Bordoże Forum

Ula K

Kacper napisal :

CzB · Gość

endrjuab mysle, ze nie wiesz o czym piszesz. Dzwoniles do mnie i pytales o szczeniaka?? Skad wiesz za ile sprzedaje? Moze dla Ciebie, jesli zagwarantowal bys mi, ze bedziesz jezdzil na wystawy i dbal o szczeniaka, dalbym Ci go za darmo. Pukasz sie w glowe?? Nie moj drogi tak wlasnie zrobilem. Fakt teraz odwdzieczono mi sie tym samym. Tylko skad moglem wiedziec, ze wlasnie tak zrobia?
Pieniadze... pieniadze... pieniadze... Czy tylko na tym sie swiat opiera? Zajmij sie hodowla samochodow. One nie maja dysplazji i nie dziedzicza. Bedziesz je mogl sprzedawac po nizszych stawkach bez papierow. Na pewno znajda sie nabywcy?? Najpredzej Policja. (Szkoda, ze w ZKwP nie ma takiej Policji moze to by bylo jakies rozwiazanie. Pies bez papierow- pies nielegalny.)
Mysle, ze niestety twoje mzonki o zadbanej "hodowli" bez dysplazji sa nierealne. Przekonasz sie o tym Ty i pozniejsi nabywcy szczeniat. Szkoda bo bedzie to ich bardzo bolalo.
A jesli chodzi o konkurencje, to niestety nie masz racji. Dzwonia ludzie i chca szczeniaki. Jesli wymieniam cene, a im ona nie odpowiada trudno... Znajda sie inni chetni ktorzy placac takie pieniadze dadza mi gwarancje... Czego?? Tego, ze za miesic czy pol roku, nie bede musial prosic pania ze schroniska, zeby wydala mi mojego zabiedzonego szczeniaka na ktorego chuchalem i dmuchalem gdy byl maly.
Jesli mozesz, przeslij nam tylko za rok zdjecia rocznych szczeniat u Ciebie w domu. Mysle, ze to moze byc dla wszystkich ciekawe doswiadczenie. Smile

agniecha

Miałam nie pisać bo myślę że nie ma większego sensu podejmować polemiki z chodowcami i dyskutować nie będę bo nie ma o czym...
i tak sobie myslę że jakbym pozbyła się rudego półtora roku temu to byłabym w plecy tylko 2 tys., a tak 18 m-cy X 1 tys/m-c = kolejny interes życia zrobiony przesz posiadacza bordoga....
Nóż się w kieszeni otwiera jak się czyta takich chodowlanych wizjonerów...
Pozdrawiam i zrzucam Hektorzastego z wyra, żeby nam się na stawy nie rzuciło Wink

Cleopatra Bialobrzegi

Nick kacper nie istnieje na forum od 3 lat (nie jest aktywny).
Nickiem tym logowal sie mój mąż Marcin w czasie kiedy nie mielismy
zadnego pojecia na temat hodowli psów, na temat sensu kynologii, wystaw
i rodowodow.
Dla nas cytowane posty nie są aktualne, bylo minęło, jest nam
wstyd, ale pocieszamy sie, ze jak to sie mowi "lepiej pózno niż wcale" i
ze z pomoca Doroty (Bestyjka) zrozumielismy o co w tym wszystkim chodzi.
Stalismy sie "lepsi" i idziemy w dobrym kierunku nadal sie uczac.
Teraz czujemy że "zawisc zazdrosc obluda i cheć utopienia w łyżce wody"
zaczyna nas dosiegac...
tak czujemy bo jak rozumiec wyciaganie sprawy sprzed 3 lat i cytowanie
postów które są już nieaktualne. To co robimy staramy sie robic z glowa,
radzimy sie madrzejszych od siebie i nadal sie uczymy.
Sprawiają nam radosc wystawy, o ktorych kiedys myślelismy zupełnie
inaczej, widzimy teraz ile trzeba poswiecenia i pieniedzy włozyć w
odchowanie szczeniat. Chcemy, zeby nasze psie dzieci mialy najlepszych
ojcow i chyba dobrze ze wybieramy takich ktorzy sa wybitni...
Cieszymy się bardzo z tej naszej metamorfozy. Niektórzy wiedzieli
zawsze, ze kacper to my, inni dowiedzieli sie ode mnie kiedy po
rozpoczeciu od nowa kariery Cleo zalogowalam sie na to forum i polubilam
tych ktorzy tutaj sa, kiedy poznalam sie z nimi... inni moze udawali ze
nie wiedzą a tez wiedzieli, a jeszcze inni dowiedza sie teraz.
Teraz nigdy nie podpiszemy się pod teoriami sprzed 3 lat. Ale to ze
wtedy tak mysleliśmy nie oznacza ze jestesmy gorsi od tych
szczesliwcow, ktorzy od razu wiedzieli co maja robic i co jest słuszne.

Ula K

Bardzo sie ciesze , ze odpowiedzialas Beata . Posty KACPRA ktore zacytowalam sa i beda ale teraz Twoj post niech bedzie lekcja dla takich ludzi jak ENDRJUAB . Jezeli uwazasz , ze cytujac je czegokolwiek Ci zazdroszcze lub chce Cie w lyzeczce od herbaty utopic to grubo sie myslisz . Oboje z mezem zmieniliscie sposob myslenia i chwala Wam za to ale ponosicie takze odpowiedzialnosc za wczesniej napisane slowa i oby nigdy wiecej zaden endrjupodobny sie na nie powolywal i nie rozmnazal psow w typie BXa .

kacper

UlaK napisala:

cytat
KACPER napisz nam jak to jest byc po NASZEJ STRONIE moze endrjuab cos by z tego zrozumial bo zadne argumenty do niego nie trafiaja i jeszcze moze bys tak cos od serca o tej kasie wspomnial

Wiec wazne jest ze jedni ludzie potrafia sie zmienic i przyznac do bledu a inni pozostana tacy jak sa.

Milosc do psow - bezcenna
Dbanie i karmienie- bezcenne
Dobra fachowa opieka lekarska - bezcenna
Poznawanie nowych ludzi i przyjaciol - bezcenne
Spotkania z niektorymi fajnymi ludzmi na wystawach - bezcenne
Wymiana doswiadczen z uznanymi hodowcami z Polski i zagranicy - bezcenne
i wiele innych....

a za cala reszte zwiazana z finansami mozna zaplacic karta MasterCard. Weedman

Pozdrawiam.

Ula K

Dziekuje Kacper za wyjasnienie . Postaram sie zmienic swoj stosunek do posiadanych psow i ludzi . Obiecuje postepowac podobnie , tego samego zycze ludziom takim jak enrjuab majac nadzieje , ze wszyscy skorzystamy z Twojej wiedzy i przemyslen .

kacper

[quote="Ula K"]Dziekuje Kacper za wyjasnienie . Postaram sie zmienic swoj stosunek do posiadanych psow i ludzi .

To mysle ze wszystko jasne w tym temacie. Do psow to moze nie zmieniaj bo zapewne jest dobry a na marginesie nie wiedzialem ze ludzi tez mozna posiadac??? Ale moze jestem w bledzie jak to bywalo wczesniej przed paroma laty. Laughing

Pozdrawiam.

Ula K

No coz psy i owszem posiadam a ludzi to raczej nikt nie moze dla mnie wydaje sie to normalne . Jezeli tym przeoczeniem poprawilam Panu humor to tym bardziej jest mi milo majac nadzieje na poprawe Panskiego bezcennego humoru .

kacper

....za humor zaplacilem karta MasterCard Weedman

....
Co do posiadanych ludzi nie bede komentowal.

KAROLKA

Drogi Kacprze Laughing

ja jestem wynajetym PITTBULLEM Urszulki

musze w ten sposób spłacać szczeniaka , którego posiadam właśnie z gniazda Uli...

niestety na mojej masterCard nie ma takiego limitu Wink

kacper

No wlasnie "jedni lubia lizac a inni lubia byc lizani".

Ula K

kacper

Oj, przepraszam chyba kogos bardzo zabolalo, ale jak sie nie ma odwagi samemu to wysluguje sie innymi.

endrjuab

Dogue de bordeaux

Choroby
Są spotykane u tej rasy schorzenia takie jak: dysplazja stawu biodrowego, schorzenia powiek, problemy z chrząstkami. Także zapalenie stawów i alergie skórne oraz choroby serca

Czy widzi tu ktos sugestie że tylko ddb bez rodowodu skłonne sa do tych chorób? Bo ja nie!

A co z chorobami serca??
[link widoczny dla zalogowanych]

Pytanie do hodowców!
Czy możecie zagwarantować że kupiony u was szczeniaka DDB z papierami, za 2-3 tys. zł, po roku czy 2-ch nie zachoruje na choroby do których skłonna jest ta rasa? Zwrócicie mi kasę za leczenie? Nie?? Czyli podobnie jak w hodowlach w których można kupić szczeniaka za 1 tys zł. Nie ma różnicy. Skoro nie ma róznicy to po co przepłacać???