Bordoże Forum

Ramzesowa · Wysłany: Czw 14:05, 10 Mar 2011 Temat postu:

Kochani!Jaka jest szansa,zeby ten człowiek już nigdy nie dostał żadnego psa?Wygląda mi na nerwusa i osobnika bez uczuć.Nasz Ramzes też robi "numery" skacząc z zębami do gości ale cały czas nad nim pracujemy i jest poprawa.

Hera · Wysłany: Czw 15:46, 10 Mar 2011 Temat postu:

Były własciciel Diega chyba nigdy nie wziął sobie do serca jednej bardzo ważnej rzeczy posiadając psa.
Psa trzeba najpierw wychować , a dopiero potem od niego wymagać

Podobno Diego nie był jego pierwszym psem z którym niestety nie umiał sobie poradzić.
?

I jeszcze jedna ważna sprawa. Dlaczego Diego został odrazu uśpiony , a nie poddany kwarantannie 14 dniowej w kierunku czy nie ma wścieklizny.
A jeżeli ją miał ? Dla pani która została przez niego ugryziona-pogryziona to poważne ryzyko zagrożenia zdrowia lub życia.
Dlaczego lekarz który dokonał eutanazji psa bez badań podjął sie takiego ryzyka? Czy postąpił zgodnie z przepisami?

Były własciciel Diega powinien jako pierwszy napisać sam od siebie dlaczego pies został uśpiony . Jak doszło że pies ugryzł , czy pogryzł jego teściową?
Jakie obrażenia ta Pani poniosła i w którym miejscu?

Ramzesowa · Wysłany: Pią 13:47, 11 Mar 2011 Temat postu:

Hera!Masz 100% racji.Ten weterynarz też jakiś taki "z bożej łaski".

Sylwia · Wysłany: Nie 10:02, 13 Mar 2011 Temat postu:

CZB czy też inaczej Aniu
Zjawiasz się w temacie i piszesz jak zwykle nie na temat.Proszę bardzo wczytaj się skąd pochodzi link,z jakiego źródła,a nie szukaj i nie doszukuj się jakiś problemów , które sama stwarzasz.Link pochodzi z forum publicznego i fragmentów z gazety ogólnodostępnej.Tak więc nie węsz problemu gdzie go nie ma.
I bardzo Cię proszę ,że jeśli nie masz nic innego dopowiedzenia(dotyczącego oczywiście tematu) to więcej się nie odzywaj w tym temacie, gdyż jest to temat Diega , tego co się stało i nie chciałabym ,żebyś zmieniała treści.Pozdrawiam

CzB · Gość

Nie doszukuję się problemów tylko trzeba myśleć pisząc i wklejając linki dotyczące innych spraw (w tym przypadku osób), które to informacje mogą pociągnąć za sobą nieprzyjemne konsekwencje dla FORUM.
Sprawa dotycząca Diega jest bardzo bulwersująca i pokazuje jak ważne jest aby bardzo dokładnie sprawdzać rodziny chcące adoptować psa. Wielka szkoda i wielki żal.

Hera · Wysłany: Nie 12:12, 13 Mar 2011 Temat postu:

CzB · Gość

Nie jest to zdanie skierowane z zarzutem do Mariusza czy do kogokolwiek. Piszę ogólnie. Bo chyba nie zaprzeczysz Ula, że sprawdzenie ludzi chcących adoptować psa jest to bardzo ważne ale i bardzo trudne. Nie róbcie teraz tu podchodów pod kolejną aferę, że komuś się coś zarzucam. To nie jest moim zamiarem. Pamiętajcie tylko, że to jest miejsce publiczne i z każdego wpisu możecie być przez kogoś rozliczeni.

Hera · Wysłany: Nie 12:25, 13 Mar 2011 Temat postu:

AniaN · Wysłany: Nie 12:51, 13 Mar 2011 Temat postu:

Sylwia · Wysłany: Nie 13:17, 13 Mar 2011 Temat postu:

CZB prosiłam abyś swoje przemyślenia wklejała gdzie indziej a w poście o Diegu bo to nie miejsce,ale Ty jak zwykle musisz pokazać że jesteś moderatorem i musisz być wszęcie nawet gdy Twoje posty nie są mile widziane.To teraz mam prośbę,żebyś wycięła te swoje kolorowanki i wydzieliła sobie inny temat gdzie sobie je wkleisz- zresztą zawsze tak robisz jak jest nie wygodny temat dla Ciebie,albo ktoś inny myśli inaczej niż Ty. Jak już pisałam wcześniej nie chcę Twoich kolorowanek a link pochodzi z forum p u b l i c z n e g o !!!!!!I jak sama nazwa wskazuje wiadomości które są tam napisane może przeczytać Aniu KAŻDY!!!!!!!!!!! i skomentować również.

marbe · Wysłany: Nie 15:29, 13 Mar 2011 Temat postu:

Witam! Żeby nie być tajemniczym nieznajomym, przedstawię się: Marek ten od CzB. teraz może przejde do tematu. Smile

To miło Sylwia że zabrałaś w tak ważnej sprawie głos. Pies który kiedyś był twoim psem dziś nie żyje. To wielka tragedia! tylko nie wiem czy sposób w jaki prowadzisz dyskusje na ten temat jest słuszny? Napisałaś:

Benia · Wysłany: Nie 15:58, 13 Mar 2011 Temat postu:

Sylwia · Wysłany: Nie 16:15, 13 Mar 2011 Temat postu:

Marku czy też CZB jak tam wolisz
Wiesz co Ty zawsze jesteś naj- uważam,że powinienneś sobie darować głupie domysły na temat tego czy ja spożywam alkohol czy też - a teraz uważasz ,że forum nie jest zagrożone po Twoim poście?To Ty teraz mnie oceniasz na forum publicznym nie majac ,żadnych dowodów!!!.A jeśli chcesz wiedzieć to nigdy nie jechałam i nie jeżdzę pod wpływem alkoholu.Jestem funkcjonariuszem i dbam o swój wizerunek i takich ludzi tępie,ale jak widać widocznie Ty masz coś na sumieniu skoro popierasz takie wybryki.
A jeśli chcesz bruździć w temacie Diega to możesz sobie darować ,bo jesteś osobą najmniej odpowiednią do komentowania całego zdarzenia.Jak ja miałam bordoga to Ty nawet nie wiedziałeś co to za rasa ,a teraz udajesz znawcę i krytyka .Nie znasz mnie i moich psów więc się nie wypowiadaj na temat czy zrobiłam wszystko dla nich i czy mogłam więcej.Nie pomogłeś ani w tej ani w innych kwestiach więc racz się już tu nie wywodzić.

marbe · Wysłany: Nie 17:04, 13 Mar 2011 Temat postu:

Czy to jest marbe czy CzB to olbrzymia róznica. Taka chociażby, że może mi CzB za chwilę dać ostrzeżenia, za to że przekraczam normy wyznaczone przez regulamin forum.
A teraz wracając do tematu. Jeśli nie zdarzyło Ci sie prowadzić samochodu bedąc pod wpływem alkoholu to sie bardzo cieszę Smile

Mi się zdażyło. Przyznaję się i to wasnie miałem do powiedzenia w poprzednim moim poście. Czy według Ciebie jestem pijakiem? A może nawet alkoholikiem? Bo dla niektórych nie ma róznicy między tymi dwoma pojęciami. Pojęcia pijak użyłaś w odniesieniu do p. Janusza. nie miałas prawa i o to mi chodzio.
Niestety nie dostrzegłaś sedna mojej wypowiedzi. Być może dlatego że zaślepiają Cię emocję? Zrobiłaś sobie ze mnie kozła ofiarnego i masz zamiar całą nienawiść na mnie przelać. Smile

Powodzenia. Mnie możesz, bo jest mi to zupełnie obojętne. Zdążyłem Cię juz poznać jakiś czas temu. A co do bycia znawcą rasy. Wcale się za takiego nie uważam. Smile

Powiedzmy, że raczkuję. Na tym forum jest wiele znacznie bardziej kompetentnych osób w tej dziedzinie. Za to Ty miałaś od dawna DDB i możesz teraz być znawcą. Niestety tylko teoretykiem.

Sylwia · Wysłany: Nie 18:08, 13 Mar 2011 Temat postu:

Marku nie jesteś w tym temacie milo widziany,ale jak widać ciężko u Ciebie z myśleniem.Naucz się trochę pokory i taktu.Fajnie ,że interesujesz się rasą i chcesz być nie tylko teoretykiem ale i praktykiem.Powodzenia i pogadamy jak będziesz miał się czym naprawdę pochwalić.Ja wolę być teoretykiem niż takim zadufanym praktykiem jak Ty.Musisz się jeszcze wiele nauczyć- a nie tylko krytykować innych .Mam nadzieję ,że kiedyś Pan Bóg obdarzy Cię dzieckiem , nie będzie ono miało problemów zdrowotnych i nie będziesz musiał stanąć przed takim wyborem jak ja,bo patrząc na Twoje zachowanie to chyba nie bardzo wiesz co znaczy oddać psy ,które bardzo się kocha i dawało im się wszystko co najlepsze.Więc zakończ już te swoje wywody i oddal się w kierunku albumu swoich psów.