Bordoże Forum

blue.berry

Temat nieaktualny. Bordożka pozostaje w domu.
_____________________________________________________________
na molosach pojawił sie taki temat:
"Witam serdecznie,
w związku z zaistniałą sytuacją rodzinną zmuszeni jesteśmy do znalezienie nowej rodziny (domu) dla mojej suni DDB. Ardenka ma 2 lata, jest bardzo zrównoważoną suczką, uwielbia się bawić i potrzebuje dużo czułości i zainteresowania. Lubi inne psy (ale najczęściej one jej nie), kota pogoni (jeśli się jej pozwoli) a dzieci mogą z nią zrobić co chcą.
Ardenka mieszka obecnie w okolicach Warszawy.
Liczę na Państawa pomoc w tej trudnej zarówno dla nas jak i Ardenki sytuacji.
Ewa 509312191"

[link widoczny dla zalogowanych]

zaznaczm tylko sprawe - moze Ewa pojawi sie i tutaj bo podsunieto jej ten pomysl. jak rowniez zeby pokazala jakies zdjecia bo temat pojawil sie bez fotek.

pozdrawiam

Ula K · Wysłany: Pon 15:19, 05 Mar 2007 Temat postu:

To chyba chodzi o te sunie : http://www.ddb.fora.pl/viewtopic.php?p=1599&highlight=#1599 pod warunkiem , ze mowa o tej samej Kerun .
Ewo skontaktuj sie z hodowczynia , niedawno w jej hodowli byly szczenieta wiec byc moze sa chetni na troszke podrosnieta sunie , zawsze warto sprobowac .

kerun · Wysłany: Pon 23:44, 05 Mar 2007 Temat postu:

Benia · Wysłany: Wto 0:34, 06 Mar 2007 Temat postu:

Kerun- powinnas poddac ją sterylizacji, aby być pewna, ze nigdy do handlarza, czy pseudohodowcy nie trafi....myślisz, że tacy na dzień dobry mówią co będą robić? Jeśli ją oddasz-nie będziesz juz miała wpływu na jej dalsze życie...Sterylizując będziesz pewna, że adoptujący będzie ja kochał , a nie kasę za szczeniaki.

Hera · Wysłany: Wto 12:33, 06 Mar 2007 Temat postu:

Kerun.

Czy masz jakieś aktualne zdjecia suni?
Bardzo by sie przydały.

blue.berry · Wysłany: Wto 14:00, 06 Mar 2007 Temat postu:

Kerum - za Benią zapytam - rozwazacie sterylizacje suni? odsialoby to chetnych w postaci rozmazaczy i zaden handlarz by sie z toba juz nie kontaktowal. taka decyzja i taki wpis w ogloszeniu adopcyjnym zalatwiaja sprawe definitywnie.

poza tym zdjecia zdjecia zdjecia - bez nich o wiele ciezej szuka sie nowego domu.

Hera · Wysłany: Wto 15:07, 06 Mar 2007 Temat postu:

quote="kerun"]Witam serdecznie,
chciałam się dzisiaj podzielić moim szczęściem - Ardenką
Jestem jej posiadaczką od tygodnia i już teraz nie wyobrażam sobie życia bez niej. Jest po prostu genialna!! .

Kerun to jest cześć Twojego postu który napisałas kiedy Ardenka zamieszkała u Ciebie.
Jeżeli ja tak kochasz , a musicie sie rozstać ,to zrób wszystko żeby Ardena znalazła jak najszybciej kochajacy dom na zawsze. Na dobre i na złe do końca swoich dni.

Kerun.
Temat Twojej suni jest od 3 dni, i od 3 dni prosimy o zdjecia suni. A Ty nic.
Odezwiesz sie na chwile i nie wiem jak chcesz znaleść dla niej nowy dobry dom podchodzac do sprawy tak biernie.
Naszych postów jest wiecej niż Twoich.

kerun · Wysłany: Wto 20:54, 06 Mar 2007 Temat postu:

potrzebuję Waszej pomocy - nie wiem jak wstawić zdjęcia!!!

Vigen · Wysłany: Wto 21:26, 06 Mar 2007 Temat postu:

Tu jest instrukcja http://www.ddb.fora.pl/viewtopic.php?t=38

spróbuj według niej, jeśli będą problemy napisz... pomożemy poprawić to co wyjdzie

kerun · Wysłany: Wto 22:26, 06 Mar 2007 Temat postu:

no i zobaczymy jak to wyjdzie

kerun · Wysłany: Wto 22:32, 06 Mar 2007 Temat postu:

Benia · Wysłany: Wto 22:32, 06 Mar 2007 Temat postu:

Udało się!! masz jeszcze jakieś zdjęcie, aby ją było w całości widać?

blue.berry · Wysłany: Wto 22:58, 06 Mar 2007 Temat postu:

Kerum - nie odpowiedzialas co w kwestii sterylizacji?
ile wogole dajesz czasu suni na znalezienie nowego domu? jest u Ciebie dopoki nowy dobry dom sie nie znajdzie (czy np miesiac, dwa miesiace, pol roku?) czy np okaze sie za chwile ze czas jest tylko do konca marca?
czy sunie ma oporcz molosow (sekcja "dog de bordo" na ktora malo kto zaglada) zalozony temat jeszcze gdzies indziej? np. na dogomanii?

jak zamierzasz szukac dla niej domu? tutaj wogole nie zalozylas tematu. na molosach zalozylas 2 dni temu i nie pojawilas sie wiecej? czy uwazasz ze takie dzialanie przyniesie efekty?

kerun · Wysłany: Śro 17:06, 07 Mar 2007 Temat postu:

BLUE.BERRY - już Ci odpowiadam

blue.berry · Wysłany: Śro 18:17, 07 Mar 2007 Temat postu:

kerun - po pierwsze przepraszam za błąd w nicku. ja kiepsko widzę Smile

po drugie - nie jestem niegrzeczna, natretna ani Cie nie karce - jestem jedynie konkretna. bo wiem ze szukanie nowego domu dla psa to bycie konkretnym i zorganizowanym a co za to idzie skutecznym.
szukanie nowego domu dla psa to duza ilosc informacji o tym psie, jak najwieksza ilosc zdjec i informacje w jak najwiekszej ilosci miejsc. oraz obecnosc czyli pilotowanie watkow.

masz piekna rasowa i mloda sunie - prawdopodobnie znajdziesz nowy dom w miare szybko. ale uwierz mi - nie ma na to regul - sa psy ktore miesiacami czekaja na dom a wydawaloby sie ze powinny go znalezc blyskawicznie. poza tym dobrze jest kiedy dom mozna wybrac z paru domow, a nie sila rzeczy, decydowac sie na ten jeden, ktory tylko sie znalazl.
by tak bylo informacja o suni musi byc w wielu miejscach - nie tylko na molosach w sekcji bordogow - przeciez tam malo kto zaglada.
to ze jestes na molosach kilka razy dziennie - cooz - w watku na molosach jak i tutaj padly konkretne prosby i pytania - ani tutaj ani tam przez pare dni nie pojawiala sie Twoja odpowiedz. na molosach do dzis nie ma zdjec. nie umiesz ich wstawic, to popros kogos - na pewno ktos ci pomoze.

pewnie ze nie musze sie martwic o efekty. w koncu to twoj pies i twoje zmartwienie oraz odpowiedzialnosc. ale kiedy taki temat pojawia sie publicznie to sila rzeczy ludzie sie w to angazuja i zaczynaja martwic. i uwierz mi - ja sie martwie - chocby tym ze w ciagu ostatnich 2 miesiecy jest to kolejny bordog ktoremu trzeba szukac domu.
byc moze poza psimi forumami szukasz tego domu w inny sposob - dajesz ogloszenia w gazetach lokalnych czy psich, rozpytujesz znajomych i ich znajomych poczta pantoflowa, dajesz ogloszenia w necie. jesli tak to psie fora sa tylko dodatkiem. jesli jednak jest glownym miejscem szukania domu dla psa sa wlasnie one to musisz to zaczac robic inaczej - na wieksza skale i z wiekszym zainteresowaniem.
tak juz jest.

i jeszcze jedno -watki takie jak twoj zawsze budza emocje bo ludziom jest po prostu trudno zrozumiec fakt oddawania psa bez ktorego dwa lata temu nie wyobrazano sobie dalszego zycia.
i zauwaz - nikt Cie nie pyta o powody ani nie ocenia Twojej decyzji. wszyscy tutaj jedynie prosza Cie o informacje ktore pomoga w szukaniu domu dla suni. niech Ci to da troche do myslenia.