|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiain
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 21:58, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
To może jeszcze bardziej sie zakochacie bo dzisiaj zrobiłam kilka fotek. Askar jest kiepskim modelem ciągle w ruchu - ciężko go złapac
tak spokojnie siedzi tylko wtedy jak coś do jedzenia leży np. na blacie (i to najlepiej ludzkie jedzonko )
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
I na zewnątrz, zimno bardzo u nas więc Askarka trzeba prawie na siłę wyciągac z domu
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
SZYKUJE SIĘ DO SKOKU
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Co tu dużo pisac? Jest naprawdę kochanym psem. Potrzebuje tylko ciepła i duużżo milości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Pon 22:27, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kasiu fotki poprostu superowe Widzę,że Askar dalej w hakerowej obroży
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 22:27, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
TEGO NAPEWNO W NASZYM DOMKU MU NIE ZABRAKNIE , FOTECZKI SĄ ŚLICZNE , CHCIAŁBYM ŻEBY JUZ BYŁ Z NAMI... POZDRAWIAM WAS SERDECZNIE
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Pon 22:32, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
witam serdecznie nowego fana bordogów : )
(i mała prosba zeby nie pisac capslockiem bo oczy bolą; )
Askar jest naprawde pieknym psem. az milo popatrzec jak dumnie sie przentuje. niestety zaniepokoila mnie jedna fota (5 od gory) na ktorej Aksar stoi lekko tylem na sniegu - widac jak specyficznie ustawia prawa tylnia noge, mocno ja wyginajac - takie ustawiania nogi moze swiadczyc o odbarczaniu biodra a tym samym o jakis z biodrem klopotow. Kasiu czy zaobserowaliscie moze jakies problemy z ruchem, wstawaniem, sztywnoscia nog? moze przy okazji katracji dobrze byloby zrobic przeswietlenie bioder?
pozdrawiam, no i oczywiscie ciesze sie ze dla Askara z nowym rokiem zaswiecilo słońce.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez blue.berry dnia Pon 22:35, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kasiain
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Pon 22:52, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
blue.berry napisał: | niestety zaniepokoila mnie jedna fota (5 od gory) na ktorej Aksar stoi lekko tylem na sniegu - widac jak specyficznie ustawia prawa tylnia noge, mocno ja wyginajac - takie ustawiania nogi moze swiadczyc o odbarczaniu biodra a tym samym o jakis z biodrem klopotow. Kasiu czy zaobserowaliscie moze jakies problemy z ruchem, wstawaniem, sztywnoscia nog? moze przy okazji katracji dobrze byloby zrobic przeswietlenie bioder? |
No właśnie czasami tak ustawia obydwie nogi Z ruchem natomiast to on nie ma żadnych problemów, biega, skacze itd. Wskakuje bez problemu na taras ( wysokośc do pasa) z miejsca. Już wczesniej o tym pisałam ( Haker też) że może byc coś z kolankami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 23:47, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeśli psince coś dolega mam nadzieję że uda nam się mu pomóc,czas najwyższy żeby jego tułaczka dobiegła końca... serce się kraja ile taka istota musi przejść żeby znalezć ciepło...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 0:37, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
na pewno warto by to bylo sprawdzic - takie ustawianie nog moze swiadczyc o jakis problemach. moj Grendel wlasnie tak ustawia nogi, szczegolnie pod koniec dnia jak juz jest zmeczony. czasem tak je wykrzywi ze az ciezko patrzec. Janicki mowi ze w ten sposob odarcza sobie staw. no a poza tym u niego w tylnich nogach wogole malo co jest w porzadku. dlatego zwrocilam uwage na to ustawienie. jesli Askar zamieszka we wroclawiu to tak zdaje sie Sebieda jest - bedzie do kogo sie zwrocic po diagnoze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek placek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: łódz
|
Wysłany: Wto 1:07, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko co tak naprawde da ta diagnoza,nic sie nie zrobi,przeciez nie ma saensu go kroic,wstawiac implanty i takie tam różne,zapobiegawczo suplementacja różnych preparatów na stawy,ewentiualnie bonharen- Benia pozdrawiam i po plackach.Weci czesto robią ludzią wode z mózgu,póżniej właściciel sie stresuje,bo cały czas myśli o tych nogach.Niektórych rzeczy sie nie zmieni i nie przeskoczy, tylko tyle ze sie wie,ale niekiedy niewiedza jest błogosławieństwem . To moje zdanie,nie bijcie mnie od razu ok?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 1:41, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Patryk - witamy serdecznie . Jaki sympatyczny początek roku . I jak ja Cię dobrze rozumiem , z tym szykowaniem i zdjęciowym zauroczeniem.
pozdrawiamy
misza z Fredziem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 11:16, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
jacko - diagnoza potrzebna jest chocby po to aby wiedziec jak psa prowadzic - jakie suplementy sa mu potrzebne, co mu wolno a czego nie. po prostu warto wiedziec co ewentualnie psu jest. niech przykladem bedzie chociazby Manga - miala przeswietlenie stawow biodrowych przed sterylką - w trakcie ukladania suni do przeswietlenie (naciaganie) okazalo sie ze jest problem z przednimi łapami - przeswietlenie pokazalo ze dysplazja łokciowa w obu lapach, a wjednej wyłamany wysrostek haczykowaty. po suni nie bylo tego za bardzo widac bo przyzwyczaila sie do bolu. polamana lapa zostala zoperowana przynoszac jej spora ulgę (trzeba widziec jak sie teraz lubi rozciągac) a druga lapa zostala nieruszona - Janicki stwierdzil ze sunia na tyle daje sobie rade ze nie ma co tego ruszac. najwazniejsze ze wiadomo co suni jest (ma rowniez niewielka dysplazje biodra) - a w sumie skonczylo sie tylko na jednej operacji ktora po prostu byla niezbedna.
a wracajac do tematu - czy przwidywana jest jakas wizyta przedadopcyjna i czy ma ją kto we wrocławiu przeprowadzić czy trzeba kogoś szukac?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
haker11
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Gru 2006
Posty: 1835
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Złotniki
|
Wysłany: Wto 11:32, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
blue.berry napisał: |
a wracajac do tematu - czy przwidywana jest jakas wizyta przedadopcyjna i czy ma ją kto we wrocławiu przeprowadzić czy trzeba kogoś szukac? |
No wizyta obowiązkowo...Benia już znalazła Ulv...(dalej nie pamiętam nicku). Jeżeli Patryk będzie mieszkała gdzieś w jej okolicy to ona przeprowadzi wizytę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez haker11 dnia Wto 11:34, 06 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hera
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 11 Cze 2005
Posty: 2914
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 12:43, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Warto napisać także o tych łapach w których jest dysplazja , a pies nauczył sie je tak ustawiać , i żyć z tym, że niepotrzebne są żadne operacje .
Sami wiemy , że 99% psów ras cieżkich czyli molosów ma dysplazje mniejszą lub wiekszą.
Bardzo dużo z nich nigdy nie było przeswietlanych , a jeżeli były to ich włascieciele na ten temat milczą.
Askar ma ponad rok , nie wykluczam dysplacji w ogóle , jeżeli ja ma należy zakładac , pomyślec , że nie jest ona w stopniu który uniemożliwia mu chodzenie , poruszanie sie.
Dla poczatkującego posiadacza DDB jest ważne żeby wiedział, że dysplazja to nie wyrok śmierci , że da sie z niął zyć i nie trzeba sprzedać Mercedesa dla ratowania psa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blue.berry
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 20 Sty 2007
Posty: 1768
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: warszawa
|
Wysłany: Wto 12:56, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
co nie zmienia faktu ze poczatkujacy wlasciciel powinien miec swiadomosc tego ze pies moze miec wieksze lub mniejsze problemy. nie twierdze ze Askar je ma lub bedzie mial. widze tak a nie inaczej ustawiona noge i sugeruje potrzebe sprawdzenia tyłu psa.
a bordogi z dysplazja - jak widac po suni Beni czy po moim rudym - daja radę i sobie dobrze zyja. ale jest do tego potrzebna wiedza i odpowiednia opieka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
misza
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 24 Lip 2008
Posty: 1790
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Wto 13:31, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
I Fredzio, nasz kwiatuszek też miewa się całkiem dobrze . Chłopisko popyla jak wariat na dworze ( i w domu ) i wcale a wcale nic mu nie przeszkadza .
pozdrawiam
misza z Fredziem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PATRYK
Bordomaniak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:09, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Pierwszą sprawą jaką zrobimy,będzie wizyta u lekarza,mam nadzieję że to wszystko jakoś się szybko potoczy,bo czytałem że są problemy ze znalezieniem kogoś we wrocławiu do wywiadu adocpyjnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|