Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Jestem Apis-ddb mam 12 lat i nowy dom - już za TM :(
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Wto 20:14, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Aniu bardzo mi przykro,że Apiskowi zdrówko nie dopisuje ale z drugiej strony ma już psiak swoje lata. Mam nadzieję,że jakoś to będzie...trzymam za was kciuki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Wto 21:39, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Ania- Apis poczuł się naprawdę kochany , ma godną starość i najwazniejsze-ludzi, których kocha i którzy go kochają(i towarzyszkę)..
Nadchodzi ten czas, kiedy do tęczowego mostu już bardzo, bardzo blisko...Nie smuć się, tam też bedzie szczęśliwy, choć inaczej ..
Dałas mu dom , miłośc i opieke dożył naprawdę niesamowitego jak na ddb wieku-trzeba mu pozwolić odejść.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
viki41
Gość






PostWysłany: Wto 22:07, 14 Kwi 2009    Temat postu:

Benia napisał:
Ania- Apis poczuł się naprawdę kochany , ma godną starość i najwazniejsze-ludzi, których kocha i którzy go kochają(i towarzyszkę)..
Nadchodzi ten czas, kiedy do tęczowego mostu już bardzo, bardzo blisko...Nie smuć się, tam też bedzie szczęśliwy, choć inaczej ..
Dałas mu dom , miłośc i opieke dożył naprawdę niesamowitego jak na ddb wieku-trzeba mu pozwolić odejść.

Beniu czy te slowa napisane przez Ciebie oznaczaja, ze nie nalezy walczyc?
Wiek piekny jak na bordosia ale mam jedna uwage czy nie mozna finansowo jakos zasponsorowac leczenia? osobiscie delkaruje sie na taka pomoc dla Ani . Aniu podaj nr konta przeleje Ci kwote na jaka mnie stac aby piesek nie cierpial.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 10:07, 15 Kwi 2009    Temat postu:

viki41 napisał:

Beniu czy te slowa napisane przez Ciebie oznaczaja, ze nie nalezy walczyc ?


Czy ty się czasem zastanawiasz co piszesz ??? Może znasz jakiś przepis na starość ??? Podziel się z nami - skorzysta wiele starych psów.

Co chcesz leczyć ??? Starość ??? Wymienisz mu kadłubek na nowy a zostawisz samą główkę, bo działa ???

To jest bardzo stary pies 13 - letni, należy się tylko cieszyć, że przeżył tyle lat i że miał godną starość.
W tym wieku u rasy która nawet tyle nie żyje, nie należy spodziewać się cudu - nóżki i kręgosłup odmawiają już posłuszeństwa z powodu WIEKU !!!

Laguna 12 - letnia też była taka nieporadna, nie mogła unieść nawet na 10 cm nogi, przewracała się, nie można było jej potrącić bo natychmiast się przewracała, jeżeli była u mnie wychodziła sama solo na szelkach i tylko na siku, bo dalej nie dała by rady, tylko spała - tak właśnie wygląda starość i żadne pieniądze tego nie zmienią !!!

Aniu, ja Ci bardzo współczuję Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AniaN dnia Śro 10:10, 15 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw 10:19, 16 Kwi 2009    Temat postu:

Aniu. bardzo mi przykro ze Apis tak zle sie czuje.
jesli potrzebna bylaby jakas pomoc finansowa to daj znak. mysle ze pare osob b. chetnie pomoze.
choc z drugiej strony pytanie co mozna robic w takiej sytuacji? jak pomoc, jak leczyc?
mojej znajomej sunia, 13-letnia dozyca niecmiecka pod koniec swojego zycia tez zaczela miec bardzo powazne problemy z chodzeniem. dostawala steryd depo-medrone. jego podawanie dawało niezle rezultaty.

nie za bardzo wiem co napisac... tak sobie podobnie mysle ze chyba kazdy z nas chcialby zeby jego bordog dozyl 13 lat : (


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaB
Bordomaniak



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 11:09, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Dziekuje Wam.. Moje Kochane dziewczyny..

Ja jeszcze tak całkiem nie odpuściłam, chociaż jestem w ciągłej konsultacji z wetką. Apis nie bedzie juz leczony na stawy, gdyż niestety tak jak tu napisałyście - tego nie uda nam sie naprawic, bo chyba natura nie przewidziała tak długiego ich funkcjonowania...

Apis natomiast bedzie dostawał tramal - to lek przeciwbólowy, narkotyczny.. (po którym nie mozna np. prowadzic samochodu - no ale Apis już od dawna nie prowadzi... Wink ).. Do tego przeciwzapalnie metacam. Na razie nie ma zadnej ubocznej reakcji typu ospałość, a Apisek jakby sie wyluzował, nie jest taki spiety i skoncentrowany wewnetrznie.. Spi spokojniej, mniej dyszy.. Co prawda sikamy i koopamy tylko na tarasie, ale tyle chodzienia to nam wystarczy.. Poweselał też mocno - wita mnie merdaniem ogona, i uszy mu sie tak śmiesznie podnosza z radosci Laughing Ma lepszy apetyt, rozchodził sie tez troche - bo pewnie nie blokuje go ból juz tak bardzo..
(Co prawda musze panować nad gigi bo ona tłusta i mocarna - staram sie ją troche wytłumiać, bo niestety przewróciła Apiska juz dwa razy - ostatnio nie mógł biedak wstac a bardzo chciał mnie przywitac i szczekał takim cienkim głosikiem - nie wiem czy prosił o pomoc czy chciał zebym przyszła do niego...Oczywiscie przyszłam i wymiziałam mojego kaleke... Laughing )

To wszystko to tylko namiastka sprawnosci, ale póki on sie nie poddał ja równiez sie nie poddam Wink .. mam nadzieje ze Apisek sam mi powie, ze juz ma dosc..Poki co każdy dzien bedzie jak podarowany..


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez AniaB dnia Pią 11:14, 17 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
agniecha
Moderator



Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Miastko/las

PostWysłany: Pią 11:23, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Jestem z Was dumna !!!
Mam nadzieję że wiosna sprawi Apisowi jeszcze troszke radości Wink
Ściskamy za Was mocno i życzymy Apisowi jeszcze wielu pogodnych dni Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pią 19:39, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Aniu, ja wiem, o czym piszesz, bo sama mam 15-letniego ON-ka który ma takie same objawy jak Apis...coraz bardziej placzą mu sie nogi i przewraca sie...dostawał jakis lek...ale mało pomógł, poprosze weta o to, co napisałas, może bedzie lepiej...choć przez chwilkę...
pozdrawiamy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Pią 23:10, 17 Kwi 2009    Temat postu:

Dziewczyny-trzeba się cieszyć z tego, że Wasze psy dozyły tak sedziwego wieku-mają dom, opiekę i rączki, które pomogą się podnieść..
Trzymam mocno kciuki za jeszcze i jeszcze i jeszcze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 20:34, 21 Kwi 2009    Temat postu:

Apiskowi dużo zdrówka życzymy, a Pańcię ściskamy ....za całokształt
pozdrawiamy
misza i Fred


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaB
Bordomaniak



Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 13:16, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Niestety nie mam dobrych wiadomosci.. Sad
Tramal w zastrzykach pomógł tylko czasowo, przeszlismy od przedwczoraj na tabletki (100 mg rano i 100 mg na noc) ale efekt jest podobny. Po podaniu leku Apisek zapada jakby w odretwienie - zasypia takim dziwnym nienaturalnym snem - w nocy po ok. czterech godzinach lek chyba przestaje działać bo psiak zaczyna dyszec i łazic i tak jest juz do rana... Crying or Very sad W dzień jest chyba podobnie, z tym że dzień jest zawsze ponoc łatwiejszy do zniesienia bólu niz noc..

Wszystkie pomysły powoli zawodzą.. Do tego jego cały czas te nogi bola i cierpi.. Rozmawiałam z wetką. Juz tak na poważnie. Nie chcę kierować sie moimi emocjami. Nie chce walczyc o niego tylko dla siebie i dla mojej checi przytulania sie do niego.. Ale nie moge tez patrzec mu w oczy.. Mam wrazenie ze wie o czym myslę.. Crying or Very sad
Wczoraj biedulek nie zjadł nic, tylko leżał na tarasie.. Dzisiaj za to zjadł sniadanie.. Moze bedzie cos lepiej.. Ale co jutro?

Mam wrazenie że jego czas nadchodzi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Śro 16:18, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Aniu - jestem z Tobą całym całym sercem.
nie mogę powiedziec ze wiem co przeżywasz bo nigdy nie stałam przed taką decyzją, ale ostatnio przy takiej decyzji byłam obok... i wiem jedno - bardzo bardzo chciałabym aby moj Grendel oszczedził mi takich decyzji, takich dni, takich myśli. bo czlowiek jest tak strasznie bezradny wobec milczącej chorby czy starosci psa. kiedy nie możemy lub nie umiemy pomóc. kiedy nie wiemy gdzie przebiega granica pomiedzy odpowiedzialnoscia za te decyzje a naszym egoizmem, zalem, bolem.

mam nadzieje ze Apisek jeszcze da radę, chocby aby pocieszyc sie ta wiosną.


Aniu - a pytalas sie lekarki o ten steryd Depo - Medrone. moze on by pomogl?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 16:38, 22 Kwi 2009    Temat postu:

blue...ja też myślę o podaniu sterydu- czy ten o którym piszesz jest ok?
jak często sie go podaje?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Śro 16:38, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AniaN
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 05 Cze 2005
Posty: 1822
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:45, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Bardzo mi go żal Crying or Very sad Bardzo ...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Śro 22:00, 22 Kwi 2009    Temat postu:

Ania-trzymaj się ....

Ina-Depo-medrol? O ten chodzi?
Podawałam go akurat w pęcherzycy-pomógł jak najbardziej.
U nas przy leczeniu podawany był najpierw co 2 tygodnie, potem co miesiąc, tu trzeba by zapodac i obserwowac. Pies sam nam "powie" kiedy ma być nastepna dawka.
Już wklejam ściągę-może komuś się przyda.
Metyloprednizolon-nazwa handlowa-Depo-medrol
methylprednisolone
antiallergicum, hormonum sive analogum, immunosuppressivum
D07AC, H02AB
Działanie: Glikokortykosteroid syntetyczny o silnym i długotrwałym działaniu przeciwzapalnym i immunosupresyjnym. W porównaniu z prednizolonem wykazuje silniejsze działanie przeciwzapalne, natomiast w mniejszym stopniu wpływa na zatrzymanie sodu i wody w organizmie. Nie powoduje również wzrostu ciśnienia tętniczego. Na rozwój zapalenia wpływa objawowo, nie działając na przyczynę. Zmniejsza gromadzenie się leukocytów i ich adhezję do śródbłonka, hamuje proces fagocytozy i rozpad lizosomów, zmniejsza liczbę limfocytów, eozynofili, monocytów, blokuje zależne od IgE wydzielanie histaminy i leukotrienów. Hamuje syntezę i uwalnianie cytokin: interferonu g, interleukin IL-1, IL-2, IL-3, IL-6, TNF-a, GM-CSF. Hamując aktywność fosfolipazy A2 poprzez lipokortynę, nie dopuszcza do uwalniania kwasu arachidonowego, a w konsekwencji do syntezy mediatorów zapalenia (leukotrienów i prostaglandyn). Hamuje przepuszczalność naczyń kapilarnych, zmniejsza obrzęk. Działa głównie wewnątrzkomórkowo: na poziomie DNA modyfikuje syntezę niektórych enzymów i dlatego szczyt działania farmakologicznego występuje z opóźnieniem w stosunku do szczytowych stężeń we krwi. Po podaniu i.m. 40 mg octanu metyloprednizolonu maksymalne stężenie osiąga po 7–8 h, a działanie utrzymuje się od 4 do 10 dni. Po podaniu dostawowym octanu metyloprednizolonu w dawce 80 mg maksymalne stężenie stwierdza się po 4–8 h po podaniu, dyfunduje do krwi przez ok. 7 dni. Wodorobursztynian metyloprednizolonu podany i.v. lub i.m. maksymalne stężenie w surowicy osiąga po 30 min, a t1/2 wynosi 2,3–4 h. Metyloprednizolon jest metabolizowany w wątrobie, powstałe produkty są wydalane głównie z moczem w postaci glukuronianów, siarczanów i związków niesprzężonych.

Wskazania: Leczenie chorób reumatycznych, kolagenoz, chorób alergicznych o ciężkim przebiegu (astma oskrzelowa, kontaktowe i atopowe zapalenie skóry, choroba posurowicza, uogólnione odczyny polekowe), chorób hematologicznych (małopłytkowości, agranulocytozy, autoimmunologicznej niedokrwistości hemolitycznej, ziarniniaka limfatycznego, białaczki limfatycznej, szpikowej i in.), zespołu nerczycowego, sarkoidozy, berylozy, ciężkiej postaci gruźlicy płuc i opon mózgowo-rdzeniowych, alergicznego zapalenia pęcherzyków płucnych, zachłystowego zapalenia płuc, zapalenia wątroby, wrzodziejącego zapalenia jelita grubego i choroby Crohna, chorób dermatologicznych (pęcherzyca, ciężki rumień wielopostaciowy, złuszczające zapalenie skóry, ciężkie łojotokowe zapalenie skóry, ciężka łuszczyca), ciężkich ostrych i przewlekłych alergicznych lub zapalnych chorób oczu oraz w orbitopatii Gravesa. Ma zastosowanie również po transplantacji narządów (uzupełnienie leczenia immunosupresyjnego), we włośnicy oraz w epizodach zaostrzeń w stwardnieniu rozsianym. Bursztynian metyloprednizolonu znajduje zastosowanie w profilaktyce i leczeniu wymiotów spowodowanych chemioterapią, wstrząsie, obrzęku mózgu, nieropnych zapaleniach tarczycy, zespole ostrych zaburzeń oddechowych spowodowanych niedoborem surfaktantu (RDS). Podawanie do jam maziówkowych lub tkanek miękkich (m.in. wstrzyknięcia okołostawowe i dokaletkowe): zapalenie błony maziowej w zwyrodnieniowej chorobie stawów, reumatoidalne zapalenie stawów, ostre i podostre zapalenie kaletki maziowej, zapalenie nadkłykcia, ostre zapalenie stawów w przebiegu dny, ostre nieswoiste zapalenie pochewek ścięgnistych, pourazowa choroba zwyrodnieniowa stawów. Podawanie do ognisk zmian patologicznych: bliznowiec, toczeń rumieniowaty przewlekły, ziarniniak pierścieniowy, łysienie plackowate, łuszczyca zwykła, wyprysk, ganglion, lipodystrofia cukrzycowa. Wlewki doodbytnicze: wrzodziejące zapalenie jelita grubego. Zewnętrznie w wyprysku.

Przeciwwskazania: Nadwrażliwość na którykolwiek składnik preparatu, grzybice narządowe. Ostrożnie u osób z czynną chorobą wrzodową żołądka i dwunastnicy, zaawansowaną osteoporozą, w czynnej gruźlicy (nie stosować z wyjątkiem sytuacji, o których mowa we wskazaniach), w chorobach wirusowych (opryszczka, półpasiec, ospa wietrzna, choroba Heinego i Medina [z wyjątkiem zapalenia mózgu]), stanach psychotycznych, zapaleniu węzłów chłonnych po szczepieniu BCG, jaskrze, pełzakowicy. Metyloprednizolonu nie należy stosować 8 tyg. przed szczepieniami ochronnymi i 2 tyg. po nich. Zachować ostrożność również u chorych na cukrzycę, nadciśnienie tętnicze, z marskością wątroby, niewydolnością nerek, skłonnością do zakrzepów. W ciężkich zakażeniach i gruźlicy metyloprednizolon należy stosować wyłącznie równolegle z leczeniem przyczynowym.

Interakcje: Jednoczesne stosowanie metyloprednizolonu i cyklosporyny powoduje wzajemne hamowanie ich metabolizmu; zwiększa to prawdopodobieństwo wystąpienia drgawek i innych działań niepożądanych. Ostrożnie stosować w skojarzeniu z niesteroidowymi lekami przeciwzapalnymi. Możliwe jest również wystąpienie interakcji z troleandomycyną, erytromycyną, ketokonazolem, ryfampicyną, neostygminą, pirydostygminą, doustnymi lekami przeciwzakrzepowymi, heparyną, fenobarbitalem, fenytoiną, insuliną, glibenklamidem, metforminą, lekami obniżającymi ciśnienie tętnicze, digoksyną, lekami moczopędnymi, salbutamolem, szczepionkami, metotreksatem, pankuronium, lekami przeciwlękowymi oraz przeciwpsychotycznymi.

Działania niepożądane: Istnieje zwiększone ryzyko wystąpienia krwawień z przewodu pokarmowego, zmniejszenie tolerancji glukozy, większa podatność na zakażenia. Leczenie długotrwałe sprzyja powstawaniu następujących zmian: twarz „księżyca w pełni”, sylwetka cushingoidalna, osłabienie siły mięśniowej, osteoporoza, nadciśnienie tętnicze, hiperglikemia, zaburzenia miesiączkowania, hirsutyzm, impotencja, rozstępy skórne, trądzik, wylewy krwawe, opóźnienie gojenia ran, jaskra, zaćma, depresja lub euforia, owrzodzenia błony śluzowej przewodu pokarmowego, zapalenie trzustki, aseptyczne zapalenie kości, obrzęki spowodowane retencją wody i sodu w organizmie, hipokaliemia, zahamowanie czynności hormonalnej i zanik kory nadnerczy, zakrzepica, zaburzenia immunologiczne, zapalenie naczyń. W czasie leczenia mogą również wystąpić: zasadowica hipokaliemiczna, patologiczne złamania, zapalenie trzustki. U dzieci – zahamowanie wzrostu. Szybkie podanie dużych dawek wodorobursztynianu metyloprednizolonu i.v. (ponad 500 mg w czasie krótszym niż 10 min) może wywołać zaburzenia rytmu, zapaść, zatrzymanie czynności serca. U wcześniaków może wystąpić zespół zaburzeń oddychania spowodowany działaniem alkoholu benzylowego, który wchodzi w skład preparatu. W czasie leczenia może występować ujemny bilans azotowy.

Ciąża i laktacja: Kategoria C. Nie stosować w okresie karmienia piersią.

Dawkowanie: Dorośli. P.o. – rozpoczyna się leczenie od dawek 4–96 mg/d, a po uzyskaniu poprawy stosuje się dawki podtrzymujące 4–12 mg/d. Przy długotrwałym stosowaniu należy zmniejszyć dawkę do najmniejszej skutecznej. W niektórych sytuacjach klinicznych konieczne może być stosowanie większych dawek (m.in. stwardnienie rozsiane 200 mg/d, obrzęk mózgu do 1 g/d, transplantologia do 7 mg/kg mc./d). I.m. zazwyczaj 40–120 mg co 1–3 tyg. Dawka podawana dostawowo zależy od wielkości stawu; duże: 20–80 mg, średnie: 10–40 mg, małe: 4–10 mg. Dokaletkowo i okołostawowo: 4–30 mg. Podawanie do zmian ogniskowych: zazwyczaj 20–60 mg, a przy dużych zmianach podaje się wielokrotnie 20–40 mg. Wlew doodbytniczy: 40–120 mg w 30–300 ml wody codziennie lub co 2. dzień. Dzieci – stosować ostrożnie. Dawkowanie zależy od stanu klinicznego. Zazwyczaj dawki nie są mniejsze niż 0,5 mg/kg/d. Wodorobursztynian metyloprednizolonu. Przeznaczony do podawania i.v. lub i.m. Dorośli: stany zagrożenia życia – 30 mg/kg mc. we wlewie i.v. przez 30 min.; dawkę można powtórzyć po 4–6 h w ciągu 48 h. Choroby reumatyczne – i.v. 1 g/d przez 4 dni lub i.v. 1 g/mies. przez 6 mies. Stwardnienie rozsiane, toczeń układowy trzewny – i.v. 1 g/d przez 3 dni. Zespół nerczycowy – 30 mg/kg mc. co 2. dzień przez 4 dni lub 1 g/d przez 3, 5 lub 7 dni we wlewie kroplowym przynajmniej przez 30 min. Po tygodniu leczenie można powtórzyć. Orbitopatia Gravesa: 1 g/d i.v. przez 3 kolejne dni, powtarzając serie 4–6 razy w odstępach 4-dniowych. Nudności i wymioty w czasie chemioterapii – i.v. 250 mg przez 5 min, 1 h przed podaniem cytostatyku, na początku podawania i w razie wystąpienia wymiotów. Inne wskazania – zależnie od stanu klinicznego chorego; dawka początkowa waha się od 10 do 500 mg (dawkę do 250 mg podawać i.v. przynajmniej przez 5 min, a dawki większe przez 30 min). Dzieci – dawkowanie indywidualne, w zależności od stanu klinicznego; zazwyczaj dawki nie są mniejsze niż 0,5 mg/kg mc./d. Miejscowo (aceponian metyloprednizolonu) stosuje się 1–2 razy na dobę na chorą powierzchnię skóry. U dorosłych nie powinno się stosować dłużej niż 12 tyg., u dzieci 4 tyg.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Benia dnia Śro 22:04, 22 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 14, 15, 16, 17  Następny
Strona 15 z 17

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin