|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Pon 13:11, 05 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Cyt"Napisz mi prosze, jak z wodą przy suchej karmie-musisz jakoś ograniczać?"
Ja nie ograniczam rebeli picia wody ma caly czas do niej dostep ( bywa nieraz tak, ze pije w nocy).
To, ze sie martwicie jego stanem zdrowia jest rzecza normalna. Jestem pewna, ze pod taka opieka jak u was ma ten pies wszystko szybko wroci do normy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 10:14, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Benia i jak tam Timon? kesli znajdziesz czas to poopowiadaj cos dobrze?
prosze
prosze
prosze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 20:56, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Już opowiadam-i wrzucę foty....bo Timus zasuwał dzisiaj po schodach
Opanowalismy chyba brzuszkowe problemy.. Od wczoraj jest na specjalistycznej suchej karmie-zalewam ja, żeby kuleczki były miekkie, dodaję siemienia lnianego(dzieki Viki-doskonale działa!!!!)mieszam z karmą i jest bardzo dobrze!! Zjadamy jak na razie połowe dziennej porcji(wg tabelki )-ale to i tak dobrze, bo wszystko zostaje w organiźmie.
Dzisiaj z rańca Timuś ukradł dwa suche kromale ze stołu i jak Artur go dopadł za sekundę-jedna kromka była już połknieta w całości-drugą wyrwał mu prawie z gardła..Bałam się ogromnie, że zaszkodziło-ale nic się nie działo. Pies jednak do południa spał-tak jakby trawił i sił nie miał na wstawanie i nie kręcił się w poszukiwaniu czegos do jedzenia..
Mam nadzieję, że wszystko już powoli zaczyna sie normowac-przynajmniej problemy żołądkowe. Timuś znowu warczał na dziewczynki-jest to ściśle związane z miską, karmieniem i kuchnia-więc stracił przywilej wchodzenia do kuchni i rozpoczęłam nauke uzalezniania go od dzieci. (to długa historia, nie chcę zanudzać ).
Tak pilnowałem kuchni z innymi zwierzakami:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
A tak zasuwam po schodach!
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Schody są bardzo strome-do tej pory chodził naokoło po trawie-my po schodach, bo wszedzie pełno błota. Nikt go nie zmuszał-po prostu wszedł za Arturem i tak samo zszedł.. Czekamy az się skusi na wejsciowe schody-może niebawem nie będzie miał już żadnych problemów..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Czw 22:00, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Beniu super fotki i ciesze sie, ze timonek wraca do formy:). Mojej rebci znowu wlaczylam siemie lniane wieczorem bo po tylu tabletkach co bierze dzis rano zaczelo sie jej znowu ulewac. Jutro po 18 beda wyniki wszystkich badan wiec czekam z niecierpliwoscia na informacje.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 22:54, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Viki-próbowałam ze strzykawką-ale to raczej awykonalne-wszędzie było pełno glutów z siemienia a w paszczy zero .
Teraz przygotowuję rano, rozeznałam teren-popytałam i moge więcej razy podać, więc trzy porcje do trzech posiłków dodaję, mieszam z karmą i psiak nie ma nic przeciwko temu. Spowalnia to równiez szybkośc jego jedzenia-więc po kilkunastu sekundach jest prawie najedzony
Wodę dalej ograniczam.. Teraz beka jak na prawdziwego bordosia przystało-ale mu się nie ulewa..
Czekam na info o Rebelii!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Czw 23:25, 08 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie no prosze bardzo - jak pieknie skradamy sie po schodach - niczym dinozaur jakis:)
no to dobra wiadomosc. za chwile suski straca azyl na pietrze:)
dobrze ze brzucho sie uspokoilo.
Timon bordog pelna geba - co ukradl? chleb ukradl. bo jak wiadomo co lubia bordogi ponad wszystko - ani chlebek:)
wogole sceny kuchenne rozkoszne. a najlepsze miny kota - z lekka urazona godnosc hihihih.
niedobrze tylko ze na aniolecki warczy - mam nadzieje ze dziewczynki jakos daja rade i sie go nie zaczely bac? wierze ze ten problem bedzie rozwiazany - domyslam sie ze po prostu przestanie mu sie oplacac na nie burczec bo bardziej bedzie mu sie oplacac zyc z nimi w zgodzie:) no ale to wymaga czasu.
pozdrawiam serdecznie cala rodzine
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 23:31, 13 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nadszedł długo oczekiwany dzień:
W koncu wszystkie moloski razem!! Bokserka zazdrośnica, próbuje rozdzielac rudzielce, broni Zorki przed "napastnikiem"..
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Timonowi trudno jeszcze się odnaleźć-tyle zwierzaków dookoła, a przez pewien czas, był prawie sam.. Nie chce się jeszcze bawić, jak Zorka naciska prowokując go gryzieniem w łape, powarkuje na nia, ale powolutku zaczyna się przyzwyczajać..Wiele ich łączy na pewno-obydwa rudzielce uwielbiają spać przy balkonie, więc teraz kto pierwszy ten lepszy i razem chórem pochrapuja..
Jak pamietacie pies wcale nie patrzył w oczy-mówiłam, że jak się zakocha w pańci-będzie się wpatrywał skupiony ..
Pomijając mój wsiowo-ogrodowy strój oto efekt:
[link widoczny dla zalogowanych]
Szkolimy się klikierem, mam doskonałego "przewodnika"-jak widać na zdjeciu-całkowicte rozproszenie a on jednak tylko na swoją pancię spoglada -reaguje już na imię, nie ma nic przeciwko "Timusiowi"..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Śro 10:35, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Benia - oj jakie cuuuudne foty i wiesci.
ja wiedzialam ze sobie poradzisz z Timonem. i on nie bedzie mial wyjscia jak sie w Tobie zakochac:) powiem Ci ze Zorka + Timon to jest para jak sie patrzy:) nie moge oczu oderwac.
no i czy tez mi sie wydaje dobrze - Timon troche przybral na wadze? bo juz na zdjeciach nie straszy tak koscmi na wierzchu:)
e cudnie cudnie
wsiowo-ogrodowy strój bardzo szykowny:))
caluje
p.s. a jak stosunki na lini Aniołeczki - Timon?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 11:05, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mnie się też wydaję, że trochę przybrał, zjada teraz całą dzienną porcję, i za kazdym razem powstrzymuje się, aby troszkę więcej nie wsypać..Jednak się boje.. Miska z wodą jest juz dostepna cały czas. Chyba żołądek się uspokoił i zaczynamy powoli sie odbudowywac . Trudno go bedzie zwazyc, bo mój wet takiej wagi nie posiada, moze uda mi sie namówic Artura, aby malucha wziął na rączki i zwazył
Stosunki z dziećmi sa bardzo poprawne-uzalezniam go od nich cały czas.
Mamy teraz ferie zimowe więc to duze ułatwienie..
Zostało ustalenie hierarchii w stadzie-chyba nie pójdzie tak łatwo, jak się wydawało, ale to dopiero kilka dni, kiedy są razem-Timus musi się odnaleźc najpierw-nie powiem, aby był najszczęsliwszy, kiedy tyle zwierzaków pcha się do głaskania-on chce byc pierwszy-chce być najwazniejszy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Vigen
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 13 Wrz 2005
Posty: 3058
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 11:16, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Timuś pieknieje w oczach i tu nie ma co gadać Ale widzę że i z Zorci się pannica zrobiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Śro 11:43, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Beniu ciesze sie, ze wszysko powoli sie uklada. Prosze jak najwiecej fotek nie moge sie oprzec ogladaniu takiej gromadki w tym 2 kochanych rudzielcow. Zorka to faktycznie juz panna cala mordka .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magda1115
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 644
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Śro 11:51, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Beniu co robisz ze Zorcia tak ci przybrała na masie? to chyba tak na gotowanym jedzonku psy wygladają A Timus super oddane spojrzenie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Śro 12:30, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Magda-Zorka ma teraz cieczkę-lepiej je -znaczy nie marudzi tak jak zwykle i zatrzymuje wodę w organźmie..To tylko pozory, minie jeszcze tydzień i wróci do swojej postaci-szczypiorka..
Podoba mi się taka okrąglejsza, ale widze, ze jej taka waga nie słuzy-ruchy spowolnione, cięższe wstawanie..
Po cieczce zawsze 2-3kg spadała na wadze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:42, 14 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Benia. Timus-synuś , to tak ładnie i cieplutko brzmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Czw 18:33, 15 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Timuś -Synuś został dzisiaj zważony.......i przybrał 1,4kg
Może to nieduzo-ale znaczy, że wszystko się powoli normuje!!!!
Bylismy dzisiaj na pierwszej wizycie u weta. Był ogromnie szczekliwy, ruchliwy ale nie wykazywał ani grama agresji w stosunku do doktora-resztę zwierzaków będących w lecznicy gotowy był zjeść..Musiał pokonać dwa schody, ale nie miał nic przeciwko temu-nawet ich nie zauwazył.
Doktor zapodał zastrzyk bonharenowy, bo mamy trudnosci w chodzeniu i kości nam strzelają i sprawdził rane po kastracji. Szwy już mamy wyciagniete-wszystko pieknie zagojone-tylko narząd słuzący sikania trochę nam spuchł
Dostał steryd przeciwzapalny długodziałający i wet zobaczywszy jego zad i nikła ilosc mieśni zalecił bezwzględnie podawanie HMB.
Czy ktos juz podawał w celach rekonwalescencji??
Znalazłam jak narazie HMB dr Seidla ,może jest inna lepsza firma produkująca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|