|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
viki41
Gość
|
Wysłany: Śro 2:38, 25 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"Nie wiem tylko, jak nasze czworonogi by to zniosły ( i siebie nawzajem ). " - byc moze nastapily by jakies spiecia moja ardenka to zadzorna kobitka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 17:01, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Głównodowodzący w naszym domku..
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez misza dnia Wto 0:39, 03 Mar 2009, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tola&Anna
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 17:57, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Misza extra foty;-)
Fredzio cudowny piękny rewelacyjny aż brak słów
Super kalosze
Poproszę o więcej zdjęć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Sob 19:16, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć Dziewczynki
Miło, że fotki się podobają . Mamy na nich uwiecznione pierwsze próby chodzenia ( w zasadzie "latania" ) bez smyczy - ważny moment edukacji Fredzia. Pierwsze zdjęcie to chwila przed próbą dania soczystego buziaka prosto w aparat .
Pozrawiamy i obiecujemy więcej foteczek
misza z Fredziem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 19:55, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Misza.Toż on jest prześliczny i taki potężny sie zrobił
Jest przecudowny!!!i SZCZĘŚLIWY
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KAROLKA
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 629
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Opole
|
Wysłany: Sob 20:38, 28 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Głównodzący w naszym domku..
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][/quote]
MiszaPiękne fotki!!!! Fredek cuuuuddddoooooo!!!!!!!! przecudowny!!!!!!
Ucałuj go prosze w ten bosskii rudy nochalek:)
mocio, mocio i fretkowy gumowy nochalek tez prosze ucałowac:)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KAROLKA dnia Sob 20:38, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 1:52, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Karola . Wycałowałam, wyściskałam, wykochałam moje Stwory. Głównodowodzący - czyli Benek fredzio, nie bardzo pozwala na całuski - no chyba że ma wybitną ochotę na mizianko. Potrafi nieźle ciachnąć ząbkami, jak jest czymś znudzony...na przykład pieszczotami . Ale uwielbiamy go z Mężem przeokropnie. Fred to jest nasze oczko w głowie i już sobie nie wyobrażamy życia bez niego poprostu. Ten z kolei za mizianko dałby się pokroić ( podobnie jak za banany i marchewkę ). Rozdaje buziaki, a jak się rzuci hasło "tuli,tuli" to pcha się pod ręcę, na kolana, albo kładzie głowę na ramieniu. Zresztą, Fred nie musi mnie specjalnie namawiać do "wylewu" miłości - sama nie mogę się od niego odczepić
monia - poprawił się Fred, oj, poprawił . Ale trzymamy rękę na pulsie wagi ( teraz 50 kg ). Teraz pracujemy nad przerabianiem tłuszczyku w mięśnie.
dziękujemy za miłe słowa
pozdrawiamy
misza z Fredosławem Wspaniałym i Benkiem
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez misza dnia Nie 1:58, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
CzB
Gość
|
Wysłany: Nie 9:44, 01 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
misza pozmniejszaj zdjęcia bo Te Twoje miłości nam temat rozjeżdżają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tola&Anna
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Sob 19:17, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Misza co tu tak cicho???? Gdzie obiecane Fredziowe foty?????????
Pozdrawiamy serdecznie buziaki dla Fredzia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Sob 23:00, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
no własnie. gdzie indziej jej pełno a na watku walsnego psa cisza. jakis skandal normlanie.
chcemy fotek!!!!!!
i informacji!!!!!!!!!!!!
szczegolnie o tym czy te omdelnia sie powtorzyly jeszcze czy juz wszytsko jest dobrze?
misza. nie leń się!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie 4:52, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
"mea kulka" . Fakt, zaniemówiłam w temacie własnego psa, ale to tez wynikało z obserwacji, jakiej poddany był Fredziław. Nasz Vet, żeby wykluczyć padaczkę, zapodał Fredowi piguły na dokrwienie mózgu, zdaje się Karsivan ( za Chiny Ludowe nie pamiętam, czy to napewno to, bo leki razem z psem u Teściów, a ja w domu przy mozolnej papierkowej robocie ). Jak do tej pory ( a to już miesiąc ponad ) jest ok i omdlenia minęły. Na początku przyjmowania tej piguły zdarzyło się ze 2 razy, że nam przysłabł, ale to trwało krótko i szybko mijało. Jakies 2 tygodnie temu mieliśmy mały horror - Fred się nagle "zbalonił", bardzo wymiotował ( jak pod ciśnieniem ) i 3 doby mu ten brzuchol nie spadał. Zagazował się tak, że po usg i prześwietleniach Vet podejżewał, że Fred połknął piłkę tenisową . 4 doba nadeszła i po lekach i zastrzykach wybączył się i wybekał i wrócił do siebie. Najedlismy się strachu. Do tego nie wiemy, po czym. Po jedzeniu ma spokój, nie ganiamy z nim, nie szalejemy, a spacer po ok. 3 godzinach. Nie wcześniej. Były przypuszczenia, że się struł ( ale wiem, że nie chapnął niczego na dworze, a w domu wszystko świerze i sprawdzone ). Przyznam, że posądzałam o "pomoc" sąsiada, z którym specjalnie się nie kochamy ( tzn sąsiad pała nienawiścią do naszego ogona i to bez powodu, bo Fred nawet uwagi na niego nie zwraca). Że Fredzisko może cóś polizało na spacerku, bo napewno nie zeżarło. Przez kaganiec nie miał mozliwości.
No, na szczęście dla wszystkich kryzys pozamiatalismy pod trawnik i mamy spokój.
A nowe fotki będą. Jutro wrzucę kilka
dziękujemy za pamięć i pozdrawiamy serdecznie
misza i Fredziu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agniecha
Moderator
Dołączył: 12 Mar 2008
Posty: 609
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Miastko/las
|
Wysłany: Nie 12:37, 29 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Czekamy cierpliwie na fotki, bo szczerze mówiąc to także już chcialam Ci małe bęcki spuścić za brak fotek
Jak tak sobie wczoraj patrzyłam jakie Fredzisko było biedne i wychudzone, smutne i nieszczęśliwe, a jaki jest teraz uśmiechnięty to aż łezka mi się w oku kręci. Jesteście WIELCY
Głaski dla Fredowego brzuszka, mam nadzieję że więcej nigdy mu się to nie powtórzy . Może to jakiś wirus go dopadł? Ale było, minęło
Pozdrawiamy serdecznie całą ekipę na 4 łapach i pozostałą na dwóch
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dodunia-guciunia
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Szczecin
|
Wysłany: Pon 20:39, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Życzymy dużo zdrówka Fredziosławowi i czekamy na fotki!!!!!!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tola&Anna
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 08 Sie 2008
Posty: 450
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon 21:28, 30 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
No pięknie relację już nam zdałaś teraz kolej na fotogalerię
Całusy dla Fredzia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 10:34, 31 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
misza, no to miesliscie z tym zoladkiem niezla przygode : ( dobrze ze sie dobrze skonczyło. no i tez ciesze sie ze przepisane leki pomagaja.
nazwe dobrze zapamiętałas: ))
Karsivan
"Lek polepsza szybkość przepływu krwi w naczyniach włosowatych, przyczyniając się do lepszego zaopatrzenia w tlen mózgu, mięśnia sercowego i mięśni szkieletowych. Posiada działanie naczyniowo - rozkurczowe, korzystnie wpływa na reakcje metaboliczne w mózgu oraz zmniejsza uszkodzenia tkanki mózgowej spowodowane niedokrwieniem."
usciski dla Was
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|