|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chomiki
Mega Bordomaniak
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon 20:08, 23 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Buziaki dla Tofisia i uściski dla Was! Wkrótce łapka będzie jak nowa!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaD
Bordomaniak
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Wto 19:35, 24 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękujemy, Tofik od wszystkich wyściskany i wycałowany....
Szwy zdjęte, je coraz więcej, ale z umiarem by nie przytyć i tylko pozostaje czekać, żeby zaczął chodzić "na czterech", a nie kicać. No i oczywiście ćwiczenia, ćwiczenia, ćwiczenia ......
Czasami odnoszę wrażenie, że gdy ćwiczymy, a Tofik leży nie reagując, jego oczy mówią "kobito, zostaw ta moją łapę, jak będę miał ochotę to stanę na niej, a twoje wysiłki nic tu nie dadzą" i jeszcze małpiszon jeden, ziewnie sobie ignorując moje wysiłki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaD
Bordomaniak
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Pią 20:25, 02 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Uff, nie ukrywam, że ostatni miesiąc był lekko nerwowy. Tofik pomimo wielu ćwiczeń i zapewnień weta, że wszystko jest w porządku, nie chciał opierać się na łapce, ale na szczęście tydzień temu nastąpił przełom i chłopak zaczął chodzić Musimy go tylko pilnować, bo jak zaczyna kłusować, to łapka jest w górze. Ale najważniejsze, że wszystko idzie ku dobremu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 12:19, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
DorotaD napisał: | Uff, nie ukrywam, że ostatni miesiąc był lekko nerwowy. Tofik pomimo wielu ćwiczeń i zapewnień weta, że wszystko jest w porządku, nie chciał opierać się na łapce, ale na szczęście tydzień temu nastąpił przełom i chłopak zaczął chodzić Musimy go tylko pilnować, bo jak zaczyna kłusować, to łapka jest w górze. Ale najważniejsze, że wszystko idzie ku dobremu |
Kiedyś Ci powiedziałam , że Tofik jest leniwcem i na wszystko potrzeba czasu.
Dorotka teraz już bedzie tylko lepiej.
Pozdrowienia dla Ciebie , córki i ogromne całusy dla leniwca Tofika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 16:48, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Nadal trzymamy kciuki za rehabilitację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaD
Bordomaniak
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Sob 23:56, 03 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Dzięki Inez za kciuki, na pewno się przydadzą, teraz coraz dłuższe spacerki, już nie tylko wokół osiedla, ale pomału dalej, a sprzyja pogoda.
Masz rację Ula, mówiłaś, że leniwiec, ale mimo wszystko denerwowałam się...
Wcześnie nie pisałam (musiałam to sobie sama poukładać), ale niestety badania histopatologiczne wyciętego guzka nie są dobre... Gruczolakorak przewodowy skóry, w komentarzu wyniku - złośliwy nowotwór nabłonkowy, który może dawać zarówno nawroty jak i przerzuty.... Mam Tofcia oglądać, kontrolować czy nic się nie pojawia, i mieć nadzieję, że to co dr Formiński wyciął, to był jedyny guzek i nic więcej się nie pojawi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alhaja
Bordomaniak
Dołączył: 26 Lis 2010
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 22:30, 06 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Z Anmarem trzymamy mocno kciuki za Tofika!
Co do diagnozy... naszemu pierwszemu bordosiowi też wycięto guzka, też była diagnoza... chłopak przeżył następnych 5 lat
Tofikowi życzymy co najmniej następnych dwudziestu!
Pozdrawiamy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaD
Bordomaniak
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Pon 14:33, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj przegraliśmy walkę, Tofik odszedł od nas, siedzę i ryczę jak bóbr, ale mam nadzieję, że kruszynka już nie cierpi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sayuri13
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Kwi 2011
Posty: 744
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stargard Szczeciński
|
Wysłany: Pon 14:47, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo, bardzo mi przykro (*)(*)(*)
Trzymaj się Dorotko ...
Tuptaj sobie Tofiku bez bólu za TM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:55, 02 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
DorotaD napisał: | Dzisiaj przegraliśmy walkę, Tofik odszedł od nas, siedzę i ryczę jak bóbr, ale mam nadzieję, że kruszynka już nie cierpi |
Dorota powiedz , że to nie prawda. No powiedz.
Ten pies wreszcie szczęśliwy nie mógł tak szybko umrzeć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 8:46, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Ogromnie mi przykro...trzymaj się ciepło!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IzaCh
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 8:59, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo nam przykro Trzymaj się, choć wiem, że nie jest łatwo. Tofiku, biegaj po łąkach za TM, tam już nic cię nie będzie bolało [*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ramzesowa
Mega Bordomaniak
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Wto 15:04, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo ,bardzo nam przykro!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
DorotaD
Bordomaniak
Dołączył: 22 Mar 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: okolice Gdańska
|
Wysłany: Wto 16:55, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za słowa wsparcia, bardzo mi pomagają.
Przez cały czas wydaje mi się, że Tofciu zaraz przyczłapie z drugiego pokoju, że to tylko zły sen...
Ula bardzo chciałabym Ci powiedzieć, że to nieprawda, bardzo tęsknię za Tofikiem, w domu jest tak pusto...
Żegnaj Tofiku, kochany przyjacielu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 19:25, 03 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Strasznie żal mi tego malutkiego przytulasnego psiaczka, który podbił serca wszystkich pomagających...to był cudowny, kochany Tofiś, który jak aniołek na chwilkę zfrunął na ziemię...ale aniołki należą do innego świata...musiał tam wrócić, ale pewnie niecierpliwie będzie wypatrywał swojej jedynej kochane Pani, która dała mu dom na zawsze!!!
Tofiku! kiedyś wszyscy się spotkamy ...tuptaj sobie tam, gdzie teraz jesteś...
[*]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|