
Prosze nie odebrac tego ze facet sie uzala i chce wzbudzic litosc w was- o nie


Forum było zamkniete do niedzieli , do godz. 22, ponieważ mieli Państwo napisać maila do Ania , którego ona w Państa imieniu miała go wkleić na forum. Mail od Państwa nie został zamieszczony , a sprawe psa na Paluchu ja uważam już za zamknietą. Pies nie żyje. Koniec.


Cytat:
niech Pani przestanie podpuszczac ludzi,Pani ma czyste rece wykonuja Panie brudna robote ich rekoma tak jest najprosciej grac

I teraz , to są pomówienia od Was.

Cytat:
trzeba pomoc to sie pomaga nie robimy tego dla poklasku.

Rozumiem , że nie dla poklasku , nie padło z Państwa strony słowo " Czy możemy w czymś pomóc" kiedy umierał Pumba na Paluchu.
Fakt , faktem, pies był śmiertelnie chory, jego życia nie można było już uratować , ale to zdanie miało by działanie " jak miód na obolałe serce"
Trudno sie mówi.



Cytat:
Nawet dzieci niepelnoletnie wcigacie w rozgrywki -chodzi o Dozia zrobione zostalo brzydko mowiac pranie mozgu

Czy słyszał Pan, lub widział że to własnie ja skierowałam do Dozia słowa przeciwko Waszej hodowli?
Następne pomówienie.


Cytat:
Najwazniejsza sprawa nie trafilo to na zdrowego czlowieka tylko osobe ktora walczy z rakie kosci ponad trzy lata ostatatnio stan sie pogorszyl

Każdemu człowiekowi wspólczuje z powodu tak powaznej choroby jaka spotkała Pana żone . Pani Elżbieta w takim razie należy do silnych i odważnych kobiet , walcząc z tak poważna i bolesna choroba decydując sie na wziecie udziału na wystawiach, wystawiajac sama psy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 10:56, 03 Mar 2009    Temat postu:

prosze o przeniesienie tematu do Tęczowego Mostu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Izabella




Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:34, 11 Mar 2009    Temat postu:

Przeczytałam dzisiaj , z przerażeniem, informacje o "hodowli" Dekas. Dlaczego używam określenia "z przerażeniem"! Kupiłam od tej Pani bordosa w lutym 2002 roku, piesek miał pół roku. Nie zostałam wpuszczona do "zagrody", bo trudno nazwać domem pomieszczenie, w którym trzyma ta Pani psy. Traksakcja została dokonana przed płotem. Szczeniak był niebywale wystraszony, bardzo spokojnie próbowałam go przekonać, żeby wsiadł do samochodu. Biedny zwierzak bał sie wszystkiego, nie chciał wejść na klatkę schodową, trząsł się jak galareta. Po 40 minutach udało mi sie , łagodną perswazją, przekonać go do wejścia do domu. Biedactwo bało sie wszystkiego, wyciągnietej ręki, lekarza, bał się jeść. Nie chciał nawet wychodzić z domu na spacer, pewnie ze strachu, że znów stanie mu się coś złego. Pan Iwona Kowalewska tłumaczyła, że był juz u kilku właścicieli, ale nie został zaakceptowany. Wyobraźcie sobie co ta psina musiała przejść w czasie tak krótkiego życia. Nie wspomnę oczywiście o potwornrj nużycy, z którą walczyliśmy kilka miesięcy. Na szczęście, po wielu miesiącach resocjalizacji Bruno odzyskał wiare w ludzi, szczęśliwie przeżył z nami 7 lat, odszedł od nas w lutym tego roku.
Musiałam o tym napisać, aby przestrzec ludzi przed tymi ludźmi i takimi "hodowlami'.
pozdrawiam Iza


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek placek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: łódz

PostWysłany: Nie 23:46, 15 Mar 2009    Temat postu:

Izabela temat rzeka.Moja ulubiona hodowla jest znowu oczerniana,mam nadzieje ze sie szybko ustosunkują do zarzutów Izabeli,i ta pomyłka bo to musi byc pomyłka zostanie szybko wyjaśniona.Uważam ze wszyscy ulegamy zbiorowej halucynacji,nie róbmy psychozy,hodowla ma wszystko pod kontrolą,spokojnie,niedlugo napewno przyjdzie na swiat nastepny wspaniały miot,pieknych,zdrowych,bez dysplazji (bo rodzice dobrzy w ruchu),zsocjalizowanych szczeniąt,miejmy nadzieje ze beda w nowych domach kochane i przypadkiem do schronu którys nie trafi,bo wiadomo jak sie to dla niego skończy,szczgólnie jesli bedzie to paluch.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 1:04, 16 Mar 2009    Temat postu:

Ależ Droga Izabello Shocked Shocked Shocked

Jak możesz tak szkalować hodowlę DEKAS ???

Na pewno nie stałaś przed płotem
- musiało Ci się coś pomylić (przypomnij sobie dobrze), a ten nużeniec to pewnie jest tylko i wyłącznie z Twojej winy !!! Twisted Evil Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 12:18, 16 Mar 2009    Temat postu:

może zamiast "dowcipnie" komentować zastanowimy się wspolnie nad tym jak zgodnie z prawem, przepisami dotyczącymi for internetowych oraz ogolnie rozumianą kulturą zamiescic zebraną informacje na temat szczeniat kupionych w hodowli Dekas oraz naszych doswiadczen zwiazanych z tą hodowlą.
powinien byc to osobny temat w dziale hodowla.

Izabello - dziekuję za dodatkowe informacje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 20:37, 18 Mar 2009    Temat postu:

blue.berry,
przecież bardzo dobrze wiesz, że ZGODNIE Z PRAWEM (tym ZKwP) nic nie zrobisz.

Jedyne co można to pisać, pisać i pisać - może wtedy ludzie przeczytają opinie i zastanowią się nad kupnem psa w takiej hodowli.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw 11:01, 19 Mar 2009    Temat postu:

nie chodzi mi o prawo jako takie a juz napewno o ZK. chodzi mi o sensowne i madre konstruowanie takich informacji tak aby nikt nie przyszedl wymachiwac szabelką i straszych paragrafami KK i KC. bo uwazam ze po prostu powinny byc informacje o hodowlach ktore nie zasluguja na to miano.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
CzB
Gość






PostWysłany: Czw 11:16, 19 Mar 2009    Temat postu:

Ina tu już chodzi o poziom prowadzonej dyskusji a tu niestety bywa różnie... Nic na to nie poradzimy, nie możemy przecież uczyć na forum dobrych manier Sad
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8
Strona 8 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin