|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margolka
Bordomaniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Ciechocinek
|
Wysłany: Nie 23:07, 17 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Pozdrowienia od Tysonka dla kochanych forumowiczek
[link widoczny dla zalogowanych]
zdjęcie słabej jakości, ponieważ z telefonu, ale nasz Tysonek i tak jest sama słodycz - oczko w głowie swojego pana - straszny pieszczoch
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez margolka dnia Nie 23:10, 17 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margolka
Bordomaniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Ciechocinek
|
Wysłany: Pią 21:45, 16 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Witajcie,
Tysonek jest zdrowy i szczęśliwy, co więcej sam szczęście rozdaje innym.
Zaprzyjaźnił się z naszym kotkiem, nawet śpi z nim na jednej kanapie
Wkrótce wkleję nowe zdjęcia.
Pozdrawiam ciepło
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Sob 10:05, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Miło czytać takie wiadomości
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Sob 18:33, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Ogromnie się cieszę i czekam na nowe fotki !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margolka
Bordomaniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Ciechocinek
|
Wysłany: Sob 1:24, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Z wielkim bólem w sercu i pustką w życiu chciałam Wam powiedzieć, że mój najkochańszy piesek Tysonek odszedł do nieba. Dwa tygodnie zbierałam siły, aby Wam powiedzieć, gdyż wciąż to do mnie nie dociera i nigdy nie pogodzę się z tą niesprawiedliwością losu ☹ Tysonek był taki młody a odszedł z powodu podłego skrętu żołądka (napiszę więcej o tej okropnej chorobie w wątku zdrowotnym, aby innych ostrzec i uchronić przed nią)
Nigdy nikogo tak nie kochałam, jak Jego i nigdy nie otrzymałam od nikogo takiej wielkiej miłości, jak od Niego. W sumie to on mi uświadomił, co to znaczy, gdy ktoś się naprawdę cieszy na mój widok, że ja jestem i jemu nie trzeba nic więcej. Zresztą kochali i uwielbiali go wszyscy, którzy mieli okazję go choć trochę poznać. Dla mnie był człowiekiem w psiej skórze. Niezwykle mądrym, wrażliwym, wiernym i kochającym. Był prawdziwym przyjacielem i ufałam mu w 100% a on ufał mi. Wcześniej z nikim nie miałam takiej więzi.
Pamiętam ten dzień, gdy po Niego pojechaliśmy – sama radość w Jego oczach. Tak, jakby wiedział, że nie musi się martwić ani smucić, ponieważ jedzie do ludzi, dla których będzie całym światem.
To był najszczęśliwszy czas w moim życiu, bezcenny, ponieważ był On... Mimo, że miałam wcześniej pieski i były kochane to jednak On był wyjątkowy...
Wyobraźcie sobie, że nigdy nie nabroił, nigdy nie dał żadnego powodu by się na Niego zdenerwować, zawsze był grzeczny, mądry, opanowany. Choć nigdy nie przestał być dzieckiem. Uwielbiał się bawić, brał zabawkę i podchodził zaczepnie uderzając buźką w rękę, aby się z nim bawić. Był wielkim pieszczochem, jak tylko mnie widział to kładł się na boku i podnosił łapkę, abym go drapała i masowała po brzuszku. Jak przestawałam to podnosił głowę zdziwiony, że przerwałam, więc musiałam dalej go masować i drapać. Czasem trwało to bardzo długo, ale ja mogłam to robić i robić. Jego szczęście i zadowolenie było bezcenne. Ubóstwiał być przytulany. Ileż to razy dziennie ja go wycałowałam i wyściskałam.
Był przepiękny, nawet nie pachniał, jak piesek. Co nie było tylko moim subiektywnym odczuciem, ale wiele osob się dziwiło, że on ma taki przyjemny zapach, jak małe dziecko.
Był po prostu Aniołem. Wiele mogłabym mówić o Nim i o tym, jak strasznie tęsknię za wtuleniem się w jego rude kochane misiowe ciałko, za jego spojrzeniem, gdy budziłam się rano, a on leżał obok mnie i otwierając oczki zaspanym wzrokiem mówił – „jeszcze leżymy, nie chce mi się wstawać“.
Był najcudowniejszą istotą, niezwykle dobrą i kochaną przez całą naszą rodzinę.
Dzięki temu forum Tysio trafił do mnie i to było moje wielkie szczęście w życiu, mój najdroższy synek.
Nie wiem, jak mam żyć teraz bez Niego
Wiecie, jak to jest... jakby nagle życie odeszło z domu... przerażająca pustka i cisza, a na każdym kroku On – brak Jego ☹
Ciągle liczę na to, że usłyszę radosne walenie ogonka w podłogę lub szuranie miską po podłodze.
Tak bardzo go kocham
[img]http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d86f19815c2f09af.html[/img]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez margolka dnia Sob 1:47, 07 Gru 2013, w całości zmieniany 7 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ramzesowa
Mega Bordomaniak
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Cieszyn
|
Wysłany: Sob 22:47, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo nam przykro!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mordzik
Zaufany Bordomaniak
Dołączył: 05 Lis 2009
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 23:53, 07 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
[i][i][i]
Trzymaj się Margolciu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margolka
Bordomaniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Ciechocinek
|
Wysłany: Nie 1:13, 08 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Wam bardzooo...
Codziennie palimy się lampkę na grobie mojego syneczka, a ja nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie - dlaczego on
Nie rozumiem, czemu często pieski żyjące na wsi w budzie, zaniedbane żyją 10-15 lat a istotka dla której człowiek dałby się pociąć odchodzi nagle w tak młodym wieku
Tylko myśl, że kiedyś jeszcze go spotkam w tym lepszym świecie trochę mnie pociesza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
IzaCh
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 12 Kwi 2007
Posty: 459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto 12:44, 10 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Przykro nam Trzymaj się, chociaż wiem że to nie jest takie łatwe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Inez de Villaro
Moderator
Dołączył: 29 Mar 2008
Posty: 2003
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Pon 14:40, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo mi przykro [*}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
chomiki
Mega Bordomaniak
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 337
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: kraków
|
Wysłany: Pon 17:39, 16 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Bardzo smutna wiadomość
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margolka
Bordomaniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Ciechocinek
|
Wysłany: Śro 13:51, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Dziękuję Kochane
Strasznie trudno pogodzić się z odejściem tak wspaniałej istotki, członkiem rodziny, nagle życie staje się tak strasznie puste i smutne bardzo za nim tęsknie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margolka
Bordomaniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Ciechocinek
|
Wysłany: Sob 20:24, 04 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Mój Skarbek...
dziękuję za to, że byłeś ze mną Kochany...
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez margolka dnia Sob 21:28, 04 Sty 2014, w całości zmieniany 5 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Wto 9:50, 07 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Ogromnie mi przykro-tak szybko odchodzą....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
margolka
Bordomaniak
Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa/Ciechocinek
|
Wysłany: Śro 23:48, 23 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Dziś mija pół roku odkąd mój Aniołek odszedł a mi się wydaje, jakby to bylo wczoraj I nadal nie mogę uwierzyć i pogodzić się z tym, że zdrowy piesek z taką wolą życia, tak bardzo kochany i potrzebny przyjaciel umiera z powodu okropnego nieprzewidywalnego skrętu
Mój Kochany nikt mi Ciebie nie zastąpi, jesteś i zawsze będziesz naszym najlepszym Przyjacielem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|