Forum Bordoże Forum Strona Główna Bordoże Forum
Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Borodś Igor - zły koniec złej historii...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 13:10, 25 Sie 2009    Temat postu:

oczywiscie ze biorę taka opcje pod rozwagę. jesli jest to ktos kto wie co robi, bierze odpowiedzialnosc za zdrowie psa i sie takimi rzeczami zajmuje to jak najbardziej. wtedy mozna by bylo wlozyc psa do klatki i przewieźć. w klatce nawet po wybudzeniu bylby bezpieczny sam dla siebie i dla ludzi.

takiego tez wlasnie rozwiazania wlasnie szukam w warszawie na miejscu (lub oczywscie w okolicach Inowrocław - Włocławek)- dzisiaj mam spotkanie, byc moze po nim bede madrzejsza : ) choc troche.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Benia
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 25 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jastrzębie-Zdrój

PostWysłany: Wto 13:43, 25 Sie 2009    Temat postu:

Mam nadzieję, ze rozmowy wypadna pomyślnie, ale jakby była taka potrzeba-mam namiary na ludzi, którzy oferowali Igorowi taką właśnie pomoc. Są z Poznania, ale mogą pomoc w znalezieniu kogoś odpowiedniego z innego rejonu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Czw 10:24, 27 Sie 2009    Temat postu:

w opiece nad Igorem wspomoże nas Fundacja AST.
udostepni fundacyjne konto aby mozna bylo zbierać pieniadze rowniez poza forum (np. na allegro), pomoze w przewozie psa, jak rowniez zaproponowala miejsce w hotelu (Radom) pod opieka b. dobrego szkoleniowc,a gdzie hoteluje swoje psy, rowniez te bardzo kłopotliwe (z agresja czy lękiem separacyjnym).
operacja Igora byłaby prawdopodobnie u Garncarza (pies "skonsultowany" na podstawie zdjec), ew. taka operacje tez mozna zrobic w lecznicy gdzie leczone i operowane byly Grendel i Manga. operacja oka bylaby polaczona z ciachnieciem jajek.

kwestie kolejnosci dzialan i terminow jeszcze omawiamy.

chciałam bardzo podziękować doddy za tak wielkie zaangażowanie w sprawę.

chciałam rowniez prosic o probę deklaracji jaką kwote forum miesiecznie byłoby w stanie przeznaczyć na opiekę nad Igorem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Czw 19:01, 27 Sie 2009    Temat postu:

blue.berry....masz dla nas dobre wiadomości!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Pon 12:19, 31 Sie 2009    Temat postu:

Ja mogę narazie zaoferować dla Igora 50zł miesięcznie. Jak się uda to oczywiście więcej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
jacek placek
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: łódz

PostWysłany: Pon 23:33, 31 Sie 2009    Temat postu:

Blue sa jakies nowe wieści o chłopaku?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
misza
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 1:35, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Właśnie, właśnie, podłączam się do pytania Jacka Smile .Igor już w Radomiu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 10:17, 01 Wrz 2009    Temat postu:

haker - bardzo dziękuję za deklarację.

co do wiadomosci - ponoc kobieta wywiazuje sie z obietnicy i Igor chodzi w obroży (od naszej wizyty) oraz ponoc zaczal wychodzic na spacer poza teren obejscia.
przeprowadzka Igora, mam nadzieję, w przyszłym tygodniu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 22:36, 01 Wrz 2009    Temat postu:

Pies DDB Igor cierpi dlatego , że tam sie znalazł i być może ta pomoc od Nas okaże sie dla niego zbawienna w odzyskaniu radości życia w godnych warunakch , bez bólu , ale za to w miejscu pełnym miłosci , przywiazania i wierniości jakie powinno być dla tej rasy przeznaczone .


blue.berry napisała:
Cytat:
jak rowniez zaproponowala miejsce w hotelu (Radom) pod opieka b. dobrego szkoleniowc,a gdzie hoteluje swoje psy, rowniez te bardzo kłopotliwe (z agresja czy lękiem separacyjnym).
.


Czy propozycja hotelowania psa w miejscu wskazanym przez Doddy jest równznaczna z finsanowaniem go przea fundacje AST, czy te opłaty beda finasowane ze "skarpwetki DDB"?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Hera dnia Wto 22:49, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Śro 10:19, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Hera napisał:
Czy propozycja hotelowania psa w miejscu wskazanym przez Doddy jest równznaczna z finsanowaniem go przea fundacje AST, czy te opłaty beda finasowane ze "skarpwetki DDB"?


oczywiscie ze nie jest równoznaczna. Fundacja użycza nam swojego konta abyśmy mogli zbierać finanse poza forum (np ogłoszenie na allegro czy innych portalach gdzie zapewne ludzie łatwiej wpłaca na konto fundacji niz prywatnej osoby). Doddy oferuje nam pomoc w transporcie (oraz być możne w przywiezieniu, odwiezieniu na operacje) oraz załatwia miejsce w hotelu.

na operację Igora jak również na jego hotelowanie musimy uzbierać sami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 12:13, 02 Wrz 2009    Temat postu:

Ok. Dzieki, wszystko jasne.

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blue.berry
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warszawa

PostWysłany: Pon 20:13, 14 Wrz 2009    Temat postu:

Niestety Igorowi nie udało się pomóc. Odszedł od nas tak samo jak Aron. Nagle, niespodziewanie, prawdopodobnie na serce. Wydawałoby się że poprzednie tak złe wydarzenie będzie jedyne w swoim rodzaju. Niestety nie było. A biorąc pod uwagę, prawdziwą lub nie, opowieść pana K. o tym że bordoś od niego również nie przeżył podróży, to robi się z tego jakaś niedobra, zła, tragiczna historia. Z Włocławka zabraliśmy w sumie 4 psy (3 mastiffy i 1 filę), z tego samego miejsca. Wszystkie dojechały, z większymi lub mniejszymi problemami, ale dojechały. Igor nie dojechał. Chciałam zrobić inaczej niż wtedy, szerokim łukiem ominąć wszystkie farmakologiczne środki, bo właśnie ich podania tak bardzo się bałam. Pojechałam z ludźmi którzy naprawdę wiedza jak przewozić problematyczne psy. Na początku było w sumie nawet lepiej niż się spodziewałam, udało się chłopaka w miarę bezkonfliktowo zapakować do klatki. W samochodzie chłodno i przewiew, klatka osłonięta, w środku mokry koc, przestoje po drodze. Na początku nic nie zapowiadało tragedii. Ale potem wszystko potoczyło się tak szybko. Jeszcze znaleźliśmy pośrodku niczego weterynarza, ale było już za późno.

Nie potrafię znaleźć się w sytuacji, w której drugi bordoś umiera mi na rękach. Czuję się winna i za głupia żeby wyciągać jakiekolwiek wnioski. Za głupia żeby się tym dalej zajmować. Ledwo znalazłam siłę aby o tym napisać. Bardzo was wszystkich przepraszam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haker11
Hiper Bordomaniak



Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotniki

PostWysłany: Pon 20:19, 14 Wrz 2009    Temat postu:

blue.berry nie masz nas za co przepraszać...zrobiłas wszystko co mogłaś,podjęłaś się pomocy temu psu...tym razem nie wyszło ale to NIE TWOJA WINA!!!
Wiem,że teraz jest Ci ciężko...bardzo bardzo gorąco Cię ściskam i jestem Tobą całym sercem!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hera
Bordomaniak z sercem
Bordomaniak z sercem



Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 21 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pon 20:47, 14 Wrz 2009    Temat postu:

haker11 napisał:
blue.berry nie masz nas za co przepraszać...zrobiłas wszystko co mogłaś,podjęłaś się pomocy temu psu...tym razem nie wyszło ale to NIE TWOJA WINA!!!
Wiem,że teraz jest Ci ciężko...bardzo bardzo gorąco Cię ściskam i jestem Tobą całym sercem!


Później napisze wiecej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Inez de Villaro
Moderator



Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zachodniopomorskie

PostWysłany: Pon 21:05, 14 Wrz 2009    Temat postu:

blue. berry.....
wiem , co czujesz....naprawdę!!!
I wiem, że jest to straszne uczucie...bunt, gniew...złość, czy tak musiało byc i czy zrobiło sie wszystko, co mozliwe....
Bardzo bardzo mocno ściskam Cię!!!!
A Igorowi jest teraz lepiej...Betti i Aron zajmą się nim...nie będzie sam!!! JUz nigdy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Bordoże Forum Strona Główna -> Tęczowy most - in memorium Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin