Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Dorka z Jędrzejewa ma swój wyczekany dom w Stargardzie !!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 16, 17, 18  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 17:33, 28 Sie 2010    Temat postu:

nie ma sprawy Smile. Chociaz tyle mogę, skoro tych wszystkich bidul nie mam jak przygarnąć Sad.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 16:26, 01 Wrz 2010    Temat postu:

Byłam u Dorki...taka z niej spokojna sunia, lezy i tak smutno patrzy, jednak już czasem ożywia się, umie chodzić na smyczy i pewnie kiedys mieszkała w domu...
nakostniak na dziąśle rośnie- takie mam wrazenie, więc pewnie czeka nas zabieg Sad
sama nie wiem, jak to zrobić Sad

Z bazarku mam troche kasy na hotelik- dziękuję Wam za pomoc i licytację...
Dzis Danusia dała mi na bazarek kilkanaście takich bidoników, zrobię akcję "kup teraz" za 10 zł i może dozbieram troche potrzebnych na Dorke funduszy, aby nie uszczuplac skarpety, bo Tofik bardzo ją "wysysa" jak widzę i jeszcze pewnie bedzie potrzeba na niego sporo...




Może ktoś z forum chciałby taki bidonik zakupić za 10 zł??? plus koszty przesyłki

jest niezastapiony w podróży i na spacerze...
jak wygląda? kliknijcie na link w moim podpisie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 1:31, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Inesiu - numer konta już znam z dogo. Kasa jutro wychodzi.
hmm, tak sobie pomyślałam - a moglibyśmy z Tośkiem przekazać znowu ten wylicytowany bidonik na Twoją drugą akcję? Normalnie kasa wpłynie od nas - tylko będziesz miała o jeden bidonik więcej na aukcje. Co Ty na to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pią 8:38, 03 Wrz 2010    Temat postu:

Miszka, bidonik jest dla Tośka, więc nie rozporzadzaj nim kochana , bo Tosiek zły bedzie...na drugim bazarku mam duuuuużo i boję sie , że nie wszystko sprzedam, więc poproszę adres do Ciebie i bez gadania Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 17:24, 09 Wrz 2010    Temat postu:

Byłam dzis w odwiedzinach, sunia o wiele bardziej żywo reaguje na świat, nadal paniczny strach przed obcymi ludźmi, ale teraz rusza się, jak sie boi, nie wbija w róg tylko ucieka na druga stronę, zaglada, przyglada się.
To psiak, który bardzo długo się przyzwyczaja, nie akceptuje ludzi od razu, muszą sie o to postarać.
Do znajomych podchodzi, prostuje się, merda...może niezbyt wylewnie, ale widać wyraźną różnicę w tym jak traktuje znanych i nieznanych ludzi.
Na smyczy biega. W ogóle dziarsko się już porusza, nie leży w strachu w rogu.
To pies bardzo delikatny, nieufny, jakby troche dziki...ale taki cudny, że strach. Jest grubiutka.
Myślę, że trzeba ja ogłaszać, fotki i opis jest na watku dogo, może tylko dodać, że potrzebuje cierpliwego i madrego domu, powinna być bez psów. Potem dopisac mozna o badaniach serca, jak w końcu uda sie zrobić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 10:15, 16 Wrz 2010    Temat postu:

U Dorci wszystko powoli się toczy...pieniędzy na razie nie brakuje. Misza, leki możesz podesłać na adres schronu, dziękujemy!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Czw 11:30, 16 Wrz 2010    Temat postu:

ok Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Nie 15:36, 26 Wrz 2010    Temat postu:

ROZLICZENIE WPŁYWÓW ZE SPRZEDAŻY BIDONÓW:

WPŁATY:

Polla 31 zł
Kara 10 zł
misza 60 zł
anusia&ajlu 10 zł
Atrisko 10 zł
Kantoreks 34,50zł
agnieszka24 10 zł
ania to ja 15 zł
jamajka 20 zł
Madlaine 35 zł
p. Stanisław M. 30 zł
paros 35 zł
DiunaB 24,50
dodunia- 15 zł
ulv- 10 zł
INA`2 10 zł
agusiazet 10 zł
agaga21 15 zł

RAZEM :

385 zł

INNE WPŁATY:

wisienki- 50 zł
menrzuś- 100 zł


RAZEM: 385 ZŁ + 150 = 535 ZŁ


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Nie 15:46, 26 Wrz 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Śro 18:22, 06 Paź 2010    Temat postu:

Niestety, nie mam dobrych wiadomości...
Zrobiliśmy Dorci rtg serca i stawów tylnych nóg, bo ostatnio zaczęła kuleć.
Serce jest wyrażnie powiększone niestety...
a stawy w bardzo złym stanie, Dorcia musi schudnąć, bo z chodzeniem jest ciężko, tylna noga wyraźnie bolesna.
Dorcia dostaje stale leki nasercowe, teraz też dostanie wspomagacz, jutro pojadę do wetki i osobiście pogadam, jak ma wyglądać dalsze leczenie, może należy zmienić leki, dodać coś, może coś dokupić.
Dorcia sprawia duże problemy w czasie jazdy samochodem, skacze po całym aucie, urwała drzwi, jest to wynik stresu , jaki w niej powoduje każda zmiana miejsca i otoczenia, a także widok nowych ludzi...
tyle czasu jest tutaj socjalizowana, ale jest to typ psa, który nie znosi żadych zmian w życiu i bardzo bardzo to przeżywa.
W czasie rtg musiało ją trzymać wielu ludzi, bo siłę ma niesamowitą i nie chciała leżeć, a ponieważ podejrzewaliśmy chorobę serca, nie dostała narkozy, bo jak się okazuje pewnie nie wybudziłaby się już...
Zastanawiam się, jak w takim stanie przeżyła sterylkę, pani ze schronu mówiła, że ledwo ją wybudzili...
Martwi mnie przyszłość Dorci...
po pierwsze, kto ją weźmie do domu? Ten dom musi być specyficzny- niezbyt wielu mieszkańców, bez schodów, najlepiej ogród, bo Dorcia nie lubi oddalać się z miejsca, które zna, no i bez innych zwierząt- chyba że takie powolne i spokojne staruszki...
Cchiałabym żeby poszła do swojego domu, ale słabo to widzę...jest poważnie chora a na stres reaguje nadal bardzo nerwowo, dziś na przykład po badaniach długo nie uspokajała się i długo charczała...sama się nakręca, stresuje, denerwuje, wszystko nowe jest okropną traumą...
U nas jest stale poddawana nowym bodźcom, ale przywykła do nich i czuje się bezpiecznie, lecz wystarczy tylko coś nowego, tak jak dziś- badania, podróż autem i pies traci spokój na wiele godzin, dyszy, trzęsie się...
Boję się o nią. Jutro pogadam z wetką, może ustalimy jakiś plan działania.
Dobre jest to , że boksy są u nas ogrzewane i nie jest zimno, psom dołożono kaloryfery i zamontowano nowy duży piec do grzania...ale dom to zawsze dom...
nie wiem nawet , jak ją ogłaszać...jest mi smutno..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Śro 22:32, 06 Paź 2010    Temat postu:

Agniesia-to czekamy na bezpośrednie wieści..
...czy opcja pozostanie Dorki u Danusi na dożywotkę jest możliwa?
Wiem, wiem...to ostateczność, trzeba szukac domu...i jak najbardziej jestem za-tylko co na taka zmianę (jeśli się uda)jej serducho powie?
Jeśli kontakt z obcymi ludźmi, obcymi dźwiękami jest dla niej takim stresem, to może opcja pozostania u Danusi jest dla suni najlepszym wyjściem dla jej dobra?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 19:19, 07 Paź 2010    Temat postu:

Dorcie na stawy dostanie bonharen, na serducho- dowiemy sie jutro....najgorsze jest jednak nie to, że choruje ale to że nie znosi zmian i nowości.... i to może spowodować, że nie przetrzyma przeprowadzki...pamiętajmy, że jak przyjechała do nas , to 3 godziny była reanimowana przez trzech wetów...a jak będzie w ew. nowym domu???

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw 20:09, 07 Paź 2010    Temat postu:

ale pamiętaj o jednym - była po narkozie wiec organizm był mocno obciążony, była zabrana z syfnego miejsca gdzie pewnie cały czas była w stresie, nie dostawała żadnych leków. teraz dostaje leki, dochodzi do siebie, wycisza się. z tygodnia na tydzień będzie coraz bardziej stabilna. można sie ew próbować dopytać czy sa jakieś preparaty uspokajające które można jej podawać ww takich sytuacjach jak chociażby wizyta u weta. chociażby taka walerianę?
na pewno nie wolno sie załamywać - sunia jest pod dobra opiekę i w dobrym miejscu. wierze mocno w to że będzie z nią coraz lepiej. napewno warto za jakiś czas próbować stykać ja z nowymi rzeczami i sytuacjami i obserwować czy reakcja na nie się zmienia.
spróbujmy szukać jej domu w okolicy czyli na pomorzu. uważam że każdy pies ma szanse na dom, nawet ten najbardziej chory. przecież czasem takie biedy znajdują domy, pochorowane, wymagajcie stałego leczenia.
mocno wierze że uda sie dla Dorci znaleźć dom.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Sob 9:33, 09 Paź 2010    Temat postu:

Dorcia dostanie dzis bonharen 3 ml, ze starych zapasów Danusi, zamówiłam dla niej fiolkę jeszcze jedną u Beni.
Do tego trzeba zamówić wspomagacz stawowy- joint therapy
, dostanie witamine c- dziś w zastrzyku oraz matacam przeciwbólowo przez kilka dni.
Dostała wczoraj też oprócz leków na serce furosemid, bo zbiera sie płyn...
skarbonka sie otworzyła, jak widać Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Sob 19:59, 09 Paź 2010    Temat postu:

Bonharen dzis został podany, plus vit. C domięśniowo, żeby oszczędzić żołądek, do tego furosemid i oczywiście leki na serce- vetmedin- to dostaje od początku.
blue berry zakupi Dorci wspomagacz- bardzo jej serdecznie dziękuję za pomoc Smile
Także uderzamy ostro na wszystkich frontach. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Nie 10:49, 10 Paź 2010    Temat postu:

Przyleci również dla Dorci na Twój adres jakiś szwedzki specyfik na stawy.
Otwarty, ale niewykorzystany. Ktoś zaofiarował-więc przyjęłam Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 16, 17, 18  Następny
Strona 6 z 18

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin