|
Bordoże Forum Świat Dogue de Bordeaux i innych molosów
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 12:45, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Skoro nie ma róznicy to po co przepłacać???
|
Bo bordoś bez papierów-to prawie jak bordoś.
a prawie robi dużą różnicę
I bordożki z papierami można kupic za trochę ponad 1000zł..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endrjuab
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 12:51, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
Bo bordoś bez papierów-to prawie jak bordoś.
a prawie robi dużą różnicę |
Kto tak powiedział?
Cytat: | I bordożki z papierami można kupic za trochę ponad 1000zł.. |
Jasne! Takie rzeczy tylko w erze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
moniaa7
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 1005
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 13:02, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Oczywiscie że mozna kupić za 1000zł z papierami tylko nie do hodowlanki,bo mają np.złamane ogonki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endrjuab
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 13:52, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | moniaa7 napisał: | Oczywiscie że mozna kupić za 1000zł z papierami tylko nie do hodowlanki,bo mają np.złamane ogonki |
|
Za kalekę z papierami płacić tysiąc zł?? Za te pieniądze to ja wolę kupic szczeniaka bez żadnych złamań. Papiery nie są mi do niczego potrzebne bo nie zamierzam męczyć psa i siebie wystawami!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek placek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: łódz
|
Wysłany: Nie 14:43, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Endrju sa hodowle i hodowle.Jedne z nich pasuja do tego co ty tu piszesz ,a inne nie.Bordosów jest co raz wiecej w schronach,jak chcesz to mozemy kiedys podjechac do jakiegoś,może uda nam sie zabrać psa ,a może kierowniczka sie uprze i nam go nie da.Przejedziemy tylko kilkaset km,pozniej zalatwimy mu dt albo hotel,jeszcze potrzebujemy tylko z tysiac zlotych na utrzyanie psa do czasu az znajdzie nowy dom.Wchodzisz w to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
endrjuab
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 15:57, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Bordosów jest co raz wiecej w schronach,jak chcesz to mozemy kiedys podjechac do jakiegoś,może uda nam sie zabrać psa ,a może kierowniczka sie uprze i nam go nie da.Przejedziemy tylko kilkaset km,pozniej zalatwimy mu dt albo hotel,jeszcze potrzebujemy tylko z tysiac zlotych na utrzyanie psa do czasu az znajdzie nowy dom.Wchodzisz w to? |
Nie sądzę żeby takie psy masowo trafiały do schronisk. Może zdarzają sie pojedyńcze przypadki ale nie sądzę żeby ktos porzucał psa kupionego za tysiąc zł. Może to być spowodowane przypadkami losowymi. Zaginięcie psa, śmierć właściciela itp. Nie słyszałem zeby ktos przywiązał DDB do płotu schroniska bo nie miał go gdzie przechować wyjeżdżając na urlop.
ALE jesli nie zmyślasz to zainteresuje się śliniakami w schroniskach. Bez problemu przygarnąlbym jakiegoś nieszczęśnika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Benia
Bordomaniak z sercem
Dołączył: 01 Lis 2005
Posty: 4584
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 25 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie-Zdrój
|
Wysłany: Nie 16:46, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Nie sądzę żeby takie psy masowo trafiały do schronisk. Może zdarzają sie pojedyńcze przypadki ale nie sądzę żeby ktos porzucał psa kupionego za tysiąc zł. Może to być spowodowane przypadkami losowymi. Zaginięcie psa, śmierć właściciela itp. Nie słyszałem zeby ktos przywiązał DDB do płotu schroniska bo nie miał go gdzie przechować wyjeżdżając na urlop.
ALE jesli nie zmyślasz to zainteresuje się śliniakami w schroniskach. Bez problemu przygarnąlbym jakiegoś nieszczęśnika.
|
To może wyjrzysz poza dział Szczeniaki i hodowle i pomożesz nam pomagać ?
Na dole forum jest dział molosy w potrzebie.
W chwili obecnej są dwa bordosie wyciągnięte przez ludzi z forum za pieniądze ludzi z forum ze schroniska-tylko że przed adopcją-kastujemy i sterylizujemy
A w happy endach znajdziesz mnóstwo bordosiów króte już znalazły dom dzięki temu forum-nie sa to jednostkowe przypadki...
Cytat: | Jasne! Takie rzeczy tylko w erze Laughing Laughing
|
Moja bordożka kosztowała 1500zł. Jest po Championie Polski-niegdyś (bo już nie żyje) wybitnym Edim Omenie.
...a cena spowodowana była tym, że hodowla mniej znana..
I tak jest w wielu przypadkach. Im mniej znana hodowla-tym ceny sa niższe-ale pies jest papierowy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jacek placek
Hiper Bordomaniak
Dołączył: 04 Mar 2008
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 2/3 Skąd: łódz
|
Wysłany: Nie 17:34, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Endrju poczytaj tematy molosy w potrzebie.Tam jest wszystko.Bordosów nie ma dużo w schronach,ale robi sie co raz więcej i większosc z tych psów jest bez papiera,dlatego bo dał 500 czy 1000.Nie ma za to psów z papierami za które ktoś dał grubo.Psy z papierem jak sa do adopcji, to najczesciej czekaja sobie w swoim domu na nowych włascicili,a my próbujemy pomóc w załatwieniu nowej rodziny.Mamy to szczescie ze zawsze ktos nas poinformuje,ze w tym a wtym schronie jest bordos,albo ze ta rodzina chce oddac psa,staramy sie załatiac wszystko jak najszybciej,Niestety nie jestesmy fundzcja pieniadze jakie posiadamy sa naszymi prywatnymi, mamy konto,i tam wpłacamy.Ta walka przypomina walke z wiatrakami znajdziesz dom dla jednego psa w tydzień sa nastepne trzy,mówie cały czas tylko o bordosach.Wiec nie dziw sie niektórym ze nie pochwalaja krycia bez papiera,bo to wlasne takie dogi tam trafiają,wiem co pisze bo jestem w adopcjach na codzień.Raz zdażył mi sie dog z papierami na Paluchu,historie wszyscy znaja nie bede sie powtarzał.Mnie osobiście raz a jestem tu hmmmm z dwa lata,przez ten czas bez papierów było nie wiem ile nie potrafie policzyc.
Ja tez miałem suke z papierami,tez chcialem miec szczeniaki.Tylko ze miała wypadek i przez to zwezony kanał rodny,w gre wchodziła cesarka i obciążanie połamanej miednicy,jak mogłbym jej to zrobić?Kochałem ja tak jak teraz kocham swoje dzieci.No, ale nic powiedzmy ze bym sie uparł na szczeniaki,tylko po co?Byłem na wystawach widziałem suki podobne do niej,bez problemu złapała by te trzy bardzo dobre i co dalej?Pokrył bym ja niezłym psem i wyprodukował bym nastepne kilka szczeniaków jakich w tym kraju sa dziesiątki.Do krycia ,po pierwsze trzeba mieć długofalowy plan,po drugie wybitne psy ,po to, aby miec wybitne szczeniaki i wtedy rzeczywiście wnosimy coś do rasy w tym kraju ,wtedy idziemy w dobrym kierunku,ja wybitnej suki nie miałem.Miłaem tez psa bordosa,jak patrze z perspektywy lat na to w jaki sposób trafił do mnie to w to nie wierze.Pies tez był z papierami.Pojechałem po niego bez sprawdzania czegokolwiek,rodowodu ,wygląd dzaidków itp.Wtedy ta hodowla wydawała mi sie super tyle psów bordosy,kaukazy,mastify ,pozamykane w metalowych klatkach myślałem ze tak trzeba(TERAZ WIEM ZE MOŻNA INACZEJ).Po prostu zakład produkujący szczeniaki pod patronatem związu kynologicznego,bo były z papierami.Pies miał zle wybarwione oczy spionowane tylne nogi,przdozgryz taki ze kły miał na wierzchu przy zamknietej paszczy,był za wysoki,miał za małe serce,a umarł na raka trzustki w wieku czterech laat.Mało tego walczyłem o zwrot czesci kasy,nie dostałem jej,ale dostaałem nastepnego szczeniaka,zebym go sobie sprzedal bo ona nie ma czasu bo ma wesele córki.Sprzedałem psa z papierami ,mojemu koledze za 400 zl,nie mogłem czekać juz miałem dwa bordosy,trzeci nie wchodził w rachube,i co sie okazało po roku podobne wady u tamtego psa tez wyszły,włascicielka hodowli nie zwazała na nic dalej produkowała kaleki w imie czego?Kasy chyba no bo co innego.Endrju ty mówisz tutaj o takich hodowcach i takich psach jak właśnie hodowla z której miałem psa ,( suka własciwie tez była z podobnej,psy były w budach na dworzu,byłem laikiem ,teraz bym z takich miejsc nie kupil psa),o takich przypadkach mówisz,tylko ze nie wszystkich mozna wrzucić do jednego garnka takiego jak te dwie hodowle z których miałem psy.Sa w tym kraju hodowle które potrafią dobrac tak rodziców aby były swietne szczenaiki ,tak ukierunkowac hodowle,aby wnosiła cos do pogłowia bordosow w tym kraju i nie tylko.Może kiedys z takiej bede miał szczeniaka.Tylko ze trudno takiego kupić bo najczesciej sa sprzedane,bedac jeszcze u mamci w brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez jacek placek dnia Nie 17:40, 15 Lis 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|