|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie 14:44, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kochani...poczekajmy z tym entuzjazmem aż Ula potwierdzi dobre wieści ok? Ula jeszcze się nie wypowiedziała a od niej najwięcej zależy, nie od Patryka.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Inez de Villaro dnia Nie 14:44, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 17:35, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
GRUNT TO OPTYMIZM
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:50, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przeczytałam cały watek i powiem Wam troszke to dziwne wszystko.Patryk chce dac psu dobry dom,w którym moze spedzic reszte zycia,a cała sprawa sie opóznia bo ktos nie moze czy nie ma czasu złozyc wizyty przedadopcyjnej,ja rozumiem ze ona jest potrzebna ,ale todługo trwa:(przeciez bordogi szybko przyzwyczajaja sie do ludzi -swoich ludzi,po co tyle zwlekac?Pies mógłby juz od jakiegos czasu grzac dupke w swoim domu a nadal jest w DT???
Patryk życze cierpliwości i to duzo i obys doczekał sie tej rozmowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:09, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ZA WYSOKO.......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kinia781
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 02 Cze 2005
Posty: 411
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie Zdrój
|
Wysłany: Nie 19:43, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Monia a Ty myślisz, że dziewczynom nie zależy na znalezieniu psu domu? Zapewniam Cię, że je znam i robiły wszystko co w ich mocy, aby wizyta odbyła się jak najszybciej - nie mam co do tego wątpliwości. Czasami mimo najszerszych chęci czas płata figle.
Taki post jak Twój odbiera chęci i całą energię, tak bardzo potrzebną w tym całym pomaganiu...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kinia781 dnia Nie 19:46, 11 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 19:49, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
moniaa7 napisał: | Przeczytałam cały watek i powiem Wam troszke to dziwne wszystko.Patryk chce dac psu dobry dom,w którym moze spedzic reszte zycia,a cała sprawa sie opóznia bo ktos nie moze czy nie ma czasu złozyc wizyty przedadopcyjnej,ja rozumiem ze ona jest potrzebna ,ale todługo trwa:(przeciez bordogi szybko przyzwyczajaja sie do ludzi -swoich ludzi,po co tyle zwlekac?Pies mógłby juz od jakiegos czasu grzac dupke w swoim domu a nadal jest w DT???
Patryk życze cierpliwości i to duzo i obys doczekał sie tej rozmowy |
No, kochana chyba przeginasz nie widzac żadnego problemu w dyzpozycyjności osób które w danej chwili , mieście mogą , chcą i są absolutnie odpowiedzilne za sprawdzenie takiego domu i to szczerze aż do bólu. Po to żeby zadecydować czy chetny na pieska to prawdziwy miłosnik zwierzat czy tylko telefoniczny miłosnik zwierzat
czy widziałas zabieranie psów z interwencji od niby miłosników zwierzat?
Ja widziała aż za dużo i dlatego wizyta przedadopcyjna u Patryka była dopiero dzisiaj.
Jedna dziewczyna która miała sprawdzić dom przez kilka dni poszukiwała zaginionego psa we dnie i w nocy. Zmarznieta , utytłana i zmeczona.
Znalezienie psa akurat w tym przypadku było ważniejsze.
Nastepne dziewczyny które miały byc wczoraj od świtu późnej nocy uczestniczyły w interwencji zabierania zagłodzony, chorych , pogryzionych, umierajaćuch psów .
Ja sama sie niepokoiłam dlaczego nie ma ich jeszcze u Patryka. Zadzwoniła , sprawa sie wyjaśniła i ja to rozumiem. Tak jak obiecały dzisiaj przyjechały do Patryka na wizyte. I bardzo im za to dziekuje.
Cytat: | a cała sprawa sie opóznia bo ktos nie moze czy nie ma czasu złozyc wizyty przedadopcyjnej, |
A te ktosie to normalnie pracujacy ludzie , kobiety , mężczyźni majacy swoja prace zawodowe , rodziny i dzieci i powiem Ci szczerze że za to że w Polsce nie ma tak naprawde Ochrony Praw Zwierzat , bo Ci wyżej od nas nie widzą problemu , meczonych , zabijanych, głodzonych , katowanych zwierzat, to własnie te ktosie odwalaja kawał cięzkiej roboty na palantów pseudohodowców którzy zwierzeta przeliczają tylko na kase i którzy nigdy nie ponosza odpowiedzialności za swoje czyny.
A tak na marginesie , czy wyraziłas cheć pomocy szukania osób do wizyty przedaopcyjnej jeżeli to " dziwnie długo trawało"?
Dopóki bede miała coś do powiedzenia w sprawach adopcji zwierząt , żaden pies nie wyjedzie do nowego domu bez u[rzedniej wizity przedadopcyjnej chocbym miała na odpowednich ludzi do tego celu czekac dłużej niz w tym przypadku.
Oczywiście nie ma w tym absolutnie żadnej aluzji do Patryka i jego rodziny. Rozmawiałam z Patrykiem i samej jest mi bardzo przykro że Askar nie bedzie grzał dooopppkkki u nich w domu , ale tylko i wyłacznie z powodu wysokiego pietra( nie ma niestety windy ) na jakim mieszka Patryk z rodzina .
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:14, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
POZOSTAJE MI TYLKO WIERZYC ZE TA PSINKA SZYBKO ZNAJDZIE CIEPLY DOMEK,FAKTYCZNIE NIE ZDALEM SOBIE SPRAWY Z WYSOKOSCI...
NAZAWRACALEM TYLKO GLOWE,ALE JESTESCIE KOCHANI,CZASAMI BEDE TU WPADAL PODZIELIC SIE SWOIM PUPILKIEM, JESLI TAKOWEGO ZNAJDE BO ZREZYGNOWANY JESTEM W PIZDU ! AZ LEZKA MI SIE ZAKRECILA...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiain
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Nie 20:43, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
PATRYK napisał: | POZOSTAJE MI TYLKO WIERZYC ZE TA PSINKA SZYBKO ZNAJDZIE CIEPLY DOMEK,FAKTYCZNIE NIE ZDALEM SOBIE SPRAWY Z WYSOKOSCI...
NAZAWRACALEM TYLKO GLOWE,ALE JESTESCIE KOCHANI,CZASAMI BEDE TU WPADAL PODZIELIC SIE SWOIM PUPILKIEM, JESLI TAKOWEGO ZNAJDE BO ZREZYGNOWANY JESTEM W PIZDU ! AZ LEZKA MI SIE ZAKRECILA... |
Patryk zaglądaj tu jak najczęściej pod opieką forum są też inne psiaki, niekoniecznie bordosie. Jest kochana Nesca - ona już tak długo czeka na swój cieply kąt i miłośc
Zawsze możesz przyłączyc się do pomocy w jakiś sposób
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Marta W.
Mega Bordomaniak
Dołączył: 01 Paź 2008
Posty: 305
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ciechanów
|
Wysłany: Nie 20:53, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo ,bardzo mi przykro
A tak się cieszyłam .Biedny Askar i biedny Patryk
Faktycznie dla Askara to przeszkoda nie do przeskoczenia.
Patryk skoro juz tak się nastawiłeś - popatrz jednak na inne psy do adopcji.Wśród nich też znalazłbyś przyjaciela na całe życie.
Moniaa7 - chyba jednak niedokładnie przeczytałaś cały wątek i pewnie z tąd taka twoja reakcja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:54, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A GDZIE JA ZNAJDE ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 21:09, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Patryk masz odemnie Pw. Przeczytaj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Nie 21:48, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hera napisał: |
Dopóki bede miała coś do powiedzenia w sprawach adopcji zwierząt , żaden pies nie wyjedzie do nowego domu bez u[rzedniej wizity przedadopcyjnej chocbym miała na odpowednich ludzi do tego celu czekac dłużej niz w tym przypadku. |
Hera zawsze będziesz miała najwięcej do powiedzenia
Szkoda,że Askar nie zamieszka u Patryka ale cóż siłą wyższa. Miejmy nadzieję,że ktoś pokocha Askara i szybciutko znajdzie domek. Patryk jest tyle bied,które tylko marzą,żeby je ktoś pokochał...wystarczy tylko się rozejrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie 21:59, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Może coś mniejszego co da się znosic i wnosić po schodach:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 22:28, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
"Gdy kot znienacka przebiegnie Ci drogę,
nie rzucaj złego spojrzenia spod powiek,
traktuj to tylko jak małą przestrogę,
bo czasem lepiej, że KOT, a nie człowiek."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Nie 22:38, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
no coz. ja jako osoba ktora przez pol roku wnosila wszedzie po schodach psa na rekach (we dwie osoby bo jedna nie dalaby rady) wiem ze wysokie pietro bez windy to naprawde duzy klopot. widze to chociazby u moich tesciow (4 pietro) ktorzy bardzo lubia Grendla a on ich ale nie da rady zostawic go na dluzej niz jeden dzien : ( ostatnio zostal na dwa dni u nich i drugiego dnia nie chcial po porannym spacerze juz wogole wejsc - polozyl sie tesciowi na polpietrze i byla wielka kicha.
bardzo mi przykro Patryk. szkoda ze sprawa wysokiego pietra ne pojawila sie wczesniej - nie czekałbys tyle : (
moniaa7
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|